Wagabunda Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 (edytowane) Koleżanka wczoraj kupiła sobie laleczke VooDoo, ale nie w jakims sklepie 'magicznym' tylko w zwyklym z roznymi rupieciami, maskotkami itp. Laleczka była czarno biała (jesli trzeba moge opisać dokładniewygląd) nazywała się złodziejek czy złodziejaszek i miała 'skraść serce tego o którym śnisz' Jako że ja interesuje sie ezoteryką, spytała co powinna z nią zrobić. Chciała ją nosić ze sobą jak coś w stylu amuletu, wiec powiedziałam, ze amulet sie oczyszcza itd... Ale jak sie zastanowiłam to przecież VooDoo jest czarna magią! I nie powinno się tak po prostu nią bawić <koleżanka chciała przyciągnąć określonego chlopaka>. Co powinna zrobic? Może wyrzucić laleczkę? Bo ja właśnie za tym jestem. A moze nadaje się chociaż na breloczek? xD Edytowane 28 Listopada 2010 przez Wagabunda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belen Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 hohoh od razu czarną magią. wudu można używać też w dobrych intencjach. Jak się nie umie tym bawić to się trzyma rączki z daleka. prosta sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Popieram przedmówcę. Ogólnie sprawa z laleczkami i z nią związaną magią miłosną jest niebezpieczna i nie ma tu znaczenia intencja. Prościej i bezpieczniej będzie jeśli sobie kupi odpowiedni talizman. Praca z laleczkami z tego co wiem wiąże się bezpośrednio z wchodzeniem w porozumienia/kontakty z "duchami loa" czy jak oni tam się nazywają a Oni nie zawsze są przyjemni, a nawet jak są to nie znaczy, że aprobują adepta. Ewentualnie niech pomodli się do Boga w intencji nawiązania z nim romansu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asztoret Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 voodoo to religia a nie "czarna magia". Niech sobie nosi tą laleczkę, ale wątpie żeby to zadziałało, może niech odprawi z nią jakiś rytuał żeby chociaż troche energii w to wpakować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Najlepiej żeby się nią nie bawiła. Zwłaszcza jak zostało to napisane nie zajmuje się ezoteryką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asztoret Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 niby czemu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belen Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 (edytowane) Bo loa nie są czasem zbyt przyjazne z tego co wiem. Mogą ją skarać w jakiś sposób i bah. kuku w głowe. Jeszcze do tego dziewczyna nie interesuje się ezoteryką. To już w ogóle. Jakby zwykły cywil próbował rozbroić bombę. Laleczkę niech sobie nosi. Czemu nie. Wątpie żeby coś tym zdziałała. Edytowane 28 Listopada 2010 przez Belen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asztoret Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Naprawdę myślisz, że dziewczynka kupując laleczkę w sklepie która cytuję "ma skraść serce tego, o którym śni" wda się w kontakt z loa? Btw laleczki mające reprezentować konkretną osobę były i są stosowane w każdym rodzaju magii w każdym miejscu na świecie. Chyba tylko osoby nie mające pojęcia o magii mogą posługiwać się tym skojarzeniem rodem z amerykańskiego horroru. Nie interesuje się ezoteryką? Przecież chce rzucić urok na chłopaka; nie uważasz, że to własnie jest ezoteryka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belen Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 No w sumie racja. Ale z doświadczenia wiem, że wszystko jest możliwe. A gdyby była akurat jednym przypadkiem na milion! Laleczkę niech sobie nosi. To chyba nie jest szkodliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mag 666 Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Z tego co wiem,żeby taka laleczka zadziałała,musimy sami ją wykonać. Moge się mylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asztoret Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 nie zgodze się z Tobą Mag 666, sami mozemy nadac przedmiotom magicznym cel, nawet jesli ich nie wykonalismy, ale moim zdaniem spelnilaby lepiej swoje zadanie gdyby sama ja wykonala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Magick Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Kazda rzecz,kazdy przedmiot obojetnie czy jest to laleczka kupiona w sklepie ze starociami,czy jest to talizman amulet emanuje pewnym rodzajem energii. Jezeli przedmiot byl wykonany w jakims celu mogl zostac naladowany energia tworcy,chociaz niekoniecznie.Przykladowo w Magii Ceremonialnej wszystkie nowe narzedzia magiczne te kupowane oczyszcza sie z negatywnej energii tworcow a pozniej laduje sie swoja.Nawet takie drobiazgi jak swiece podlegaja oczyszczaniu. Natomiast odnosnie tej laleczki,uwazam ze takie rzeczy najlepiej wykonywac samemu poniewaz po prostu lepiej dzialaja,bo sa ladowane juz w trakcie tworzenia,i cel tworzenia danego przedmiotu jest juz z gory zalozony.A ta kupiona o ktorej mowa,w sumie moze sluzyc jako ozdoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wagabunda Napisano 28 Listopada 2010 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Dzięki za odpowiedzi. Myślałam, że ich będzie mniej Co do laleczki to zostanie jedynie ozdobą, a co do koleżanki to o magii wie tyle ile przeczytała w książkach typu Harry Poter czy coś o wampirach i mam nadzieję że nie zrobi nic głupiego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 "Nie interesuje się ezoteryką? Przecież chce rzucić urok na chłopaka; nie uważasz, że to własnie jest ezoteryka? ;" - Ona w tym wypadku nie interesuje się ezoterykom tylko określonym rytuałem a to jest różnica bo ezo jest bardzo rozległe, i ma elementy wspólne, jak chociażby praca z czakrami i energią (odczuwanie, przepływ). Zainteresowanie jedną laleczką i jak wywołać miłość to nie jest zainteresowanie światem ezo. Więc radzę ją oświecić, że Harry Potter i książki o których wspominasz są kompletnymi bzdurami jeśli chodzi o magię. Totalna fikcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asztoret Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 masz rację, chodziło mi o magię, która jednak również jest wielką częscią ezoteryki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caliah Napisano 16 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Co do laleczki to zostanie jedynie ozdobą, ... A gdy zaczną się kłopoty, niech nie zapomni o laleczce..., może wtedy zdecyduje się ja wyrzucić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 16 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 (edytowane) No ej... (padłam) A owa znajoma umieściła w laleczce odrobinę włosów/paznokci/skóry/nasienia kolesia, na którego poluje? A jeśli wie o magii tyle, ile poczytała sobie w Harrym Potterze, tym bardziej laleczka będzie raczej służyła celow, do którego została wykonana/wcześniej użyta. Czyli raczej nie temu, który przyświeca znajomej Ja bym raczej zniszczyła w takiej sytuacji, niż nosiła taki breloczek Edytowane 16 Grudnia 2010 przez Hrefna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 25 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2010 Masakra, Popieram przedmówcę! Laleczka VooDoo jest przypisywana indywidualnie jednej osobie! Lalka do "Białej" i "Czarnej" Magi wygląda tak samo, liczy się to co myślimy, jakie mamy intencję i co zamierzamy.! Ważne jest To że w lalce powinno znajdować się coś od osoby na którą chcemy rzucić urok, A PRZEDE WSZYSTKIM POWINNA BYĆ Z BAWEŁNY! Lalka ze sklepu to zwykła szmata, którą można popisać się koledze, bądź koleżance że sie jest Bakorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jurema Napisano 25 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2010 A PRZEDE WSZYSTKIM POWINNA BYĆ Z BAWEŁNY! Ciekawa teoria ,pierwsze slysze;) Zeby lalka zadzialala, trzeba ja ozywic i jeszcze potem troche pracy by osiagac efekt:) A ta zakupiona w jakims tam sklepie, bedzie miala takie zastosowanie jak slon kupiony na odpuscie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 25 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2010 (edytowane) Pouczasz mnie czy tylko tak mi sie wydaje? Każdy podchodzi inaczej do Tworzenia lalki. U niektórych musi być obowiązkowo Bawełna u niektórych obowiązkowo guzik, a u niektórych obowiązkowo zielona nić. Każdy inaczej odbiera to co ma zamiar zrobić, i w jaki sposób. W moich lalkach obowiązkowa jest bawełna, dlatego tak napisałem. Nie wiem czy ty też się Tym zajmujesz czy nie, ale zapewne jak się zajmujesz to masz coś "obowiązkowego". Pozdrawiam Edytowane 25 Grudnia 2010 przez InvadersMustDie braak. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jurema Napisano 25 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2010 Pouczasz mnie czy tylko tak mi sie wydaje?Wydaje Ci sie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 No tak z Ciekawości, co z Lalką? ;d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Witam! Najlepsza laleczka do magii miłosnej to ta gumowa. Ludzi, ludzie Hary Poter wiecznie żywy. A gdzie kobieca subtelnośc działań po za główną linia frontu? Umarła pod wpływem głupich filmów? Pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Buahaha! :x No trzeba przyznać Gumowa lalka lepsza od tej bawełnianej. Przynajmniej do Miłości ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FairyWitch Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Witam!Najlepsza laleczka do magii miłosnej to ta gumowa. Ludzi, ludzie Hary Poter wiecznie żywy. A gdzie kobieca subtelnośc działań po za główną linia frontu? Umarła pod wpływem głupich filmów? Pozdrawiam: Sławomir No ta, gumowa! :buahaha: Ale chyba dla pana, a nie dla pani. Nie mniej jednak, żeby złośliwym nie być- do właścicielki lalki. Ze sklepu zabawkowo-śmieciowego? To chyba nie ma nic wspólnego z magią Lepiej uwierz w siebie i zacznij działać, bo igranie z magią miłosną może się źle skończyć i trudno będzie to odkręcić. Użyj swojej kobiecej magii ^^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukan Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Lepiej uwierz w siebie i zacznij działaćŚwietna rada, teraz na pewno jej się uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FairyWitch Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Świetna rada, teraz na pewno jej się uda. wyczuwam ironię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 No ta, gumowa! :buahaha:Ale chyba dla pana, a nie dla pani. Nie mniej jednak, żeby złośliwym nie być- do właścicielki lalki. Ze sklepu zabawkowo-śmieciowego? To chyba nie ma nic wspólnego z magią Lepiej uwierz w siebie i zacznij działać, bo igranie z magią miłosną może się źle skończyć i trudno będzie to odkręcić. Użyj swojej kobiecej magii ^^ A dla Pana Geya? Też takich nie ma. ;x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jurema Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Witam!Najlepsza laleczka do magii miłosnej to ta gumowa. r Te z sexshopu? ma sie rozumiec;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 (edytowane) A dla Pana Geya? Też takich nie ma. ;x Raczyłbym zauważyć że gumowy osprzęt dla pań spragnionych "miłości" również istnieje zaś co do Pana Geya rynek gadżetów jest równie bogaty (dobrze że nie padło słowo goy bo zaraz by pytano oto jak to się ma do obrzezania). Pozdrawiam: Sławomir Edytowane 29 Grudnia 2010 przez Slawomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Hah, pisz, piz, może mi humor poprawisz, bo to 2 wypowiedz, która mnie rozśmiesza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Laleczka VooDoo jest przypisywana indywidualnie jednej osobie! Nie koniecznie osobie, może być przypisane np. nawykowi... a moze nawet i grupy ludzi, o tym jeszcze nie pomyslalem. Ważne jest To że w lalce powinno znajdować się coś od osoby na którą chcemy rzucić urok Powinno... ale nie koniecznie. Jesli jestes w stanie stworzyc porzadny link pomiedzy laleczka a ofiara, to sie obejdzie. A PRZEDE WSZYSTKIM POWINNA BYĆ Z BAWEŁNY! Nie krzycz tak i tak mi juz w uszach piszczy. Nie musi byc z bawelny, mozna ja zrobic praktycznie z wszystkiego. Pouczasz mnie czy tylko tak mi sie wydaje? A co, zranila ci ego? Każdy podchodzi inaczej do Tworzenia lalki.U niektórych musi być obowiązkowo Bawełna u niektórych obowiązkowo guzik, a u niektórych obowiązkowo zielona nić. Każdy inaczej odbiera to co ma zamiar zrobić, i w jaki sposób. Skoro wiesz że każdy podchodzi do tego inaczej, to czemu doradzasz mu/jej/nam tu na forum że "PRZEDE WSZYSTKIM POWINNA BYĆ Z BAWEŁNY!" ? Nie wiem czy ty też się Tym zajmujesz czy nie, ale zapewne jak się zajmujesz to masz coś "obowiązkowego". Ja na przykład nie mam nic obowiązkowego... no może oprocz struktury rytuału, no wiesz, otwarcie/oczyszczenie, ryt, zamkniecie/oczyszczenie. Chociaz to zalerzy od rytu. Czasem nie oczyszczam jesli chce odczuc byt bardziej w moim zyciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Tak sobie czytam i coś mi mówi, że autorce tematu chodzi o taki mniej więcej gadżet: Laleczka VOO-DOO 12 cm voo doo (1371459240) - Aukcje internetowe Allegro Te laleczki robią istną furorę wśród młodego pokolenia xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Cena nie wygórowana. Zabawy po pachy niech się młodzież bawi a później będziemy ich "leczyć" ze skutków ubocznych działan miłosnych. Najpierw sprzedam lalkę później antylalkę a później odtrutkę na antylalakę i odrutką na tą odtrutkę i tak interes się kręci. Sam musze chyba coś takiego wymyslić zamiast co rano jechac do roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 (edytowane) Sądzicie, że taki zwykły masowo produkowany gadżet może jakoś działać?! To jest ozdoba w stylu breloczków z hello kitty. Chwytliwa nazwa przyciąga młodzież, która dodatkowo nie wiadomo z jakich pobudek wierzy, że coś takiego ma działać... Bo to, że coś się nazywa laleczką voo doo nie oznacza wcale, że nią jest Działa, i owszem, ale na właściciela i jego podejście, niż na druga osobę. Hehe, mój znajomy dostał w prezencie takiego lalka-brzydalka Laleczka Voodoo - Diabełek Przeczytajcie opis tegoż produktu... P.S i tak sobie myślę, że jeżeli te laleczki są tworzone z intencją komercyjną, i nakierowywane na rzeszę odbiorców, to w sumie świetnie spełniają swoją rolę Edytowane 31 Grudnia 2010 przez Sephira Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 I oto chodzi skuteczność żadna ale kasa konkretna. Wolę aby kupowałi te z Allegro niz próbowali sami coś klecić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jurema Napisano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Laleczka Voodoo - Diabełek Przeczytajcie opis tegoż produktu... Opis produktu robi ogromne wrazenie;) Maja ludzie glowe na karku i interes sie kreci:))) I oto chodzi skuteczność żadna ale kasa konkretna.Wolę aby kupowałi te z Allegro niz próbowali sami coś klecić. No, te z Allegro sa bardziej skuteczne, satysfakcja gwarantowana:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2011 (edytowane) ooo, dobry patent na biznes kosztem naiwnych... jak kto głupi i nabędzie - przynajmniej się na tym zarobi, a że głupich nie sieją... Edytowane 1 Stycznia 2011 przez Hrefna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2011 Matka głupich Nadzieja zawsze jest w ciąży! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.