InvadersMustDie Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 (edytowane) Witam! :papa_na: Założyłem ten temat, aby każdy mógł dowiedzieć się coś więcej na temat demonologii.! Ponieważ widzimy że każdy pisze teksty typu "Nie bierz się za to" , "To niebezpieczne" itd. Owszem, jest to niebezpieczne, ale jeśli się wie o Tym dużo, wie się jak rozmawiać, kontaktować się i manipulować demonami to nie wydaje się to niebezpieczne. Na wstępie może wyjaśnimy kim jest demon : Demon (gr. δαίμων daimon – dosłownie ten, który coś rozdziela lub ten, który coś przydziela, także: nadprzyrodzona potęga, dola; łac. daemon) – istoty występujące w wielu wierzeniach ludowych, mitologiach i religiach, które zajmują pozycję pośrednią między bogami a ludźmi, między sferą ziemsko-ludzką, materialną, a sferą boską, czysto duchową; istoty o cechach na wpół ludzkich, na wpół boskich; najczęściej są to nieprzyjazne człowiekowi duchy, związane pierwotnie z pojęciem nieczystości sakralnej. Źródło - Wikipedia Dobra wiemy kim jest demon. Teraz pora aby dowiedzieć się co to jest demonologia... Demonologia – część doktryny religijnej, dotycząca istot, mocy i sił, które zajmują pośrednią pozycję między bogami (Bogiem) a ludźmi, czyli demonów (jak np. w religii chrześcijańskiej: diabłów).W religioznawstwie demonologia to składowa część doktryny religijnej, podejmująca zagadnienia genezy demonów, ich charakteru oraz istoty, a także znaczenia w danym systemie religijnym bądź mitologicznym, zajmująca się również związanymi z nimi kwestiami eschatologicznymi, jak również jest to dział etnografii i historii religii poświęcony badaniu wyobrażeń o demonach, ich przedstawieniom w kulturze itp. Przez wielu bywa mylona z nurtami okultystycznymi i im podobnymi używającymi demonów do własnych celów, czyli z szeroko pojętą demonolatrią lub demonomancją[potrzebne źródło]. Według wielu podziałów jednym z działów demonologii jest angelologia, czyli nauka o duchach dobrych, choć oryginalnie (w teologii chrześcijańskiej) nie jest ona z demonologią wiązana. Źródło - Wikipedia Kolejną ważną rzeczą są pieczęcie. ( Nie wiem czy powinienem o tym pisać, bo grozi ostrzeżeniem) Ale napisze... No wiec post jest edytowany,Ty juz masz ostrzezenie,a ja zapraszam do zapoznania sie z regulaminem Koniec na dzisiaj, kolejną naukę przekażę jak będę mieć humor i wenę (co u mnie rzadkość), przepraszam za ewentualne literówki ale pisałem to szybko. Wtajemniczonych proszę o przekazywanie swojej wiedzy. Dla osób zainteresowanych demonologią, czarną magią bądź moją osobą proszę na PW. Pozdrawiam, Deex Edytowane 27 Grudnia 2010 przez Mr.Magick Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inside1313 Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 Nie odważyłabym się igrać z demonami.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Viperius Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 Ale niektórzy i owszem. Mam takie pytanie ciut z innej beczki. Pieczęcie wykonane w danym metalu itd. No właśnie, ale raczej w dzisiejszych czasach mało kto ma "zestaw małego alchemika", więc w jaki sposób w dzisiejszych czasach wykonać, czy zdobyć taką pieczęć, albo stosowac jakie zamienniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 27 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 Ale niektórzy i owszem. Mam takie pytanie ciut z innej beczki. Pieczęcie wykonane w danym metalu itd. No właśnie, ale raczej w dzisiejszych czasach mało kto ma "zestaw małego alchemika", więc w jaki sposób w dzisiejszych czasach wykonać, czy zdobyć taką pieczęć, albo stosowac jakie zamienniki? Racja. Niektórzy owszem. Wiesz, zawsze zostaje allegro (ale bardzo rzadko trafisz na pieczęć), ja osobiście sam wytwarzam pieczęcie, przecież one nie muszą być duże, pieczęć jest tylko znakiem . Owszem słyszałem że można narysować na kartce, albo wydrukować, ale nie wiem czy w ogóle poprzez takie coś można coś zdziałać. - Nigdy tego nie próbowałem, bo przecież jest to poniekąd zlekceważenie demona, prawda? I tak jeszcze powiem, że pieczęć, którą zrobisz Ty, jest lepsza, bo masz z nią więzi i poprzez prace z nią ładujesz ją energią. Tak samo jest z runami, różdżkami itp. Zawsze co zrobisz sam jest lepsze od tego co kupisz, bądź zdobędziesz innym sposobem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 27 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 (edytowane) Witam, jakoż z dużej ilości wolnego czasu, bo święta - podzielę się z wami czymś, czym raczej nie powinienem No w sumie nie powinienes,dlatego dostajesz drugie ostrzezenie. Poozdrawiam. Deex Edytowane 27 Grudnia 2010 przez Mr.Magick Lamanie regulaminu forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukan Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 Ale niektórzy i owszem. Mam takie pytanie ciut z innej beczki. Pieczęcie wykonane w danym metalu itd. No właśnie, ale raczej w dzisiejszych czasach mało kto ma "zestaw małego alchemika", więc w jaki sposób w dzisiejszych czasach wykonać, czy zdobyć taką pieczęć, albo stosowac jakie zamienniki? Jeśli ktoś chce, to nie jest bardzo trudne zbudować sobie na podwórku kuźnię. Ale nie jest to konieczne w większości grimuarów, w Goecji chyba też nie. Wystarczy kupić płytki z odpowiedniego metalu (złoto musi być z tego co pamiętam 23k, srebro 0.999) i wyryć na nich sigile. Tutaj można kupić niektóre kłopotliwe przyrządy: enochian.org - Ritual Tools and Supplies Pas z lwiej skóry kosztuje 300$. Nie, nie można go zastąpić niczym innym. Kończy się groźnymi efektami ubocznymi i spadkiem efektywności. Wszystko opisane w książce ma być spełnione, jedynym zrozumiałym wyjątkiem jest krew zwierząt, ponieważ wymagałoby to zdobycia współpracy osoby znającej się na szlachtowaniu zwierząt (zrobienie tego amatorsko byłoby dla nich bolesne). Ale z relacji, które czytałem, wynika, że pominięcie krwi koguta nie powodowało większych problemów. Lepiej jest sięgnąć po Heptameron, ekwipunek wymagany w tej księdze jest śmiesznie tani w porównaniu z Goecją, a jego duchy również są potężne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Magick Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 Założyłem ten temat, aby każdy mógł dowiedzieć się coś więcej na temat demonologii.! Ok fajnie,tylko jak chcesz nas cos nauczyc zrob to z klasa,a nie w pierwszym poscie cytujac wikipedie Bardziej wiarygodnych zrodel juz nie bylo? Wszystko opisane w książce ma być spełnione, jedynym zrozumiałym wyjątkiem jest krew zwierząt, ponieważ wymagałoby to zdobycia współpracy osoby znającej się na szlachtowaniu zwierząt (zrobienie tego amatorsko byłoby dla nich bolesne). Hmm...jak ma byc krew ma bolec...bol to tez pewien rodzaj energii. Co Wy chcecie demony przywolywac,a przejmujecie sie ze zwierzatko bedzie bolec hihi,jak mu zle gardlo poderzniecie? Zapewniam Cie Lukan ze dobra siekiera,bol zwierzecia i swieza cieknaca krew,wystarczy...zeby nawiazac kontakt z demonem.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FairyWitch Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 A w jakim celu "igracie" z demonami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Na wstępie dziękuję za hasło. FairyWitch odpowiedź na pytanie dlaczego są/znajdują się osoby, które pragną przywoływać demony lub arcydemony znajduje się przede wszystkim w opisach urzędów, ich umiejętności (tego czego uczą, weźmy za przykład Duchy Goecji spisane przez Salomona). Do tego w wielu przypadków należy zaliczyć ciekawość, głupotę, zabawę i nienawiść a i nawet miłość. W skrócie bardzo dużo powodów. Tzw. biblia Szatana mnie odpycha i nawet 1/4 nie przeczytałem, lecz w tych zasadach o których się dowiedziałem nie przypominam sobie, żeby jakakolwiek zasada mówiła o regułach tyczących się wzywania Arcydemonów i innych wysokich pozycją istot więc ewentualnie prosiłbym o jakieś poszerzenie/uzupełnienie twojej opinii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 29 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Mi chodzi o powiązanie Demonologii z LaVeyanizmem. Proszę... 9 Twierdzeń : 1 Szatan reprezentuje zaspokojenie żądz zamiast wstrzemięźliwości. 2 Szatan reprezentuje pełnię życia zamiast duchowych mrzonek! 3 Szatan reprezentuje nieskalaną mądrość zamiast obłudnego oszukiwania samego siebie. 4 Szatan reprezentuje przychylność dla tych, którzy na to zasługują, zamiast marnowania miłości na niewdzięczników. 5 Szatan reprezentuje zemstę zamiast nadstawiania drugiego policzka! 6 Szatan reprezentuje odpowiedzialność w stosunku do odpowiedzialnych zamiast troski o psychicznych wampirów! 7 Szatan reprezentuje opinię, że człowiek jest zwierzęciem, niekiedy lepszym, ale częściej gorszym od czworonogów, z powodu zaś swojego "boskiego - duchowego i intelektualnego rozwoju" stał się najbardziej drapieżnym zwierzęciem ze wszystkich! 8 Szatan reprezentuje wszystkie tak zwane grzechy, ponieważ prowadzą one do psychicznego, umysłowego i emocjonalnego zadowolenia! 9 Szatan jest najlepszym przyjacielem, jakiego kiedykolwiek Kościół posiadał, ponieważ przez wszystkie te lata dawał mu zajęcie! 11 Przykazań... 1. Nie wyrażaj swoich opinii lub rad, jeżeli nie jesteś o to proszony. 2. Nie zwierzaj się ze swoich problemów innym, chyba że jesteś pewien, że chcą o nich słuchać. 3. Kiedy jesteś w cudzym domu (na cudzym terenie) okaż mu respekt lub, jeżeli nie potrafisz, nie chodź tam. 4. Jeżeli gość w twoim domu (na twoim terenie) dręczy cię, traktuj go okrutnie i bez miłosierdzia. 5. Nie czyń seksualnych awansów, dopóki nie dostaniesz wyraźnej propozycji współżycia. 6. Nie bierz tego co nie należy do ciebie, chyba że jest ta rzecz dla kogoś brzemieniem i osoba ta "płacze", by być uwolniona. 7. Potwierdź moc magii, jeśli udało ci się przy jej pomocy zaspokoić swoje pragnienia. Jeżeli zaprzeczysz mocy magii po jej wykorzystaniu, utracisz wszystko, co w ten sposób uzyskałeś. 8. Nie narzekaj na coś, czemu nie musisz się poddawać. 9. Nie krzywdź małych dzieci. 10. Nie zabijaj zwierząt (nie-ludzi), chyba że zostaniesz zaatakowany lub będziesz potrzebował pożywienia. 11. Kiedy chodzisz w "otwartym" terenie nie zaczepiaj nikogo. Jeżeli ktoś cię zaczepia, poproś go by przestał. Jeżeli nie przestanie, zniszcz go. Dokładnie chodziło mi o ofiarowanie zwierząt / lub ich krwi / na ofiarę. Spójrz 11 przykazań - Przykazanie 10. Pozdrawiam, Deex.! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FairyWitch Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Niektóre zdania ok...1 przerażające... typu "zniszcz go"-11. Ale dziękuję za informację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 29 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Nie ma problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Deex mam pytanie. Jakie masz doświadczenie z demonologią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 30 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Duże, a takie sprawy to na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Czemu na PW? Przecierz poto ten temat otworzyłeś. Mógłbyś rozwinąć te "Duże"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 30 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 (edytowane) Nie, nie rozwinę, bo to co bym napisał mogłoby pod regulamin podpadać. Co wiążę się moim 3 ostrzeżeniem, prawda Magick?! Poza Tym wielkość - duże, małe to pojęcie względne. Pozdrawiam, Deex! Edytowane 30 Grudnia 2010 przez InvadersMustDie Kolorki. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Nie prosze cie bys podawal techniki jakimi sie poslugujesz, lecz o doswiadczenie. Z jakimi bytami pracowales, jakie miales wyniki. To nie podpada pod regulamin z tego co wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 30 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Dobra, skrócę to Baaaardzo. ! Więc, jeśli chodzi o Demonologię, to liczne przywoływania, seanse, zgrupowania - co nie zawsze przynosiło pożądany efekt. Czarna magia... hm, VooDoo, Jeśli zaliczyć magię z korzyścią dla mnie to Wicca i Szamanizm. Do tego uczestniczyłem w wielu egzorcyzmach, seansach spirytystycznych - co dało mi ogromną praktykę. Podsumowując, próbowałem wszystkiego poza wróżbami. Ogólnie określam się że najlepiej mi idzie z demonami i czarną magią, najgorzej tarot, którego nigdy nie dotykałem. Pozdrawiam, Deex! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Tak ku gwoli ścisłości nie morze iść ci najgorzej coś czego nigdy nie próbowałeś. Interesuje mnie energetyka demonów, które spotkałeś. Mógłbyś opisać parę przykładów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 30 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Pisałem wyżej, że nie będę o Tym pisał, bo opisywanie rytuałów, zachęcanie do czarnej magii grozi ostrzeżeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Ech. Czy ja pisałem, że chcę rytuał lub coś w ten deseń. Interesuje tylko mnie ich energetyka, jaką mają a to nie podpada pod łamanie regulaminu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 30 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Było w pierwszym moim poście. i w drugim. Był dokładny opis każdego demona. Bez wyjątków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 W tym spisie nie ma opisu ich energetyki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 30 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Bo nie ma już spisu. Racja energetyki nie było . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 (edytowane) Dobra, skrócę to Baaaardzo. !Więc, jeśli chodzi o Demonologię, to liczne przywoływania, seanse, zgrupowania - co nie zawsze przynosiło pożądany efekt. Czarna magia... hm, VooDoo, Jeśli zaliczyć magię z korzyścią dla mnie to Wicca i Szamanizm. Do tego uczestniczyłem w wielu egzorcyzmach, seansach spirytystycznych - co dało mi ogromną praktykę. Podsumowując, próbowałem wszystkiego poza wróżbami. Ogólnie określam się że najlepiej mi idzie z demonami i czarną magią, najgorzej tarot, którego nigdy nie dotykałem. Pozdrawiam, Deex! Powtórze pytanie : Z jakimi bytami pracowales, jakie miales wyniki. Oraz dołącze się do pytania AoiMizu Interesuje mnie energetyka demonów, które spotkałeś. Mógłbyś opisać parę przykładów? Deex, chodzi o to jak je odczuwałeś, gdy przyszły, ich energie, jaka byla, co czules, widziales etc. Racja energetyki nie było . Jak mogło jej nie być? No to w jaki sposób wiedziałeś że ten twój "demon" przybył? Nie, niekoniecznie. Niektóre demony chcą krwi jako zapłaty. Które ? : D Jakiś cie o nią "poprosił" ? Przeczytaj sobie Biblię Szatana, Antona Szandora LaVeya, dokładnie przykazania. Nie każdy kto praktykuje demonologie jest satanista, oraz nie kazdy satanista przepada za publikacjami LaVey'a. Proszę Encyklopedia Demonologii i Czarnej Magii. Zainteresowanych proszę o pisanie na PW po hasło. Teraz Pytanie dlaczego nie dam Tutaj Hasła? - Dlatego że taka wiedza nie jest dla każdego. Internet w takim razie również. Książke ta mozna znalezc miedzy innymi na chomikuj. Edytowane 31 Grudnia 2010 przez Aziucel Dahak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 31 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Witam! Zacznę od początku... #1 To była odpowiedź na moje doświadczenie. #2 Jako "praca" bym tego nie nazwał, raczej porozumienie, bądź konfrontacja, ale jak zawsze mówię - "Jedna czynność wiele nazw" , więc... "pracowałem" z AIMem, Gaapem, Baletem, Furkasem, Asmodeuszem i Belialem , wyniki były różne, najlepszy i najbardziej pożądany był z AIMem, najgorsza konfrontacja z Belialem. #3 Odnośnie Energetyki, jest bardzo podobna przy seansach spirytystycznych, lecz atmosfera jest nieco bardziej wyciszona, przy przybywaniu demona świeczki "szaleją" ich płomień zachowuje się jakby ktoś dmuchał w niego, wiadomo, każdy demon wygląda inaczej mnie fizycznie udało się zobaczyć AIMa, Furkasa i Baleta. Czasami można usłyszeć jakieś dźwięki coś w stylu... smarkania, jakiegoś trzasku. Raz udało mi się wyczuć jakiś zapach, niestety nie umiem go sprecyzować, ale to tylko jeden raz więc nie mogę tego potwierdzić jako że zawsze występuje. #4 "Racja energetyki nie było", odnosiło się do tego że w pierwszym poście jej nie opisałem, a nie że nie ma jej podczas przybywania demona, bądź innego bytu. #5 Interesujesz się demonologią i nie wiesz co to zapłata?! - Aby podporządkować sobie demona, potrzebujesz jego pieczęci oraz zapłaty, aby Ci służył. #6 Prawda . #7 Owszem, ale tutaj na forum są również osoby niepełnoletnie, więc nie będę podawał na Tacy, toteż napisałem że hasła dostaną Tylko wybrani. Pozdrawiam, Deex! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 31 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Napisze że to są raczej prywatne sprawy, raczej było pozytywnie, choć nie zawsze, czasami siedziałem 5h i żadnych znaków nie było. Tutaj bardzo zależy od samopoczucia, którego nie mam zawsze. Ale trzeba przyznać że, miałem przypadek, gdzie reakcja była natychmiastowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Przybyli z chórami czy bez? No właśnie kiedyś coś tam słyszałem, że Belial do najprzyjemniejszych to nie należy. Orientujesz się na jakiej zasadzie działa całe to uczenie różnych sztuk? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 31 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Z chórami?! , nie, bez żadnych chórów. Owszem, nie należy, dlatego dałem sobie z Nim spokój, przywoływałem go ponad 15 razy, raz udało mi sie usłyszeć "smarkanie", za drugim razem poczułem się jakoś dziwnie i dlatego już na razie nie chce Go przywoływać. Nie nie orientuje się, Moje początki były jak miałem 15-16 lat zainteresowałem się, będąc na zbiorowych egzorcyzmach, wtajemniczałem się tak (i nadal wtajemniczam), pierwszy demon, którego wywołałem (z pozytywnym skutkiem) był AIM. Pozdrawiam, Deex! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Czy wiesz coś może o Arcydemonie Baltazarze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 31 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Z Praktyki nic, teoria mało, tylko może nazwa minęła w książkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Nie chodzi mi o praktykę. Chcę wiedzieć kim jest i czym się zajmuje? Poszukuję informacji o nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 31 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 AoiMizu, nie wiem, nie znam jego wyglądu, pieczęci, zachowania. Czyli mogę powiedzieć że Go nie znam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 31 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 btw. Może Też ktoś coś napisze, takiego obszernego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 31 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Dziękuje za potwierdzenie mojej tezy. Ale wiesz, czego to się nie robi... w sylwestra... będąc... TYLKO po 2 szklaneczkach Martini. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Że się spytam. Ty potrafisz Deex widzieć aurę, energię, czuć jej przepływ i masz otwarte jasnowidzenie i słyszenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Powiedz mi, czy po tej konfrontacji z Belialem On Was później tak po prostu zostawił? Żadnego mszczenia się, nękania innych niepożądanych efektów bądź działań? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rachael Napisano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 Byla tu mowa o Arcydemonie Baltazarze.Zapraszam na moje gg wtedy opowiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 5 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 Zapraszam do wzięcia udziału w sondzie! ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Regis_ Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 #2 Jako "praca" bym tego nie nazwał, raczej porozumienie, bądź konfrontacja, ale jak zawsze mówię - "Jedna czynność wiele nazw" , więc... "pracowałem" z AIMem, Gaapem, Baletem, Furkasem, Asmodeuszem i Belialem , wyniki były różne, najlepszy i najbardziej pożądany był z AIMem, najgorsza konfrontacja z Belialem. To ja tak trochę z innej strony... skąd wiedziałeś że to akurat Demony? Jak dla mnie słyszenie, widzenie czy nawet czucie czegoś jest sygnałem, że jakieś bliżej nieokreślone coś 'przybyło', ewentualnie omamów lub schizofrenii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 Ja to raczej bym inaczej sformułował twoje pytanie Regis a mianowicie: skąd wiedziałeś, że to akurat Te Arcydemony przybyły, które wymieniłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Denosis Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Dorzuce jeszcze coś do tematu. Żeby zacząć robić cokolwiek z Demonologią, trzeba zmienić swój pogląd na temat demonów. Jeżeli się ich boisz - jesteś podatniejszy na nie. Trzeba zrozumieć, że Demony są potrzebne żeby utrzymać harmonie istnienia i bez nich świat nie miałby prawa istnieć. Są równie ważne jak anioły. Jeżeli spodkamy się z Demonem, nie panikujmy. On jest częścią nas, my jesteśmy jego częścią. Gdy to zrozumiesz, zmieni się Twoje podejście do nich i będziesz odporniejszy na ich wpływy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 10 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Żeby zacząć robić cokolwiek z Demonologią, trzeba zmienić swój pogląd na temat demonów. Jeżeli się ich boisz - jesteś podatniejszy na nie. Racja! Każdy inaczej podchodzi do demonów, ja do Niech podchodzę jak do kogoś zaufanego, bezpiecznego, wole je niż anioły, dlaczego? Dlatego że z aniołami nie miałem do czynienia, a demony znam, owszem, mogą zrobić psikusa, ale są okey. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 ależ anioły to też demony... wszystko zależy tylko od tego, przez jaki pryzmat widziane... jeśli patrzy się na nie przez twardy podział świata na dobre i złe sfery, dobre i złe istoty... taki podział ma sens... jeśli zaczyna się patrzeć amoralnie, przyjmując pogląd, że jakakolwiek ocena etyczna zależy od punktu usadowienia własnego tyłka (co jest o wiele bardziej pragmatyczne i oszczędza w życiu wielu dylematów) - okazuje się że między aniołem i demonem nie ma żadnej różnicy... poza nazwą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 10 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 ależ anioły to też demony... wszystko zależy tylko od tego, przez jaki pryzmat widziane... jeśli patrzy się na nie przez twardy podział świata na dobre i złe sfery, dobre i złe istoty... taki podział ma sens... jeśli zaczyna się patrzeć amoralnie, przyjmując pogląd, że jakakolwiek ocena etyczna zależy od punktu usadowienia własnego tyłka (co jest o wiele bardziej pragmatyczne i oszczędza w życiu wielu dylematów) - okazuje się że między aniołem i demonem nie ma żadnej różnicy... poza nazwą Elwingo, również trafna uwaga. Kiedyś słyszałem bodajże od jakiegoś chrześcijanina że Demony to upadłe anioły, co również może świadczyć, że demony to anioły. Pomieszałem, jak zawsze, ale kto będzie chciał zrozumieć - zrozumie. ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Magick Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 , a demony znam, owszem, mogą zrobić psikusa, ale są okey. Hmm,zapewniam Cie ze demony ani sie sa ok ani nie robia psikusow,no chyba ze psikusem dla Ciebie jest przejecie nad kims pelnej kontroli,traktowaniu go jako narzedzia,wykorzystaniu,porzuceniu i skazaniu na izolacje.(przykadowy przyklad opetania) Nazywa sie to opetaniem pelnym...a literatura na ten temat jest az przytlaczajaca.Nie musze chyba tlumaczyc czym jest opetanie w koncu jestesmy w dziale demonologia jak sadze... ależ anioły to też demony... Tak,dokladnie. okazuje się że między aniołem i demonem nie ma żadnej różnicy... poza nazwą Elwingo,to tylko slowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asztoret Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Racja! Każdy inaczej podchodzi do demonów, ja do Niech podchodzę jak do kogoś zaufanego, bezpiecznego, wole je niż anioły, dlaczego? Dlatego że z aniołami nie miałem do czynienia, a demony znam, owszem, mogą zrobić psikusa, ale są okey. Hmm Deexie mam wrażenie, ze miałeś co najwyżej do czynienia z jakimiś mniejszymi bytami podającymi się za wzywane przez ciebie demony.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Deex, demony, a zwlaszcza goeckie, to rowniez i stworzenia anielskie. Co do poprzedniego z aniolami i demonami to nie zgodze sie z Elwinga MM i Mr. Magick. Demony to rowniez i anioly, tak, lecz anioly to juz nie demony. Mnostwo demonow to w wiekszosci stworzenia anielskie, z esencji anielskiej, byty powietrza, tak samo jak anioly, lecz moga to byc rowniez i byty ognia. Anioly zato to tylko byty powietrza. Demony to aspekty nas, spoczywajace gleboko w naszej nie/pod-swiadomosci, anioly zas nie, sa to zewnetrzne askepty, ktore inwokujemy (wzywamy do siebie) by je pozyskać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Anioly zato to tylko byty powietrza a od kiedy to anioły stały się żywiołakami?? Aspektem anioła morze być powietrze ale sam anioł zdecydowanie nie jest bytem powietrza... lecz anioły to juz nie demony z wikipedi : Demon - dosłownie ten, który coś rozdziela lub ten, który coś przydziela. Istoty...które zajmują pozycję pośrednią między bogami a ludźmi. Ja bym powiedział, że jest dokładnie na odwrót. Każdy anioł jest demonem ale nie każdy demon jest aniołem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Magick Napisano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Demony to rowniez i anioly, tak, lecz anioly to juz nie demony. Każdy anioł jest demonem ale nie każdy demon jest aniołem. A prawda i tak lezy gdzies posrodku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Aspektem anioła morze być powietrze ale sam anioł zdecydowanie nie jest bytem powietrza... Racja racja zle to opisalem jest dokładnie na odwrót. Każdy anioł jest demonem ale nie każdy demon jest aniołem. To nie jest calkiem na odwrot Bo wyraznie napisalem, ze nie kazdy demon jest aniolem. Co do Aniolow, to nie sa to demony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Tu potwierdzam Aniołowie nie są Demonami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 wszystko zależy od przyjętych definicji, dyktowanych niestety przez światopogląd religijny... chcemy czy nie, możemy się tego wypierać, ale magia wysoka, ta właśnie ewokująca i wykorzystująca byty niematerialne opiera się na judajsko-chrześcijańskiej wizji świata, z niewielkimi naleciałościami islamu... przy czym pokutuje jeszcze rozumienie słowa "demon" jako istoty z gruntu negatywnej, choć ani grecki δαίμων (daimon), ani łac. daemon takich konotacji nie mają... jeśli odrzucić zaratustriańską polaryzację zbyt mocno rzutującą na religie od których tzw. "zachodnia" magia jest w jakimś sensie zależna (i w ogóle semicką wizję świata - NIE, NIE jestem rasistką, ale zarówno "zachodnia" magia, jak i religia, która Zachód zdominowała, mocno ze sobą związane, wywodzą się z zupełnie obcego rdzennej Europie pnia etnicznego) - znak równości sam się nasuwa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Elwinga w 100% racja... zdecydowanie za bardzo uprościłem swoją myśl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 12 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Hmm Deexie mam wrażenie, ze miałeś co najwyżej do czynienia z jakimiś mniejszymi bytami podającymi się za wzywane przez ciebie demony.. To masz złe wrażenie. ; ) Czy Ty miałaś do czynienia z Demonami? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Przypominam, że demony jako byty nieco odmienne od nas mogą, że się tak wyrażę, nie pojawiać się całe po wezwaniu. Po prostu do przyzywającego dociera tylko część jaźnie demona dzięki czemu człowiek jest w stanie nad nim zapanować. Podejrzewam zresztą, że ani anioły ani demony nie mogą manifestować się w naszym świecie w "pełnej" postaci. Skutki były by zbyt...przerażające Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Arcydemony mogą się jak najbardziej manifestować w naszym świecie w fizyczne formy, inna kwestia czy to robią czy nie. Demony są ogólnie wciąż za słabe na taką manifestację. Generalnie wg. mojej opinii potrzeba masę energii do takiej manifestacji, co w moim przekonaniu zdecydowanej większości Arcydemonom się nie opyla. Co do Aniołów to wielu tych z najstarszych też to potrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 (edytowane) Manifestacja fizyczna nie musi oznaczać pełnej obecności, choć generalnie zgadzam się z twierdzeniem, że ci najpotężniejsi są do tego zdolni...Albo inaczej. Mogli by to zrobić ale mają nałożone pewne ograniczenia. Coś na zasadzie wzajemnej neutralizacji mocy (anielskich i demonicznych choć ten podział nie jest najlepszy ale ogólnie przedstawia mniej więcej do czego zmierzam) Edytowane 12 Stycznia 2011 przez Tyr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Jakiej neutralizacji mocy? Jeśli Lucyfer chce dokonać manifestacji w ciało fizyczne a żadnemu z Archaniołów się nie będzie chciało mu przeszkadzać to to zrobi. Ograniczenia są jak chociażby wymóg ogromnej ilości energii, lecz gadanie jakoby moc Archanioła z Góry ot tak ich neutralizowała/ograniczała jest bzdurą. Chcą być w ciele świadomością w 100% to będą, nie będą chcieć to nie będą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulf Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Nie powiem... Mocne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 AoiMizu, widze ze katolickie propagandy o Lucyferze zabardzo przenikly ci glowke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Jakie katolickie poglądy? Ja tu o demonach i arcydemonach a nie o jakieś religii i ich doktrynach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Jeśli Lucyfer chce dokonać manifestacji w ciało fizyczne a żadnemu z Archaniołów się nie będzie chciało mu przeszkadzać to to zrobi. A myślisz, że Aniołom morze się "nie chcieć" czegoś z tym zrobić ? Z mojego punktu widzenia (i doświadczeń) to jest to raczej jak noc i dzień, jedno jest nieuchronnym zwiastunem nadejścia drugiego. Poza tym byty typu Niosącego Światło baaardzo rzadko "zaszczycają" nas swoją obecnością, bo ich manifestacje to jak by sprowadzić słońce na ziemie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Właśnie rzecz w tym, że mogą nic nie robić i może im się nie chcieć a w pewnych przypadkach mogą mieć i zakaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 No widze ze nie tylko AoiMizu jest przesiaknieta tymi bajkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Co do zakazu zgoda ale co do "nie chcenia im się" to już nie wiem czy można tak to odbierać. Prędzej demonom się nie chce No widze ze nie tylko AoiMizu jest przesiaknieta tymi bajkami. Wiesz wydaje mi się, że w takiej dyskusji trzeba przyjąć sobie jakąś wykładnie bo inaczej to w ogóle nie ma sensu (ale jestem otwarty na Twoją interpretacje ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 A ja spytam inaczej: Jeśli Lucyfer jest bajką to kto twoim zdaniem jest jednym z 4 najważniejszych władców Piekieł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 A ja spytam jeszcze inaczej... jaki masz w ogóle dowód na istnienie czegoś takiego jak Piekło/Piekła? Argumenty wiary, również masowej, z góry odrzucam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 A ja spytam jeszcze inaczej... jaki masz w ogóle dowód na istnienie czegoś takiego jak Piekło/Piekła?Argumenty wiary, również masowej, z góry odrzucam. Kierując się tą logiką można by zaprzeczyć istnieniu dosłownie wszystkiego. Myślę, że nie tędy droga...w takich rozmowach trzeba po prostu przyjąć jakiś punkt widzenia bo inaczej każdy mówi o zupełnie innych sprawach. Po prostu spojrzenie na temat przez pryzmat jakiejś religii ułatwia rozmowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Dobrze... czyli rozumiem, że skoro magia wysoka wyrosła wśród chrześcijan, należy przyjąć pryzmat chrześcijański? Hm... chyba nie jestem do tego zdolna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 E...... Sorry, lecz Magia Ceremonialna nie wyrosła z chrześcijaństwa. Wiesz, skoro śmieszne dla niego jest, że piszę o Lucyferze, który ogólnie jest uznawany za jednego z 4 najważniejszych i najsilniejszych i to nie tylko przez Chrześcijan (choć tu może być sprawa zawężona) i że uważa to za bajkę to ciekaw jestem co dla niego nie jest bajką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 W zasadzie to Lucyfer występuje (w takiej bądź innej formie) w 3 wielkich religiach świata (Judaizm, Chrześcijaństwo i Islam) więc chyba wypadało by zaakceptować jego istnienie To prowadzi nas już do jakiegoś wspólnego mianownika dzięki któremu możemy kontynuować dyskusje.. fakt istnienia bądź nie istnienia piekła pozostawiam bez odpowiedzi. Myślę raczej, że należało by zapytać czym jest piekło. To pytanie implikuje nam sposób zachowania (względem naszego świata) istot tam zamieszkujących, co prowadzi nas do meritum sprawy poruszonej parę postów wcześniej czyli "co z tą manifestacją". Pozwolę więc sobie zadać to pytanie teraz. Czym (z waszego punktu widzenia) jest piekło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 E...... Sorry, lecz Magia Ceremonialna nie wyrosła z chrześcijaństwa. Wiesz, skoro śmieszne dla niego jest, że piszę o Lucyferze, który ogólnie jest uznawany za jednego z 4 najważniejszych i najsilniejszych i to nie tylko przez Chrześcijan (choć tu może być sprawa zawężona) i że uważa to za bajkę to ciekaw jestem co dla niego nie jest bajką. Wyrosła. Niestety, wyrosła. Na bazie judaizmu i chrześcijaństwa, jako bunt wobec nich, lekko podbarwiony islamem... wyrosła na bazie tego samego podziału świata na twarde dobro i twarde zło... i postrzeganie świata zaratustriańskie... obce Europejczykom (powtarzam się do bólu - ale tak niestety z punktu widzenia religioznawstwa czy historii kultur jest) A judajska i chrześcijańska mitologia to naprawdę dwie z baaardzo wielu... Można wybrać inną... lub wierzyć WYŁACZNIE w to, czego się doświadcza... wiarę traktując jedynie jako probierz rzeczywistości przeżytych doświadczeń, odróżniający je od złudzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 O ile nie jestem w błędzie to Salomon dużo wcześniej żył niż Chrystus i praktykował Ceremonialną Magię tak samo jak Mojżesz i Abraham. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Ależ owszem - więc mówię i o judaizmie. I o zaratustrianizmie przy okazji... W każdym razie Bliskim Wschodzie i okolicach... Salomon z Europy nie pochodził... i nigdy raczej w niej nie był. innego rodzaju ceremonialną magię praktykowali też kapłani babilońscy czy Starego Państwa w Egipcie... i w ich praktykach Niosącego Światło (jak dla mnie postaci bardzo pozytywnej w związku z samym znaczeniem imienia, o ile oczywiście w ogóle istnieje, a jego istnienie jest znacznie mniej prawdopodobne niż mocno dyskusyjne istnienie Joszui ben Josefa zwanego Chrystusem) też nie było... ani miejsca na wiarę w niego... A pewne praktyki nieceremonialne, żywe do dzisiaj, na terenie Europy czy na Syberii, z której się większość europejskich ludów wywodzi były praktykowane już w neolicie - choćby klasyczna myśliwska magia sympatyczna... raczej PRZED Salomonem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 13 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 A ja spytam inaczej: Jeśli Lucyfer jest bajką to kto twoim zdaniem jest jednym z 4 najważniejszych władców Piekieł? Lucyfera za bajke nie uważam, lecz to co o nim opowiadacie. A ja spytam jeszcze inaczej... jaki masz w ogóle dowód na istnienie czegoś takiego jak Piekło/Piekła?Argumenty wiary, również masowej, z góry odrzucam. Zgadzam się. Piekło (takie jak przedstawia je Chrzescijanstwo) to wedlug mnie bajka. skoro magia wysoka wyrosła wśród chrześcijan, należy przyjąć pryzmat chrześcijański? Crowley jest dowodem na to że nie trzeba. Sorry, lecz Magia Ceremonialna nie wyrosła z chrześcijaństwa. A z czego? Nie powstala z Chrzescijanstwa, lecz z niego wyrosła (na powierzchnie). ciekaw jestem co dla niego nie jest bajką. Ty napewno nią dla mnie jesteś. W zasadzie to Lucyfer występuje (w takiej bądź innej formie) w 3 wielkich religiach świata (Judaizm, Chrześcijaństwo i Islam) Zapomnialeś dodać Hinduizmu (Shiva) oraz mitologii nordyckiej (Odyn). wypadało by zaakceptować jego istnienie Czemu nie. Twoje istnienie też moge zaakceptować, ale wiem żeś jest Tyr, a nie byk, krzesło lub pajacyk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tero Kir Napisano 13 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 (edytowane) Zadziwia mnie, ten fakt, ze po tym jak Elwinga MM napisala, o pochodzeniu naszej kultury magicznej, wszyscy sie zgodzili - a potem znow pisza swoje. Jak mozna ukazywac taki brak konsekwencij? Co do dowodow typu - Lucyfer istnieje, bo jest wspominany w trzech religiach europy i bliskiego wschodu (india i skandynawia? bez obrazy ale Shiva czy Odyn?! Prosze poczytac jeszcze raz co do istoty tych bostw), to raczej jest to slaby argument. Poniewaz jak juz zostalo przetoczone wczesniej, sa to religie ktore mocno czerpaly jedna z drogiej, nie mowiac o fakcie ze posiadaja wspolnego Boga. (w pierwszej wizji judaizm nie posiadal nawet piekla. Dopiero zapozyczyl go z babiolnskiego dzynizmu (o duchach niebianskich i ognistych - nigdy nikt z was sie nie sastanawial, czemu pieklo jest pelne ognia?)) Stad tez ich slowo nie moze miec mocy apriorycznej. A jedynie mozemy rozpatrywac tu zasade ergregoryczna. W tym swietle faktycznie bez deskusyjnie jego istnienie jest jak najbardziej mozliwe. Moim skromnym zdaniem zeby ta dyskusja, aby miala jakis glembszy sens, trzba najpierw wspolnie okreslic czym wslasciwie sa demony. Bo raczej bazowanie na wikipedii, nie jest najwyzszym etalonem wiedzy. A choc nie ktorzy tu i twierdza ze mowia o samej istocie problemu, nie opierajac sie na ryligie, to jednak jest razonco widoczny pryzmat chcszescjanski... p.s. Jeli ktos zgadza sie ze stwierdzeniem poprzednika, to wystarczy "podziekowac", w koncu po to jest taka opcja - a nie zasmiecac tematu, jedno "literowym" postem typu "tak" lub "zgadzam sie" Edytowane 13 Stycznia 2011 przez Tero Kir zapomnialem dodac :p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 13 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 Z mojego punktu widzenia demony to istoty które są czymś więcej niż ludzie (posiadają większe możliwości oddziaływania na światy inne niż tylko materialny), a mniej niż bogowie. Często zresztą służą tym ostatnim. Granice między bogiem a demonem w tym wypadku jest bardzo płynna i raczej umowna (można by się nawet pokusić o stwierdzenie, że jest to czysta semantyka) i sprowadza się do odpowiedzenia na pytanie "czy ten byt jest na tyle potężny, żebym mógł nazywać go już bogiem". Sprawą indywidualnego nazewnictwa jest też dla mnie fakt czy nazywamy demony aniołami czy właśnie demonami (czy też Oni albo Bhoot).Co do sposobu zachowania demona w kontaktach z ludźmi, to jest to zależne od jego priorytetów w danej chwili i w konkretnym przypadku. Czyli demon który przez większości ludzi jest traktowany jako byt zły w konkretnym przypadku morze być pomocny a nawet (z punktu widzenia osoby która wchodzi z nim w interakcje) dobry i na odwrót. Demon będący zazwyczaj "dobry" może okazać się "zły". Zresztą dobro i zło też ma raczej charakter umowny i czasem niezwykle ciężko odróżnić jedno od drugiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 13 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 (india i skandynawia? bez obrazy ale Shiva czy Odyn?! Prosze poczytac jeszcze raz co do istoty tych bostw) Ty również Może Odyn to nie jest zbyt dopre porównanie, ale Shiva tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 13 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 (edytowane) Yyyy... akurat w tym kontekście porównanie było mocno chybione... ale biorąc pod uwagę fakt, że zarówno hinduska, jak i germańska religia są pochodzenia indoeuropejskiego, ich porównywanie nie jest znowu takie nonsensowne... polecałabym np. lekturę niejakiego Dumezila, np. w kwestii trójpodziału boskich funkcji... i odniesienia funkcji bogów germańskich do hinduskich są jak najbardziej na miejscu i wiele wyjaśniają. (z góry tylko ostrzegam, że nie jest to żaden ezobełkot, tylko twarda religioznawcza literatura naukowa ) Dużo nam religijnie i archetypowo bliżej do Indii niż do Salomona czy Abrahama wbrew pozorom... Edytowane 13 Stycznia 2011 przez Hrefna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 13 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 a ja bym polecal studia nad hinduizmem, buddyzmem, judaizmem, chrzescijanstwem, zaratusztrianizm, mitologiami nordyckimi i greckimi. Rowniez mysticyzm tych wyznan. Wtedy powiesz czy porownanie bylo chybione czy trafne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 13 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 wiesz... w kwestiach mistycznych nie można łapać wszystkich srok za ogon... byłoby to jak wrzucenie do miksera wódki, ketchupu, wołowiny, sałaty, łososia, czekolady, pistacji, sosu grzybowego i kapusty kiszonej... jedyny efekt to ostre torsje... Trzeba się na coś zdecydować - ja np. wybierając obecną drogę uznałam za konieczne zrezygnowanie z wielu rzeczy, również mistycznych, obecnych na poprzedniej... jeśli gadasz z konkretnymi bogami i przyrzekasz im wierność - nie przystoi wówczas flirtować z innymi... a tak się składa, przy okazji, że rozmawiasz z religioznawcą i nie interesują mnie religie obce rdzennej Europie, jak judaizm, islam, zaratustrianizm, czy chrześcijaństwo - jeśli już to wyłącznie jako temat badawczy, opierają się na obcych mi archetypach i nie mojej, nie do przyjęcia dla mnie wizji świata, pełnej władców i poddanych, poukładanej hierarchicznie... Dziękuję, postoję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 13 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 W takim razie polecam ci Equinox vol.1 no1-10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 13 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 No tak a może dla odmiany wrócimy do tematu Zostało zadane pytanie czym są demony. Myślę, że należało by poznać opinie wszystkich wypowiadających się... jeśli gadasz z konkretnymi bogami i przyrzekasz im wierność - nie przystoi wówczas flirtować z innymi... Bardzo dobra rada swoją drogą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 13 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 Pozwole sobie zacytować tutaj pewnego mądrego człowieka [quote name="I-Ching, 38 KUEI Marcelo Ramos Motta"] Magiczne reprezentacje demonów zdają się być pomieszanymi, koszmarnymi kombinacjami części ludzkich i zwierzęcych. Uczeń powinien wziąć pod uwagę fakt, że człowiek ewoluował z innych ziemskich stworzeń i w okresie płodowym powtarza wędrówkę od pojedynczej komórki do "homo sapiens" - odtwarzając, w ciągu pierwszych trzech miesięcy od zapłodnienia, struktury owadzie, rybie, płazie, ptasie i ssacze. W rzeczy samej dopiero w trzecim miesiącu, kiedy płód zyskuje ludzki kształt, może być oficjalnie uznany za schronienie ludzkiej duszy. Demoniczne kształty symbolizują substruktury ludzkiego mózgu, albo też próby komunikacji i symbiozy pomiędzy różnymi gatunkami. Jest to kolejny powód dla którego nie powinno się obawiać demonów, lecz próbować je zintegrować w swojej wizji Wszechświata. Ludzkość może się rozwijać jedynie poprzez eksperyment, a demoniczne formy symbolizują eksperymenty ewolucji. Niektóre z takich eksperymentów należą do przeszłości, będąc ślepymi zaułkami, inne zaś ciągle znajdują się w toku. Któż może powiedzieć gdzie mogą one prowadzić? Dlatego też mądry aspirant zakłóca naturalne procesy w tak małym stopniu jak to tylko możliwe, ograniczając się do wykonywania swojej Prawdziwej Woli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szerszen Napisano 14 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 co za brednie. Ciekawe kiedy te struktury owadzie są odtwarzane albo rybie... niby mamy skrzela i nam zanikają? albo chitynowy pancerzyk... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 14 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Skrzela akurat przez krótki czas życia płodowego mamy i właśnie tak się dzieje, że nam zanikają Ale faktycznie nieco naciągana jest (moim zdaniem) myśl, że odnosi się to do formy w jakiej materializują się demony. Nadal nie wyjaśnia to również czym dla Ciebie Aziucel Dahak są demony.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usuniety Uzytkownik Napisano 14 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Tyr ja juz dawno powiedzialem czym dla mnie sa demony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Magick Napisano 14 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Ludzkość może się rozwijać jedynie poprzez eksperyment, a demoniczne formy symbolizują eksperymenty ewolucji. Sory ze co? Demoniczne kształty symbolizują substruktury ludzkiego mózgu, albo też próby komunikacji i symbiozy pomiędzy różnymi gatunkami. I te struktury owadzie etc.to sa te demoniczne ksztalty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 14 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Demony to aspekty nas, spoczywajace gleboko w naszej nie/pod-swiadomosci Negujesz więc istnienie demonów jako bytów niezależnych ? Jeżeli tak to teoretycznie byli byśmy w stanie uzyskać nad nimi władzę absolutną. Co więcej demony nie mogły by bez nas istnieć...szczerze mówiąc nie trafia do mnie to założenie. Szczególnie, że anioły traktujesz już jako zdecydowanie samodzielne i niezależne byty anioły zaś...są to zewnętrzne aspekty, które inwokujemy (wzywamy do siebie) by je pozyskać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 14 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Demony są całkowicie niezależnymi bytami. "Demony to aspekty nas, spoczywajace gleboko w naszej nie/pod-swiadomosci" - widzę tu tylko aspekt psychologiczny mający pewne cząstki ludzkiej psychiki scharakteryzować a nie mające związku z osobowymi demonami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukan Napisano 14 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Mnie też ciekawi skąd pogląd, że demony nie są oddzielnymi bytami? Jakoś to New Age zajeżdża. Jak demon jest w kimś to raczej sygnał alarmowy, żeby na egzorcyzm się wybrać hihiTo Aleister Crowley wymyślił ową teorię, bo wtedy były czasy szalejącego racjonalizmu i psychoanalizy (tfu). Potem zmienił zdanie i stwierdził, że demony jednak raczej są zewnętrznymi bytami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thoth Napisano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 Witam wszystkich. Co do demonów to nie mam z nimi za dużego doświadczenia bo jeszcze ich nie wzywałem rytualnie. W tamtym roku jak byłem w lesie z kumplem to zastanawialiśmy się jakie przywołać. Jak to zwykle określałem - mowa jest srebrem, a milczenie złotem, to sreberko zadziałało. Po prostu poprzez odczytywanie imion oraz funkcji na głos się mną zainteresowały. W przeciągu ok 30 minut cyklicznie było słychać trzaski gałęzi tak jak by wiele istot chodziło w okół nas w odległości ok 20-25 metrów. Co dziwniejsze to kiedy to było słychać to pojawiała się niespotykana cisza. Ptaki przestawały śpiewać a nawet wiatr ustawał. Kiedy trzasków nie było to wszystko powracało do normy. Próbowałem skupić się na energii danego bytu, ale za krótko się pojawiał i tylko wykrywałem, że coś jest w danym miejscu. Co do ukazywania się bytów fizycznie. Odkryłem, że te, które da się zaobserwować gołym okiem, pojawiają się na krótki czas. Co więcej ich energia się jak by wypala a aura jest znacznie rozszerzona. W większości ich fizyczny odpowiednik przypominał kształtem kulę, tak jak by wewnątrz niej była zaizolowana ich świadomość. Według mnie nie ma wzajemnego pilnowania się poprzez byty, że fizycznie nie mogą się manifestować. Po prostu zarówno im jak i nam utrudnia to energia, a mianowicie jej ilość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peyotl Napisano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 hhmm, no pięknie się wszyscy rozpisali TEORETYCZNIE, może teraz dla odmiany jakieś wątki z własnej praktyki, bo jak to ktoś powiedział: "nie szanujecie samych siebie, wierzycie tylko w to, co możecie wyczytać w książkach, winniście nauczyć się używać swoich oczu. winniście nauczyć się widzieć z zamkniętymi oczami." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tevon Napisano 3 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2011 Niestety.. sytuacje z demonami mi się zdarzały... Od małych demoników jak Feari ( tak one też niektóre są złe) czy Bobo po Bezimienne postaci nawiedzające ludzi które powoduja u nich czarne oczy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lopez1 Napisano 8 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Tevon zajmujesz się przywoływaniem czy wypędzaniem demonów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tevon Napisano 8 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 wypędzaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Papa Midnite Napisano 8 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 http://www.ezoforum.pl/demonologia/45371-ksiazka-wielka-ksiega-demonow-polskich-leksykon-i-antologia-demonologii-ludowej.html Widzę właśnie jak zajmujesz się ich wypędzaniem.Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tevon Napisano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 W tej jksiązce nie ma nic o przywołaniu lub wygnainu. Są tylko opisy demonów, a wroga wypada poznać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 "Są tylko opisy demonów," - a to na sam początek wystarczy by - "wroga wypada poznać." - a co za tym idzie na początek nie trzeba - "W tej jksiązce nie ma nic o przywołaniu lub wygnainu" - przywoływać ani odwoływać. Przy czym zgodzę się z twierdzeniem, że należy tego typu lektury czytać z dużą dozą ostrożności i pewnym faktom nie poświęcać 100% wiary. Twój post Tevon jest absolutnie bez sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.