Skocz do zawartości

Latające oczy


Zefir

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuję rady.

A mianowicie gdy zaczynam wchodzić w stan medytacji, mimo że mam zamknięte to oczy latają mi w boki, góre i dół. Trochę to przeszkadza w skupieniu się. Wszystko jest OK tylko nie wiem co robić z oczami. Czy to mi przejdzie w miarę medytacji? Bo zacząłem niedawno. Medytuje w pozycji diamentu.

Proszę o szybką odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak mam - to znaczy, podobnie. Często kiedy wchodzę w trans, powieki zaczynają mi drżeć, całkiem jak u bohaterów Matriksa, kiedy im się pakowało kung fu kablem do mózgu ;) To chyba oznaka, że nie jest się odpowiednio rozluźnionym. Polecam wyszukać sobie "trening autogenny Schulza", jest to metoda z pogranicza autohipnozy, która pozwala bardzo mocno rozluźnić ciało i wprawić je w odrętwienie. Powinno pomóc. Poza tym, pamiętam w jakiejś książce Regardiego (chyba "12 stopni do oświecenia") była opisana technika, w której -w telegraficznym skrócie - wizualizujesz (między innymi) własne gałki oczne z oplatającymi je nerwami i mięśniami, i wyobrażasz sobie, że te mięśnie robią się coraz bardziej różowe, bo nasiąkają krwią, robią się ciepłe i ciężkie i rozluźnione. Postaraj się poświęcić tyle uwagi oczom, a powinny się rozluźnić i nie przeszkadzać już więcej w medytacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...