Skocz do zawartości

Błądzenie po szpitalu


MysteriousWolf

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dziś nawiedził mnię dość nietypowy sen, jakoś że nie znalazłam żadnego dobrego wyjaśnienia w sennikach, byłabym wdzięczna za interpretacje.

 

Otóż, śniło mi się że razem z moim psem, błąkałam się po jakiśch uliczkach, nie wiedziałam gdzie jestem. Znalazłam się w ślepej uliczce przed jakimiś drzwiami, weszłam przez nie i znalazłam się w szpitalu na jakimś oddziale zamkniętym gdzie nikt z "cywili" nie może się znajdować. Prawdopodobnie jakieś promienie RTG tam były czy coś w ten deseń ponieważ personel był ubrany w specjalną odzież ochronną. Z obawy przed aferą schowałam mojego psa do tej środkowej, sporej kieszeni w bluzie, co mnie zdziwiło, bo owszem mój pies jest mały ale nie aż tak żeby się w tej kieszeni zmieścić. Zastanawiałam się jak się stamtąd wydostać, z początku próbowałam się wycofać z powrotem do drzwi ale rozmyśliłam się wiedząc że tam znowu się zgubię. Zauważył mnie jakiś młody mężczyzna, chyba lekarz, i narobił szumu pytając: co ja tu robie, i jakim prawem się tu w ogóle znalazłam. Objęłam się ramionami aby ukryć fakt że w kieszeni mam jeszcze psa. Facet spojrzał na mnie, rzucił coś o natychmiastowej dezynfekcji i goglach ochronnych. Siłą, złapał mnie za ręce i zaprowadził do pomieszczenia które kojarzy mi się z kuchnią, zbytnio się nie opierałam bo nie wiedziałam co mam zrobić. I kazał umyć ręce w specjalnym płynie.

Potem pamiętam jedynie że wydostałam się z tamtego oddziału i błąkałam się po piętrach szukając wyjścia. Mimo że byli tam ludzie, pacjenci i ich rodziny, nie zwracali na mnie uwagi. Pamiętam jedynie że ściany szpitala miały ciepły, brzoskwiniowy kolor z brązowym paskiem pociągniętym przez środek.

Potem miałam chwilowy urywek, i nagle znalazłam się z moim pieskiem na smyczy, na jakiejś dróżce przy torach kolejowych w środku nocy, zewsząd otoczona jakimiś zaroślami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...