SPEŁNIONE ŻYCZENIE, rozmowa z księżycem. -Prośba o moc do kogo/ - proszę o poradę

[makowa_panienka]

Hej! Mam wiele pytań ale zanim do nich dojdę opowiem co się stalo.

 

przez poltora roku bylam bez pracy. pewnego wieczoru, na lawce na skwerku oczekiwalam na znajomych - sytuacja nadzyczaj codzienna, bez zadnych przygotowań kręgów i magicznych slow.

byla pelnia. bylam zalamana moja sytuacja finansowo-zyciowa. wiec odwrocilam sie do ksiezyca popatrzylam jaki jest wielki i piekny i powiedzialam " ksiezycu jesli masz w sobie tyle mocy, proszę daj mi szanse, pomoz mi, tak bardzo tego potrzebuje, daj mi sile i spraw abym dostala prace zycia 22 pazdziernika. " patrzylam na planete i lza cieklami po policzku, dreszcz przeszedl po karku.

 

19 pazdziernika odezwal sie znikad czlowiek, 22 umoweiona bylam na potkanie. dostalam prace o ktorej marzylam. robie to co kocham.

 

oczywiscie mam jakies doswiadczenia magiczne, delikatne, szalenie wierze w moc afirmacji, energie planet nature i jakies symboliczne "rytuały" palenia swiec w intencjach. jednak brakuje mi wiedzy. kiedy pewna wrozka, ktorej wrozba sie nie spelnila () powiedziala, ze gdy brakuje mi sily, mam prosic kiezyc o pomoc. co kolwiek to znaczylo, zadzialalo. opowiedzialam o tym kolezance niedawno. ta nastepnej, a ta nastepna swojej matce - jej matka uczycila podobny "zabieg" il zamiast zostac zwolniona z pracy zaproponowano jej przejscie na inne stanowisko pracy.

 

chcialam sie poradzic....

 

sprawa polega na tym, ze w pracy jest nienajlepsza sytuacja finansowa. mam w sobie wiele lęków, ze moja przygoda może dobiegnac konca w tej firmie a tego bym nie chciala. co moge zrobic wraz ze wsparciem natury aby ta sytuacja byla stabilna i abysmy wszyscy tam mogli spokojnie spac w nocy... zyby wszystkim bylo lepiej... zeby nikt sie nie martwil o jutro, czy nastepny miesiac. czuje ze mam moc aby cos z tym zrobic, czyuje potrzebe poprawienia tego, jednak bez pomocy sil wyzszych moje afirmacje moga... sie niezrealizowac. zwlaszcza przez jedna osobe, ktora ciagle zasiewa negatywne slowa w zdaniach.

 

mowilam mu, zeby przestal wypowiadac te samospelniajace sie zyczenia bo to pogarsza sprawe. nie slucha. siedze z tym czlowiekiem przy biurku.

 

jednak nie ukrywam, ze sytuacja i bez tego jest rozna.

 

wiec kochani... co ja moge zrobic... w jaki sposob.

 

tak bardzo chce wciaz pracowac z tymi ludzmi, rozwijac sie tworczo, doswiadcac takiego zycia a zarazem, czuje sie tak niepewnie.

 

czy macie jakis pomosl...? kiedy, co jak i gdzie?

 

 

dziekuje za poswiecoiony czas.... i pozdrawiam, wiola

[graba999]

Możesz poprosić Anioły, one zawsze pomogą

[Mr.Magick]

wiec kochani... co ja moge zrobic... w jaki sposob.

 

tak bardzo chce wciaz pracowac z tymi ludzmi, rozwijac sie tworczo, doswiadcac takiego zycia a zarazem, czuje sie tak niepewnie.

 

czy macie jakis pomosl...? kiedy, co jak i gdzie?

 

Pomimo ze nie jestem zwolennikiem dzielenia Magii na rozne systemy,bo jest tylko ona jedna,dzialanie ksiezyca i rytualy tylko z nim zwiazane mozna zamknac pod nazwa Magia Ksiezyca.

Nie zajmowalem sie nigdy tym systemem az tak dobrze zeby Ci doradzac w tej kwestii,bo jest to wbrew pozorom szerokie pojecie,ale wpadla mi kiedys bardzo fajna ksiazka w bibliotece o tej tematyce.Znalazlem ja przed chwila na amazon

Moon Magic: Myth and Magic, Crafts and Recipes, Rituals and Spells Llewellyn's Practical Magick: Amazon.co.uk: D.J. Conway: Books

Na pewno ja zamawiam i Tobie tez polecam,naprawde warto

Pozdrawiam