zabusia174 Napisano 12 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Niedawno uczestniczyłam w pogrzebie kolegi, który popełnił samobójstwo. Bardzo to przeżyłam:( W nocy po pogrzebie przyśnił mi się- był w moim domu. Ja zapytałam go, czemu to zrobił, on odpowiedział mi, że musiał, że nie miał innego wyjścia. Potem pocałowaliśmy się namiętnie. Co ten sen może oznaczać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Empress Napisano 12 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Takie sny sa barczo częste po śmierci bliskiej osoby i są charaktyrystyczne dla osób które w jakiś sposób posiadają rozwinięty wewnętrzny zmysł, intucijcję i duchowość ogólnie pojętą. Kolega po prostu pryszedł się pożęgnać i to był pocałunek na pożegnanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabusia174 Napisano 13 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Tego kolegę znam od dzieciństwa, jednak kontakt nam się urwał- różne uczelnie, różne miasta itp. Ostatni raz widziałam się z nim w lipcu. Czy to możliwe, że przyszedł się pożegnać właśnie ze mną? Czy to może ja swoimi myślami o nim wywołałam ten sen? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Empress Napisano 13 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 To bardzo mozliwe, często tak sie zdarza ;-) Pewnie przyszedł dlatego że było to mozliwe w TOwim przypadku (miałas np predyspozycje do odbierania tego typu "pzekazów") może miałaś "otwarty umysł" jeśli to tak moge nazwać na tego ypu kontakty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.