Skocz do zawartości

Były chłopak ; <


herma23

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów . ; D

Jestem tu nowa i trochę zdezorientowana, więc przepraszam wszystkich, jeżeli podobny temat już był .

Mój problem to powtarzające się codziennie sny o moim byłym sprzed dwóch lat (on jest moim ostatnim chłopakiem jakiego miałam).

Najdziwniejszy sen z nim dział się w moim pokoju. Była impreza, na której były moje kuzynki i dwie kumpele. Wyszłyśmy na dwór i usiadłyśmy na ławce. Zauważyłyśmy, że obok nas stoi czterech chłopaków, w tym :mój były, jego najlepszy kumpel i dwóch nieznanych mi barczystych kolesi, którzy od razu zdawali się być nieprzyjemni. Naglę, moje kuzynki znikły i na ławce obok mnie siedziała tylko jedna dziewczyna. Akcja potoczyła się bardzo szybko, bo nagle najlepszy kumpel mojego byłego zniknął a ci dwaj pozostali zaczęli go kopać, bić walić pięściami itd. On upadł a dwoje dryblasów odeszło. Podbiegłam do niego, pomogłam mu wstać i zaprowadziłam na ławkę. Kazałam mu się położyć, ale on usiadł. Wiedziałam, że nie mam telefonu przy sobie, że ma go moja kuzynka, więc zaczęłam się rozglądać i szukać jej. zauważyłam ją za witryną jakiegoś sklepu więc ruszyłam w tamtą stronę ale Michał (mój były) złapał mnie za rękę i posadził na swoich kolanach. Widziałam jak się krzywi, gdy poczuł nacisk na udach. Chciałam więc zejść ale za mocno mnie trzymał. Przyglądałam się z uwagą jak jego policzki, szyja, ramiona pokrywają się siniakami. Ni stąd ni zowąd zaczęłam go delikatnie całować w miejscach, gdie miał fioletowe plamy. Potem całowaliśmy się już normalnie, w usta, co zdziwiło mnie jeszcze bardziej. Nasze pocałunki stały się bardziej gorące i niespokojne. A wtedy zadzwonił budzik.

Nie wiem, co to oznacza. Wiem, że się boję i że nie chcę, aby to wszystko sprzed dwóch lat powróciło. Tzn, chyba nie chcę. Boję się kolejny raz zostać zraniona w tak podły sposób.

Proszę, pomóżcie.

Edytowane przez herma23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...