lukiki Napisano 1 Marca 2011 Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Witam. Miałem wczoraj dziwny sen. Zaczęło się od tego że byłem w pracy (ale to był inny budynek - jakaś renesansowa kamienica, a później magazyn z drewnianymi skrzyniami - tylko ludzie ci sami i problemu podobne). Byłem z moją przyjaciółką (niedawno troszkę się pokłóciliśmy). w pewnym momencie ona powiedziała że musi na chwile wyjść do innej pracy (do innych zadań). I już jej nie widziałem, i zacząłem się niepokoić o nią. Nawet zacząłem jej szukać. Kolejna scena: idę po łące (pełno kwiatów, chyba maki i jakieś niebieskie) piękne słonko, cieplutko. Idzie ze mną koleżanka z pracy, nagle bierze mnie za rękę, ściskamy swoje dłonie co raz mocniej, jak "kochankowie" (a nawet mi się nie podoba). Nagle pojawiają się dwa duchy dzieci (chyba rodzeństwo - bliźniaki) - około 7 lat (nie moje - mam dzieci ale nie w tym wieku) - i tak jak by chciały nas przestraszyć. Ale my się nie boimy. Idziemy dalej mimo wszystko, coraz bardziej się "zbliżając" do siebie. Nagle pojawia się w pewnej odległości jakiś facet. wygląda przyjaźnie. Gdy podchodzimy bliżej on coś od nas chce, ale my się nie zgadzamy. I nagle on wzywa psy (to były chyba charty, albo coś takiego - szare). Te psy atakują nas - przychodzą z trawy otaczając nas. Ja próbuje bronić tej koleżanki i siebie i jeden z psów gryzie mnie w rękę. Ale nie widzę krwi. nie były te psy jakoś bardzo agresywne ani ja bardzo waleczny - po prostu "robiliśmy to co mieliśmy do zrobienia" bez większego zaangażowania, emocji - tak miało być i tyle. Kolejna scena: Jesteśmy z tą samą koleżanką z łąki w pobliżu jakiejś ściany z kamienia (albo skały lub muru) i pojawiły się te duchy dzieci. Były na jakimś obrazie, mozaice albo witrażu. I nagle pojawiły się pod tym obrazem imiona tych dzieci, a one wyszły" z tego obrazu. I wtedy stwierdziłem że "one chciały nas ostrzec przed tym facetem i psami". Może toś będzie w stanie zinterpretować choć w części ten sen. Ja próbowałem, ale nie do końca rozumiem o co chodziło. z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wormars Napisano 1 Marca 2011 Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 I czesc - II czesc i III czesc snu ... widac ze jestes czlowiekiem uczuciowym. Przejales sie klotnia z przyjaciolka na ktorej badz co badz Ci zalezy [dosyc mocno] . Odreagowujesz w 3 rozne sposoby w snie. JA bym sie nie doszukiwal czegos wiecej . Ale powiem Ci ze po prostu jestes uczuciowy choc moze w zyciu tego nie okazujesz ... na codzien. Jednak jak Ci podpowiada podswiadomosc w snie mozesz przed nia smialo sie otworzyc . Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukiki Napisano 2 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 Dzięki za odpowiedź. Mam nadzieję że masz rację i właśnie o to chodzi. Bo jak zacząłem "rozbierać" ten sen na czynniki pierwsze to nie za ciekawie to wyglądało. Dzisiaj w nocy natomiast śniło mi się że ta moja przyjaciółka strasznie płakała bo ktoś ją wk***ił!! I znowu interpretacja którą znalazłem w necie nie jest zbyt wesoła. Zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wormars Napisano 2 Marca 2011 Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 Powiem ci tak .. jest bardzo mozliwe ze jest to osoba psiana Tobie (niewazne czy jest w ziwazku z kims innym czy nie ) wasza wymiana energetyczna jest doskonala. I widac choc Ty w to nie wierzysz to twoja podsiwadomosc wie lepiej... Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.