proszę o interpretację

[nasturcja]

Witam, ostatnimi czasy mam często powtarzający się sen. A raczej pojawia się w nim ciągle ta sama osoba. Jakiś czas temu byłam dość silnie emocjonalnie związana z pewnym mężczyzną, nie byliśmy jednak w związku i po dość długim czasie tkwienia w takim zawieszeniu (nic między nami nie zaszło) wszystko się rozwiało i mężczyzna ten związał się z inną kobietą. Są szczęśliwi, dobrze im życzę i absolutnie nie czuję żalu po tym co teoretycznie straciłam. Najbardziej irytujące w całej tej sytuacji jest to, że ta dziewczyna szczerze mnie nie lubi, bo jest przekonana, że nie mogę się pogodzić ze "stratą" tego mężczyzny, do którego na chwilę obecną nic nie czuję. Niestety zdarza nam się często widzieć, niemalże codziennie i ta sama para pojawia się w moich snach. W różnych nieznanych mi najczęściej miejscach i sytuacjach, mężczyzna często najpierw rozmawia ze mną, potem widzę go tylko ze swoją dziewczyną. Nawet jeżeli oni znikają a sen toczy się dalej mam świadomość ich istnienia co przejawia się np. w rozmowach. Jest to o tyle męczące, że ich istnienie w moim życiu nic nie znaczy, a pojawiają się tak często, że staje się to irytujące, bo nawet podczas snu muszą mi towarzyszyć.