przyciąganie

[ciunia906]

Jak mam przyciągnąć prace i pieniądze?

[BezimiennyMag]

Pierw zrób analizę czy naprawdę tego potrzebujesz, bo jeżeli to będzie fałszywe pragnienie spowodowane naciskiem z zewnątrz (rodzina, system społeczny, osoby trzecie) to nic Ci to nie da. Zastanów się co możesz, co lubisz i co chciałbyś robić w życiu. Jeżeli masz takie coś, za co się zabierasz i na samą myśl o tym Ci jest przyjemnie, że będziesz to robił - to idź w to olewając gadanie innych, pasożytom i poplecznikom nie jest na rękę, że będziesz się rozwijać w unikatowym kierunku, który sprawia Ci przyjemność więc na każdym kroku będą chcieli Cię wciągnąć w gierki, które należałoby olać - ale pamiętaj, że Ci ludzie jak marionetki, nie wiedzą co robią podświadomie kierowani przez pasożyta, zatem nie odpowiadaj reakcją zwrotną negatywną - a pozytywną albo ignoruj.

[ciunia906]

właśnie problem a w tym,że ja nie wiem co bym chciała robić

[BezimiennyMag]

Można określić Twój unikatowy kod duszy, który pokazuje gdzie i jak masz działać - żyć zgodnie ze swoją budową energo-informacyjną, ale nie jest to tanie. System określa 100% Ciebie i wszystkie aspkety pozytywne i negatywne, które dostajesz w okresie pobytu na ziemi.

[Valestil]

A w jaki sposób można to sprawdzić?

[BezimiennyMag]

Korzystam z dość skomplikowanego systemy określania kodu duszy w skład którego wchodzi biomechanika, fizyka kwantowa, astrologia i wiele innych czynników. Taka operacja jednak wymaga trochę czasu.

[Valestil]

No domyślam się, że wymaga to sporo pracy i czasu

[LoonyMystic]

Korzystam z dość skomplikowanego systemy określania kodu duszy w skład którego wchodzi biomechanika, fizyka kwantowa, astrologia i wiele innych czynników.

E tam. Pierwszy post w tym temacie taki mądry napisałeś, a tutaj to nie wiem o co chodzi.

Moim zdaniem szczera psychologiczna postawa jest warta o wiele więcej niż jakieś tam pseudonaukowe teorie.

 

Jeżeli człowiek nie wie co ma robić, to może np. spróbować zacząć robić różne rzeczy nawet amatorsko i zobaczyć "co chwyci" - bo jeśli się ktoś w czymś odnajduje to możliwe, że mu się spodoba i w końcu będzie się tym zawodowo zajmował po jakimś czasie...

[BezimiennyMag]

Każdy woli co innego, jedni lubią podejmować szukanie, które może trwać całe życie, a inni wolą określić od razu aby nie musieć szukać - kwestia mentalności.

[ciunia906]

Nie ma jakiegoś normalnego sposobu abym sama przyciągnęła prace , szczęście i czuła się spełniona?

[BezimiennyMag]

Jest, przyciąganie działa bardzo dobrze z działaniem. Dlatego nie oczekuj, że coś za CIEBIE znajdzie prace, wyjdź do ludzi, traktuj to jak zabawkę skocz tu, skocz tam, popatrz czy może nie szukają pracy baw się tym - nadając temu zbyt duże znaczenie nic nie dostaniesz, a jeszcze będzie gorzej do tego tak jak pisałem DZIAŁANIE, za darmo nic nie będzie co najwyżej ser w pułapce na myszy.

 

 

Ubierz się wyjdź na spacer i może spotka Cie coś niezwykłego, rób cokolwiek aby rozruszać działanie - siedząc i nic nie robią nic nie przyciągniesz.

[ciunia906]

Nie jestem z tego rodzaju ludzi co siedzę na tyłku i czekają aż im kasza manna spadnie z nieba, codziennie wychodzę, pytam, rozmawiam z ludźmi i zero efektów, nie będę pracować jako tania siła robocza, bo w naszym kraju teraz stosuje się zwyczajny wyzysk, nie mam czasu na skakanie tu czy tam, mam poważne plany odnośnie mojej dalszej egzystencji, potrzebuje pieniążków i stałej pracy

[ciunia906]

Jak mam się tym bawić, jak muszę żyć i opłaty robić....

[BezimiennyMag]

Skoro nie widzisz efektów to znaczy, że powinnaś zmienić scenariusz, który wykonujesz zapewne w ten sam sposób podchodząc do każdego tak samo.

 

Im bardziej ofensywnie stawiasz sprawę tym pewniej, że wylądujesz jako tania siła robocza - niezależnie od kraju w jakim żyjesz.

 

Nie masz czasu na skakanie tu i tam - i bardzo dobrze, nie skacz jak pajac na lince tylko konkretnie idź i weź to co się należy.

 

Im bardziej poważny plan tym większa szansa, że się nie uda.

 

Jeżeli nie nauczysz się bawić pozostaniesz w zamkniętym kółku "musze zyc i robic oplaty" - można to robić bawiąc się. Wystarczy się ocknąć z transu jaki Ci narzucono.

[ciunia906]

Nic mi nie narzucono, zawsze cieszyłam się życiem, nigdy mi niczego nie brakowało,zawsze znalazłam sposób na pieniążki, pracowałam trochę tu troche tam starałam się być niezależna finansowo, aż w pewnym momencie wszystko jakby odwróciło sie przeciwko mem osobie,teraz nic nie idzie po mojej myśli, chodzę pytam, ale nic nie ma, a pieniądze same mi z nieba nie spadną,kiedyś nawet w różnego rodzaju loterie potrafiłam pare grosza wygrać, dziś w tej kwestii nie mam żadnego pożytku, nie mam szczęścia do pieniążków, nie wiem co jest tego powodem, nigdy tak nie było..

[BezimiennyMag]

Prawdopodobnie jakiś pasożyt się do Ciebie przyssał i żeruje na Twojej bezskutecznej walce, skoro wcześniej było okej, a teraz nie to albo zaczęłaś grymasić i "zjadać więcej niż jesteś w stanie przyswoić" albo ktoś Cie bardzo nie lubi i intensywnie zaczął kierować na Ciebie negatywy, a Ty nie mając tego świadomości przyjęłaś wszystko również nieświadoma i teraz się to na Tobie odbija.

[ciunia906]

Ostatnio właśnie zaczęłam się nad tym zastanawiać, bo mam pare nieprzyjaznych dla mnie osób a mianowicie 2 kobiety które bardzo chciałby mi zaszkodzić.Zatem co powinnam zrobić?

[hanius]

Ja mam ten sam problem Już od dziecka... nie wiedziałam jakie liceum wybrać więc poszłam do jakiegokolwiek,,, nie wiedziałam na jaki studia pójść więc studiowanie odłożyłam na póżniej. Wyjechałam za granicę ale nie wiedziałam czy zostać czy wrócić... wróciłam. A teraz nie wiem w jakim kierunku pójść żeby robić to co lubię bo nie wiem co lubię. Dla mnie to jak klątwa i przekleństwo totalny brak ambicji. To nie tak że nie mam zainteresowań bo mam wszystkiego po trochu czyli nic konkretnego. Bylejakośc i nicajstwo w jednym a lata lecą a ja nadal nie wiem kim chce być, co robić.... Przekleństwo

[Nazwa użytkownika1]

link Osobowość zależna

[asembler]

Użyj sigilizacji. Nie wiem czy ktoś o tym pisał, a nie będę czytał całego tematu.

 

Jestem z ciebie dumny, po raz kolejny