2 sny - uderzenie przez chłopaka i rozmowa z jego byłą... WAŻNE !!!

[froggy0]

WPROWADZENIE:

- Mój chłopak jest muzykiem, kiedyś grał w zespole.

- Zawsze powtarzałam sobie, że nie dam się uderzyć przez mężczyznę, to samo kiedyś powiedziałam swojemu chłopakowi.

- Powiedział mi on też, że rozstał się ze swoją byłą, bo ją przyłapał na zdradzie. Jak już z nim byłam, to mi opowiadał, że ona właśnie będąc już z kimś innym przyjechała do niego ze słowami "Kochanie, wybacz mi, wróć do mnie", mówił, że wyprosił ją z domu.

A dzisiaj śniły mi się jakby 2 osobne sny, ale w małym odstępie czasu od siebie. Obudziłam się z godzinę temu i nie pamiętam wszystkiego, ale myślę, że dacie radę mi pomóc:

 

SEN NR1.

Mój chłopak uderzył mnie w twarz, przepraszał, mówił, że to się już nie powtórzy, że mnie kocha, błagał żebym mu wybaczyła, ale ja byłam konsekwentna, powiedziałam, że już mu coś mówiłam, że to był pierwszy i ostatni raz, że odchodzę i wyszłam trzaskając drzwiami.

SEN NR 2.

Rozmawiałam z byłą chłopaka przez gg tak jakbyśmy były w zgodzie, z tego co powiedziała pamiętam tylko "no bo to jest Mój, Twój, Nasz Misiaczek..."

Pamiętam też że spytałam się jej dlaczego się rozstali, odpowiedziała mi, że obściskiwał się bardzo konkretnie z jakąś fanką na koncercie, jego ręce były na niej wszędzie...

 

Proszę pomóżcie mi, bo nie wiem co myśleć...

[Sephira]

Jak to co? Przede wszystkim przestań panikować.

Jesteś o niego bardzo zazdrosna.

[froggy0]

no tyle to ja wiem:P a o co chodzi z tym pierwszym snem? o to, że boję się, że on będzie taki jak jego (albo mój) ojciec?

[Sephira]

Myślę, że to był zabieg w którym postawiłaś się w jego sytuacji.

Najpierw on mówił Ci o tym, czego nigdy by nie wybaczył kobiecie a następnie Ty z wyśniłaś sobie projekcję tego jak z całą stanowczością potraktowałabyś mężczyznę gdyby zrobił coś, czego nie byłabyś w stanie zaakceptować.