Skocz do zawartości

Początkująca osoba zaciekawiona LD


Senna123

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jestem początkującą osoba na tym forum i wlaśnie natknęlam się na tematy o LD. Z Zaciekawiona na maksa chcę spróbować świadomego snu i chcialabym w nim LATAĆ ! Och tak, to moje największe marzenie. Ale problem w tym, że pojawiają się obawy, oraz brak wiedzy. Jak to zrobić? Czy to naprawdę istnieje ? A co, jeśli się nie obudzę ? Jeśli cala zdrętwieję i spanikuję przy pierwszej bądź kolejnej próbie ? Boję się paraliżu, koszmarów... - Oto moje obawy. Z resztą pewnie większość początkujących ma takie "strachy"... Proszę o szczególową pomoc, jestem początkująca, i baaardzo chcę świadomie latać :smutny: Chociaż przez chwilę...

 

Proszę was o pomoc ! : )

 

Wiem, że powinnam poszukać dodanych wczesniej tematów i poczytać... Robilam tak i to mi nic nie daje. Potrzebuje indywidualnej pomocy i zrozumienia...

Edytowane przez Senna123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro czytałaś co nieco, więc "podstawy" znasz ;) A do strachu nie ma powodu, bo nie ma różnicy między LD a normalnym snem oprócz świadomości, tak więc jest takie samo prawdopodobieństwo że się nie obudzisz z LD jak z normalnego snu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc to mnie uspokoilo...

Znam już kilka "podstaw" i metod... Jednak nie wiem jak się do tego zabrać.. Prowadzić dzienniczek snów ? Szczerze, zapamiętuję sny, jednak czasem nie mam snu i usypiam i budzę się i nic nie wiem, nie pamietam. Osiągnięcie świadomego snu jest wiadomo - trudne...

 

Od czego zacząć ?

Edytowane przez Senna123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja świadome sny znam już od dawna, chociaż tylko 1 mi się udało z tego co pamiętam. Prowadz dzienniczek jeśli myślisz że ci to pomoże, ja bez prowadzenia potrafie zapamiętać wiele snów, tylko z tobą widzę że piszesz że jest inaczej. Jeśli czujesz że powinnaś prowadzić dzienniczek snu, prowadz go, jak nie to nie.

Wiesz co to testy rzeczywistości ? Jak tak to rób je często żeby to czynność była u ciebie na porządku dziennym. Gdy budzisz się w nocy, połóż się w intencji LD, bądz świadoma przez jak najdłuższy czas i jak uda ci się oszukać fizyczne ciało będziesz świadoma we śnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie czytaj, tylko sama sprawdz. Ja mam takie 'straszne' ze gdy raz świadome wchodziłem do LD, to słyszałem strzały, i myślałem że na wojnie się pojawię i się tego nie bałem. Pojawiłem się w grze wojennej call of duty -,-...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziennik snów sie przydaje. Wiele osób mówi: "Ja pamiętam swoje sny". Też tak mówiłem, ale gdy ostatnio wziąłem do reki mój dziennik sam się dziwiłem, że w ogóle coś takiego mi się śniło. Dodatkowo, przez samo pisanie lepiej się zapamiętuje potem wystarczy przeczytać początek swojego wpisu i w głowie pojawia się cały sen.

 

Btw. PurE. Kobiety inaczej odbierają strach niż my. Nie rozumiemy tego bo nie czujemy strachu przed LD. (nie mowie o mężczyznach którzy panicznie boją się wszystkiego co nowe) Kobiety odbierają wszystko przez emocje, my weźmiemy to na logikę. Dlatego lepiej aby pomogła jakaś kobieta która miała podobny problem.

Edytowane przez Nigarte
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigarte, jestem kobietą jednak LD też biorę na logikę :D Dla mnie to po prostu mega ciekawe, no ale to może dlatego, że mam je od dziecka...

Senna123, nie masz się czego bać, hipnagogi są świetne ! Uwielbiam je, szczególnie gdy są wyraźne. Co innego, jeśli chodzi o paraliż senny, tu już czasem faktycznie może być nieprzyjemnie xD Aczkolwiek ja nie miałam nic strasznego ani podczas paraliżu ani w hipnagogach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieci jak to dzieci, muszą spróbować wszystkiego co nowe. Nie patrząc na konsekwencje i nie zawsze wiedząc co to strach. :D

Spróbowałaś tego jako dziecko i dla Ciebie to normalka.

 

Musisz spróbować i przekonać się sama. Jeżeli Ci się nie spodoba możesz więcej tego nie robić. Czasami warto zaryzykować.

Edytowane przez Nigarte
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigarte ma jednak rację, co do mojej osoby. Ja inaczej odbieram strach, dla was może to być zwykla satysfakcja ''ohoho, widzialem hipnagogi'', i wcale nie musicie się tym tak przejmować. Ja też chcialabym planować LD, jednak możliwe zludzenia i dźwięki odstraszają mnie... Może jestem jeszcze na slaba na takie przeżycia. Już wystarczy, że sama wyobrażam sobie zjawy, duchy, że jakiś teraz stoi w drzwiach gapi się na mnie, i nie mogę odpędzić się od tych zlych myśli.

 

Warto zaryzykować, jednak nie wiem czy bym to przeżyla ;P Na serio, mam slabe nerwy i jestem bojaźliwa ^^''

Nie jestem pewna, czy polubilabym hipnagogi... Może spróbuję za kilka lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, ja też się boję tych wszystkich jak ty to mówisz 'zjaw', ale to tylko nasza wyobraznia... I da się łatwo przez to przebrnąć.

Zrób takie coś jak ja wczoraj - Oglądałem film w tv do 1 w nocy, i moje ciało było wykończone, leżałem i nagle poczułem paraliż na nogach i rękach, był on najsilniejszy jaki do tej pory przeżyłem i na dodatek z otwartymi oczami. Jak też tak zrobisz, to przestaniesz się bać na pewno paraliżu, bo zobaczysz że to jest przyjemne ;p

 

 

 

A kiedy je widziicie jak odliczacie czy jak juz spicie?

 

Jak jest się świadomym podczas usypiania ciała ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj sobie na forum, jest pelno metod, opowiadań, przeżyć, ja tak zrobilam i znam trochę tych metod, ze schodkami, z odliczaniem, wyobrażaniem, zmęczeniem, sporo ich jest...

A poza tym, jeszcze nie próbowalam, bo boję się hipnagogów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też chcialabym planować LD, jednak możliwe zludzenia i dźwięki odstraszają mnie... Może jestem jeszcze na slaba na takie przeżycia. (...).Warto zaryzykować, jednak nie wiem czy bym to przeżyla ;P Na serio, mam slabe nerwy i jestem bojaźliwa ^^''

No to w takim razie LD może być dla Ciebie świetną nauką przełamania strachu ;) to na pewno przyda Ci się w życiu, więc spróbuj ;)

 

ale to odliczanie... jak to jest w pewnym momecie pojawiaja sie hipnogogi i zasypiam.? i jeszcze jedno liczyc nalezy na glos?

pierwsze - tak, drugie - nie ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Masterus Patricius
dzieki i srry za offtop z pytaniami.

 

ja mam tak ze licze i w pewnym momecie zaoominam i juz nie licze ^^

 

 

 

Normalka, tez tak czasem mam.

Poczatkujacym w LD polecam metode RT+DZIENNIK SNOW, bo najlatwiejsza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to w takim razie LD może być dla Ciebie świetną nauką przełamania strachu ;) to na pewno przyda Ci się w życiu, więc spróbuj ;)

 

Mhm... No nie wiem.. Za dużo CSI, kości i innych oglądam, to też może mieć wplyw na to, co się pojawia w hipnagogach...

Teraz, w dzień mogę sobie powiedzieć : "Tak ! Mam silę i spróbuję wejść do LD ! " A w nocy sama ciemność, szczeknięcie psa czy lekki szmer sprawia, że po prostu boje się to robić... Ale tak bardzo chcę :< Hmm... jak stosować metodę ze schodkami ? Jest jakaś dobra metoda ?

 

A jeżeli chodzi o dzenniczek snów, to próbuję, jednak nic mi się nie śni...

O ! przypomnialo mi się ! Dzisiaj śnilam, że jestem w szkole i czekam na autobus. Poszlam do sali gimnastycznej bo mialam jeszcze chwilę czasu i SPOJRZALAM RAZ na zegarek, byla 15:10, jednak nie popatrzylam 2 raz i się obudzilam... Możliwe, że moglam odzyskać świadomość, gdybym tylko popatrzyla na zegarek 2 raz ?

Porażka ? Bylam tak blisko...

Ach, gdyby do LD można bylo przechodzić bez hipnagogów...

Edytowane przez Senna123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Senna, ile masz lat?

Spróbuj powoli oswajać się z takami myślami, duchy zjawy. Wyobraź sobie, że normalnie z nimi rozmawiasz. A gdy coś Cie przerazi wyobraź sobie kartkę papieru jak leży na biurku i powoli przybliża się do Cb i powiększa aż jest tak duża, że widzisz tylko ją. Pomaga przestać myśleć o wszystkim innym.

 

Przy zapamiętywaniu snów pomaga afirmacja. Kilka razy przed snem (czasem w ciągu dnia) powtarzasz sobie formułkę (na głos, w myślach obojętnie) np.

Po przebudzeniu przypomnę sobie co mi się śniło.

Będę pamiętać swoje sny.

 

Po pewnym czasie można też dorzucić, Będę się budzić po każdym śnie i zapamiętywać sen. Działa to na zasadzie, że automatycznie po każdym cyklu snu (okolo 1,5h) będziesz się budzić. Ale to lepiej stosować jeżeli się chce zapamiętać maksymalną ilość snów jednej nocy. Czasami lepsze są same przejścia między snami.

Edytowane przez Nigarte
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RT-Reality Test-test rzeczywistości. Jak nie wiesz co to jest to wystarczy wpisać w google, a mi przynajmniej zafundujesz kilka minut życia ;p

Z tym dziennikiem to dobra sprawa. Raz zapamiętasz sen wpiszesz go w dziennik, następnego dnia będziesz miała sen zapamiętany gdzieś podświadomie, (Tj. na końcu języka ;p) I otworzysz dziennik, przeczytasz o jakimś snie, i ten możliwe że ci się przypomni.

 

I musisz uwierzyć w siebie!

 

Edit:

 

Senna, można bez hipnagogów tych których widzisz, ale te które słyszysz muszą być.

Jeden "najgorszy" hipnagog jaki słyszałem to oddech jakiegoś gościa. Wcale nie było to straszne :)

Edytowane przez PurE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RT to nic innego jak wyrabianie w sobie nawyków/reakcji na określone bodźce. Przydaje się do tego dziennik. Gdy już ma się zapisanych więcej snów wybiera się powtarzające się znaki np. rudy kot. Potem wyobrażasz sobie, że gdy widzisz rudego kota robisz RT.

Dziennik warto nosić przy sobie wciągu dnia. Zawsze podczas jakiejkolwiek czynności może się przypomnieć jakiś sen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam. Jestem nowy na tym forum. Dopiero co się zarejestrowałem. Świadomymi snami interesuję się już od dłuższego czasu i, jak nietrudno się domyślić, miewałem już takowe. Jednak od pewnego czasu nurtuje mnie pewne pytanie. Zdecydowałem się je zadać akurat w tym wątku gdyż jest moim zdaniem najlepszy dla tego typu pytań. Mianowicie: Czy w świadomym śnie istnieje możliwość spotkania uosobienia najgorszych cech naszego charakteru, naszego totalnego przeciwieństwa? Chodzi mi tu o tzw. "ciemną stronę", nasze drugie "ja".

Nie mam tu na myśli przypadkowego spotkania podczas snu, lecz zaplanowanego. Czy takie spotkanie może dojść do skutku jeśli sobie go zażyczymy? Czy jest ono w jakiś sposób niebezpieczne? Są tu jakieś osoby które próbowały czegoś takiego? Jeśli padło już kiedyś takie pytanie to z góry przepraszam. Jak już mówiłem jestem nowy i przejrzenie wszystkich tematów zajęłoby duuuużo czasu :) Z góry dzięki za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest możliwe? Raczej na pewno tak :D skoro można spotkać się z wyższym ja to czemu by nie z niższym.. hmm czy jest niebezpieczne ? tu nie mam całkowitej pewności ale moim zdaniem raczej tak bo to w końcu świadomy sen ..... nie próbowałem ..jeszcze chętnie się spotkam z tym sadystą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro można spotkać się z wyższym ja to czemu by nie z niższym

Hmm... Zawszy myślałem że nasze "gorsze ja" jest tą osobą wyższą bo jakby nie patrzeć może to być osoba skłonna do robienia rzeczy których my nie odważylibyśmy się zrobić. Ale widzę że masz troche inne zdanie na ten temat :) Kim jest według Ciebie wyższe ja? Nie mówisz chyba o osobie idealnej bo nie istnieje taki człowiek :) I na czym może polegać niebezpieczeństwo wynikające z takiego spotkania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak pierwszy raz byłem w LD to byłem w pokoju z lustrami i zdawało mi się, że to moje klony. Może o to chodzi. Na pewno nie spotkasz takiej drugiej osoby we śnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm to właśnie twoje gorsze ja jest nazywane niższym ja.Wyższe ja? hmm tu raczej mi chodziło o opiekuna,anioła stróża... dość często spotkałem się z określeniem opiekuna właśnie wyższym ja :D ehh przykro mi nie potrafię ci tego powiedzieć bo niestety nie spotkałem się nigdy ani z niższym ani z wyższym ja a próbuję z wyższym już trochę czasu... hmm ale moim zdaniem niższe ja nic ci nie zrobi ponieważ to tak jakby ty a wyższe też na pewno nie bo on ma na celu cię wspierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...