Skocz do zawartości

Bardzo proszę o interpretacje mojego snu


Agnieszka__

Rekomendowane odpowiedzi

We śnie byłam na... minionej wigilii Bożego Narodzenia. Rodzina spotkała się u babci (w rzeczywistości inaczej spędzamy wigilię). Siedzieliśmy przy stole, wiedziałam, że są obok inni, ale widziałam i rozmawiałam tylko ze swoją Chrzestną. Opowiedziałam jej...no właśnie to dziwne, że Boże Narodzenie spędziłam w pracy (faktycznie). Te dni we śnie jakby w ogóle nie miały nastąpić w kolejności.

W trakcie tej rozmowy zauważyłam stojącego obok stołu mężczyznę, który jest dla mnie kimś bardzo ważnym, ale nie jesteśmy parą. Widziałam, że jest zdenerwowany, ta sytuacja go krępuje. Był obserwatorem, odezwał się dopiero zapytany przez moją rozmówczynie.

 

Obudziłam się zła na siebie, że w żaden sposób nie ułatwiłam jemu tej "wizyty". Mogłam zaprosić go na miejsce obok mnie i do rozmowy, zamiast złośliwie udawać zajętą...

Ach...proszę, napiszcie choć kilka słów, ja zastanawiam się i sile na obiektywizm, bezskutecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczego właściwie konkretnie, bo i nie mam pojęcia czego szukać. Mówiąc, że sile się na obiektywizm, myślałam o tym, że próbuje tej sytuacji ze snu aż tak nie urzeczywistniać, bo może faktycznie jestem taka trochę złośnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...