tatanka-2002 Napisano 14 Maja 2011 Udostępnij Napisano 14 Maja 2011 Witam, badzo prosze o interpretacje tego co snilo mi sie dziś w nocy, tz. pamietam, że stałam z dziećmi i mężęm na tarasie widokowym na bardzo wysokim klifie i oglądaliśmy jak na morzu jakieś statki wykonywały dziwne wykopy w dnie morza. Woda w morzu była zwyczajnie morska - ani czysta, ani brudna i fale niezbyt wysokie. Nastepnie nadeszła jakaś wielka fala która spowodowała rozbryzg wody na nasze twarze, więc ja z synem obróciłam sie w strone lądu i gdy spojrzałam na morze zobaczyłam moja córeczke siedzącą na skraju tarasu i zsuwająca się w ta otchłań. Nastepnie stanełam na skraju by zobaczyc co się stalo i pamiętam tylko mysl, że nie ma sensu za nią skakać bo i tak jej nie znajdę.... Prosze pomóżcie mi zrozumieć... Ola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.