Piękne obrazy FENG SHUI

[picolo]

Galeria Bimago, oferuje piękne obrazy z motywami Feng Shui.

[wlade]

bardzo ładne obrazy ale z Feng Shui mają niewiele wspólnego ;-)

[maria74]

mam zamiar kupić ten obraz i powiesić go w sypialni. mam w sypialni jeszcze 2 inne kopie Klimta, ale zastanawiam się, czy ten obraz będzie miał pozytywne działanie, czy coś wniesie, poza walorami estetycznymi, czyli tym, że jest ładny i pasować będzie do reszty obrazów:

 

czy jego zawieszenie nie spowoduje jakiś negatywnych wibracji? w tej chwili jestem singlem, ale chciałabym to zmienić w przyszłości, chciałabym obraz, który wpłynie pozytywnie na sferę związków, czy ten wniesie w tę sferę coś pozytywnego?

Edytowane 18 Lipca 2011 przez maria74

[wlade]

mam zamiar kupić ten obraz i powiesić go w sypialni. mam w sypialni jeszcze 2 inne kopie Klimta, ale zastanawiam się, czy ten obraz będzie miał pozytywne działanie, czy coś wniesie, poza walorami estetycznymi, czyli tym, że jest ładny i pasować będzie do reszty obrazów:

[ATTACH=CONFIG]3113[/ATTACH]

czy jego zawieszenie nie spowoduje jakiś negatywnych wibracji? w tej chwili jestem singlem, ale chciałabym to zmienić w przyszłości, chciałabym obraz, który wpłynie pozytywnie na sferę związków, czy ten wniesie w tę sferę coś pozytywnego?

 

Obraz pod względem artystycznym jest bardzo atrakcyjny :-)

Natomiast jego wkład w Feng Shui będzie raczej niewielki.

Nie powinien wprowadzić żadnych negatywnych skutków.

Jeśli zależy Ci na zaktywizowaniu w Twoim domu, energii odpowiedzialnych za sferę uczuciową, to

proponowałbym wykonać analizę Feng Shui Tradycyjnego, które potrafi bardzo skutecznie podziałać na te aspekty.

[maria74]

no i własnie o to mi chodzi, aby nie zaszkodził, bo wiem, że chcąc mieć dom zgodny z gustem i charakterem, nie da się wszystkiego dostosować. nie chciałabym powiesić czegoś bezwartościowego i brzydkiego tylko dlatego, że jest to pozytywne feng shui, i podobnie, nie chciałabym wieszać czegoś wartościowego i pieknego, co wpłynie negatywnie na nastrój na przykład... podobało mi się trochę obrazów, szczególnie z żaglowcami na morzu, ale troche za bardzo mi się kojarzą z samotnością. mam jeden, bo dostałam go w prezencie, wisi, bo mi sie bardzo podoba, ale nie chcę ich więcej. w biurze może by i mi pasowały pod kątem zarobków obrazki z typu "Żyd z sakiewką", ale takie obrazy nie podobają mi się... ciężko znaleźć obrazy, które nie wpływają negatywnie na nastrój, a dodatkowo nie są kiczowate i puste. ten ze zdjęcia poprostu pasować mi będzie do reszty obrazów, a wrażenia jakie mi daje są neutralne, ściana pusta, więc chyba się na niego zdecyduję. nie lubię pejzarzy, pojedynczych ludzi na obrazach, przesadnie nowoczesnych obrazów. podobają mi się konie, ale nie mogę znaleźć obrazu, który perfekcyjnie oddaje ich piękno, a przy tym nie jest jednocześnie wydrukiem lub fotografią. mam jeszcze jedno pytanie. mam swój portret, który otrzymałam w prezencie od kogoś, kto mnie namalował. obraz ten nie wisi nigdzie, bo jakoś nie potrafię powiesić swojego portretu między obrazami do podziwiania wydaje mi się, ze powieszenie go byłoby czymś w stylu "patrzecie i podziwiajcie mnie" ale ktoś włożył w ten obraz dużo pracy, poświęcił sporo czasu na jego wymalowanie, dlatego nie chciałabym, aby czyjś trud skończył poprostu w rupieciarni... gdzie taki obraz można powiesić, żeby nie wyglądał obcioachowo? czy pozostaje mi jedynie przekazać go na jakąś aukcję charytatywną, żeby z szacunkiem dla prezentu i malującego sie go pozbyć, aby nie dawać malarzowi wrażenia, że wzgardziłam prezentem, umieszczając go w graciarni...

Edytowane 19 Lipca 2011 przez maria74

[wlade]

Generalnie to o czym mówisz to sprawa gustów i estetyki. Jeśli to zostanie zaburzone to i Feng Shui w jakimś stopniu też zostanie zaburzone.

Natomiast jeśli chodzi o obrazy to one nie mają większego wpływu na FS, chyba, że zastosujemy się do pewnych zaleceń i użyjemy ich w konkretnych miejscach i w konkretnym celu.

[maria74]

zwróciłam uwagę na info z filmie "sekret", gdzie osoba samotna płci męskiej miała sypialnię obwieszoną obrazami z pojedynczymi kobietami, które mówiły swoimi pozami, wg experta "nie patrzę na ciebie". posiadacz tych obrazów był samotny i miał problemy z zawieraniem związków. ekspertka poleciła mu zmienić obrazy na przedstawiające kilka kobiet jednocześnie, i podobno sytuacja w jego życiu zmieniła się tak, że miał kilka randek tygodniowo. oczywiście nie wyobrażam sobie powieszenia obrazów z 3 nagimi facetami w mojej sypialni ale nie o to mi chodzi, tylko o to, że ten przykład jest naocznym przykładem, że obrazy jednak mogą mieć wpływ, tak jak inne rzeczy, sybole. Rzeczy, które nas otaczają symbolizują nas, mają wpływ na odbieranie nas w środowisku i relacje. Tak jak szerokie okna oznaczają szerokie horyzonty myślowe, tak misie w sypialni doroslej kobiety bedą informować, że mamy do czynienia z kimś zdziecinniałym, kto nie chce dorosnąć, chce być traktowany jak dziecko, pomimo zaawansowanego już wieku. niewiadomo gdzie kończy się feng shui a gdze zaczyna zwykła psychologia

[wlade]

zwróciłam uwagę na info z filmie "sekret", gdzie osoba samotna płci męskiej miała sypialnię obwieszoną obrazami z pojedynczymi kobietami, które mówiły swoimi pozami, wg experta "nie patrzę na ciebie". posiadacz tych obrazów był samotny i miał problemy z zawieraniem związków. ekspertka poleciła mu zmienić obrazy na przedstawiające kilka kobiet jednocześnie, i podobno sytuacja w jego życiu zmieniła się tak, że miał kilka randek tygodniowo. oczywiście nie wyobrażam sobie powieszenia obrazów z 3 nagimi facetami w mojej sypialni ale nie o to mi chodzi, tylko o to, że ten przykład jest naocznym przykładem, że obrazy jednak mogą mieć wpływ, tak jak inne rzeczy, sybole. Rzeczy, które nas otaczają symbolizują nas, mają wpływ na odbieranie nas w środowisku i relacje. Tak jak szerokie okna oznaczają szerokie horyzonty myślowe, tak misie w sypialni doroslej kobiety bedą informować, że mamy do czynienia z kimś zdziecinniałym, kto nie chce dorosnąć, chce być traktowany jak dziecko, pomimo zaawansowanego już wieku. niewiadomo gdzie kończy się feng shui a gdze zaczyna zwykła psychologia

 

To o czym piszesz to siła sugestii. Taki efekt placebo.

Po prostu facet wziął się do "roboty" i zaczął chodzić na randki mając w podświadomości że "wspomagają" go te panie w jego sypialni ;-)

Osobiście nie wierze w to, a co do Feng Shui to przypomina mi się jeden tekst pewnego konsultanta "drzwi wahadłowe wprowadzają wahania nastrojów ..."

[maria74]

Osobiście nie wierze w to, a co do Feng Shui to przypomina mi się jeden tekst pewnego konsultanta "drzwi wahadłowe wprowadzają wahania nastrojów ..."

mnie wahania nastrojów wprowadzają każde skrzypiące drzwi gdy skrzypią, wkurzam się, gdy ich nie słyszę, zapominam o nich, i nastrój wraca do normy

może ta pani z filmu była psychologiem, stosującym placebo w ramach terapii jeśli to leczy, to nie mam nic przeciwko stosowaniu takim sztuczkom lepsze placebo, które odnosi skutek, niż lek, którego efektów nie widać....