TaiLunga Napisano 22 Maja 2011 Udostępnij Napisano 22 Maja 2011 (edytowane) kiedys mialam sen ze bylam w jakims budunku. bylam na obozie z przyjaciolka. po jakims czasie dowiedzialam sie ze ona wspolpracuje z moim wrogiem ktory sie ujawnial w innych snach gdzie przy jego spotkaniu ze mna ja ginelam. dowiedzialam sie w taki sposob ze ona sie dziwnie zachowywala wiec zaczelam za nia chodzic [mozna powiedziec szpiegowac] gdy weszla do jakiegos pomieszczenia [ tam bylo mroczno] byl ten facet z innych moich snow. pokazal jej moje zdjecie i powiedzial " musisz zgladzic osobe z tego zdjecia" ona sie przerazila ja sie przestraszylam gdy ona kierowala sie ku wyjscia [ w moja strone] ja sie schowalam. on tam nadal siedzial. potem poszlam do pokoju [razem w nim bylysmy] tak zeby nie wzracac na siebje uwagi. ona tam juz byla, gdy weszlam przestraszylam sie, gdy ona to zauwazyla spytala sie czego sie przestraszylam ja na to niczego. ona miala na plecach 2 miecze [ w takich co sie chowa w pokrowcach niektorzy mowia na to pochwa] spytalam sie doczego jej miecze powiedziala ze dostala i ze to sa drewniaki. ja wiedzialam ze planuje zamach na mnie, lecz widzialam strach w jej oczach. minelo pare dni ona mnie w ukryciu sledzila lecz wiedzialam ze ona mnie sledzi, az ktoregos dnia powiedziala zebysmy sie przeszly [ja mialam schowany miecz na szelki wypadek] ja niepewnie sie zgodzilam lecz nadal bylam czujna, zaprowadzila mnie do malego pomieszczenia, wktorym byl ten facet lecz do innego niz bylo na poczatku, weszlysmy i nagle dzwi zniknely, pojawil sie ten koles, ja sie na poczatku balam spytalam sie jej kto to jest ona odpowiedziala ze to twoj postrach, ktory cie nie opusci, potem sie spytalam wyjmujac miecz czego chcecie ode mnie nagle ten facet wstal i wyjol swoj wielgachny miecz i powiedzial twojej smierci, to mnie przerazilo on powiedzial mojej przyjaciolce ze ma mnie zabic a jesli tego nie zrobi to ona zginie, ona powiedziala ze nie zrobi tego on podchodzil do niej i mowil "radze ci sie nie sprzeciwiac" ona nadal stawiala opor on juz podniusl miecz gdy mial zadac cios ja odepchnelam ja i zatrzymalam jego miecz swoimi. i kopnelam go ze go odrzucilo w sciane. on ze wscieklym glosem mowil ze nie wygram z nim nigdy. z przyjaciolka walczylysmy z nim na poczatku wygrywalysmy lecz potem on ja zlapal na sztylecie i powiedzial ze jak nie zabije mnie to ona zginie, ja sie troche balam i nagle wydusilam z siebje ze pozwole sie zabic ze nie ma wyboru, on ja puscil. ja puscilam bron, usiadlam na podlodze na nogach, na poczatku stala niepewnie, on ja poganial zeby to wkoncu uczynila po jakims czasie powiedziala " przykro mi, nie chcialam zeby do tego doszlo" podniosla do gory miecz ja wzielam glowe w dol, i zadala cios. i sie obudzilam. po tym snie tez czesto ten koles mi sie snil dlaczego on mnie tak przesladuje? w kazdym chce mnie zabic. juz nie mam sil z nim walczyc. co moze oznaczac ten sen? tego faceta nigdy na oczy nie widzialam [ w jaiwie nie widzialam] co robic zeby sie odwalil raz czy 2 razy go "zabilam" lecz ciagle powraca. czy cos mi i mojej przyjaciolce grozi? bardzo mnie to martwi Edytowane 22 Maja 2011 przez TaiLunga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibit Napisano 22 Maja 2011 Udostępnij Napisano 22 Maja 2011 To twoj cien.. takim sposobami jakimi to robisz nigdy go nie pokonasz.Twoj cien to TY zaakceptuj go... polub obdaz miloscia... on dla ciebie niechce zle.Gdy to zrobisz problem minie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.