Trzecie oko z długimi, jasnymi promieniami...

[Toskanka]

Witam serdecznie!

 

Bardzo proszę o interpretację mojego snu...

 

Śniło mi się, że posiadałam tzw. trzecie oko z którego przebijały się długie, jasne promienie. I druga "ja" stała i obserwowała, tą pierwszą " ja" jak mi się otworzyło te trzecie oko i przebijały się te jasne promienie. I nagle ta druga "ja" zniknęła i została ta z trzecim okiem z którego nadal biło to jasne światło. I byłam spokojna, a zarazem szczęśliwa, że posiadam taki dar.

 

Dodam natomiast, że od jakiegoś czasu staram się rozwijać duchowo. Pomagają mi w tym afirmacje, czy wizualizacje. Bardzo mnie ten sen zaintrygował, ponieważ mam nieodparte wrażenie, że moja podświadomość chciała mi coś ważnego przekazać.

Właśnie dlatego proszę Was o pomoc w interpretacji mojego snu...

 

Z góry bardzo dziękuję.

[Gość Aphrodite]

Moze Twoje prawdziwe ja dochodzi go glosu i stajesz sie soba... 1sze co mi przyszlo na mysl

[Gość cyganicha]

Oko madrości:) rozwijasz się,cały Twój potencjał.Mówi się,że to oko Boga.Światło,sposób rozumienia,postrzegania.Przekraczasz granicę pomiedzy tym co widzialne a niewidzialne. Prawdziwe słońce żyje w sercu wtajemniczonego:)Dynamizm w Twoim rozwoju.Piękny sen

[Toskanka]

Dziękuję za odpowiedzi. Czuję właśnie, że nadchodzi coś dobrego :-)

[Gość cyganicha]

Powodzenia