Skocz do zawartości

Bardzo lubię swoje słabości


metasearcher

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo lubię swoje słabości. Chcesz wiedzieć dlaczego? ponieważ odwracają uwagę przeciwników od moich mocnych stron.

- Endgame (TV Show)

 

Mistrz szachowy wygrywa partię dzięki dobrze zaplanowanej strategii. Zwodzi przeciwnika, niczym wytrawny generał odsłaniając lewą flankę, jednocześnie koncentrując siły po prawej. Wyprowadza zdecydowane uderzenie wiedząc, że wygra. Nie waha się, nie wątpi w swoje zdolności, nie dopuszcza myśli o porażce.

 

Mistrz duchowy jest zawsze szczery; nawet jeśli to będzie go przedstawiać w złym świetle. Nie będzie ukrywał swoich myśli i planów; zamiast tego odkryje się w każdym miejscu i pozwoli przeciwnikowi wyprowadzić cios. Nie sprzeciwi się jego sile, lecz przyjmie ją i wchłonie w siebie. Mistrz duchowy nie wygra żadnej potyczki. Nie przegra jednak nigdy, ponieważ nie będzie walczył.

 

Oboje – zarówno szachista, jak i mędrzec – w ostatecznym rozrachunku zyskują to samo: czyste pole, przygotowane do wprowadzenia nań uczestników kolejnej gry. Szachista rozstawia figury, mędrzec rozstawia słowa. Tak rozpoczyna się następny cykl.

 

Oboje są świadomi swoich słabości i czerpią z nich siłę potrzebną do codziennego istnienia. Przeciwności losu mają za nic, gdyż potrafią je pokonać w kilku zaledwie gestach. Słabości są doskonałą tarczą i dobrze zahartowanym mieczem, jeśli użyć ich z głową.

 

Przyjrzyj się swoim słabościom, a dostrzeżesz swoją prawdziwą siłę. Tak jak miękkość wody potrafi pokonać twardość kamienia, tak słabości pokonują przeszkody, które zdają się być nie do przebycia. Dbając o rozwój swojego ducha budujmy zatem fundamenty ze słabości. Tylko tak powstaną naprawdę trwałe konstrukcje.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dużo racji jest w tym co piszesz.. i wydaje mi się, że wszystkie te ładne słowa prowadzą do jednego wniosku:

nasze słabe strony motywują nas do działania i pracy nad sobą..

po to tu jesteśmy..

więc pośrednio to one prowadzą nas do sukcesu.. ;p

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Najgorzej jest jak się nie lubi swoich słabości wręcz nienawidzi a dalej się to czyni :( o jednej ci słabości nie powiem ale powiem że np z gniewu zbudować nic się nie da.. chyba ze jeśli chodzi o rozwój w strone mroku.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Totalnie a totalnie się z wami nie zgadzam!!!.To zalęzy od sytacji i okolicznośći.Dajmy taki przykład .Jest Osiłek i doktor.Mają konflikt .Kiedy dochodzi do beżposredniego konfliktu to osiłek wygrywa .Natomiast kiedy jest brak bezpośredniego kontaku pomiedzy nimi doktorek coś może wymislić by pozbyć się osiłka.Tak samo jest w pracy twoją mocną stroną może byc energia i chęc działania .W pracy za biurkiem może ci to tylko przeszkadzać i i rozpraszac twoją uwagę.

To wszystko zalęży od okoliczności w jednych okolicznościach mocny atut staję sie słabością w innych siłą.To wszystko zalezy od sytacji i okoliczności.Pozatym kieruję cię gdzieś w życiu .Tam gdzie twoja istota najlepiej prosepruję ,przez to też jest drogowskazem.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza. Słabości nie należy nienawidzić, czy udawać że ich nie ma, trzeba albo pracować nad sobą, żeby je zmienić albo zaakceptować, że tacy jesteśmy i już, w każdym z tych przypadków jeśli wiemy co "nie gra" to już sama taka wiedza jest dla nas plusem :)

Owszem zgadzam się z tym, że słabości mogą być siłą i odwrotnie, w zależności od okoliczności...

 

Ale to jak z każdą cechą charakteru w nadmiarze czy w niedoborze nam szkodzi, np. oszczędność, w sumie fajna cecha ale w odpowiedniej dawce, w nadmiarze zamienia się w skąpstwo a w niedoborze zamienia człowieka w utracjusza...

 

Wybór zależy od nas samych i od okoliczności jakie nas otaczają...

Na przykład ktoś pracuje jako handlowiec, musi umieć choć trochę manipulować ludźmi i wie że nie wszystko może o produkcie powiedzieć. Moją słabością jest to, że ja tak nie potrafię, bo jestem za szczera! więc jako handlowiec sobie nie najlepiej radziłam, bo bym była za szczera i niewiele sprzedawałam, ale cieszę się z tego bo szczerość ogólnie to dobra cecha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...