Skocz do zawartości

Proszę bardzo o interpretację


.::Nightmare::.

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczyna się tak. :icon_arrow: Idę drogą w stronę szczytu pewnej góry, droga długa i kręta.

Na samej górze jest las po porze dna można stwierdzić że jest noc ponieważ jest ciemno tylko światło księżyca przebija się przez korony drzew. Idę prostą drogą i widzę 4 lampy jedna się nie świeci i gdy podchodze bliżej jedna gaśnie. Zapalam tą która właśnie zgasła a pozostałą zapala jakiś człowiek który pyłonił się z lasu. Po sylwetce i wzroście mogę wywnioskować że jest to młody chłopiec. Niezdążyłem go ujżeć bo zaraz zniknął. Podchodze do małego outarza i zostawiam na nim jedzenie i zapalam 2 świeczki. Wracam tą samą drogą i gdy wychodzę na drogę którą się wspinałęm na choryzoncie widzę wyłaniające się pomarańczowe słońce (poranek) a na samym dole widze miasto. Proszę o pomoc szukałem już odpowiedzi na ten sen ale nie udało mi się wyjaśnić wszystkiego:_smutny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Nightmare,

bardzo dużo się dzieje w Twoim śnie, ale postaram się go zinterpretować.

Mam wrażenie, że ten sen odnosi się do Twojego życia towarzyskiego i relacji damsko-męskich. Ostatnio chyba przechodzisz jakieś rozterki i rozczarowania, brak Ci pewności siebie. Jeśli tak, nie podejmuj teraz nieprzemyślanych decyzji w sferze uczuć, bo możesz się gorzko rozczarować. Nie możesz jednak przyjąć postawy biernej, musisz wykazać się aktywnością, wolą i intelektem. Być może czujesz się ofiarą okoliczności, jednak powinieneś zebrać się na odwagę i coś w swoim życiu zmienić. Jeśli Ci się to uda, osiągniesz szczęście.

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...