dragon:D Napisano 19 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 jakby co nie wiedzialam wjaka kategorie wziasc to wiec tu dodalam niedawno nie moglam wogule zasnac poszlam spac o 10 lecz nic, wiec poszlam na kompa potem jeszcze raz probowalam o 1 w nocy i tez nic poszlam do kuchni napilam sie wody posiedzialam troche tam, poszlam do pokoju ok 3 w nocy zamknelam oczy i pochwili z domofonu ktory jest na korytarzu kolo pokoju dochodzily dziwne dzwieki a raczej nie dzwieki ale tak jakby modlitwa jakby ktos sie modlil ( dalam o tym na zapytaj nic nie napisali mowili ze pewnie sasiad sie modlil zza sciany ale to dochodzilo prosto z domofonu a po 2 kto glupi by sie o 3 nad ranem modlil) najpierw byl glos wlaczajacego sie domofonu potem wiatr i nagle takim strasznym glosem nie umiem go opisac zaczeło sie modlic, najpierw zmowilo ojcze nasz dziwnie sie czulam jak powiedzialo amen to wykrzyknelo to slowo a mna zatrzeslo tak jakby w glowie mi sie cos zrobilo tak jakby zatrzeslo. potem bylo zdrowac mario schowalam sie pod koldre bo sie okropnie balam. gdy doszlo do amen to samo, dalej nwm bo sie tak balam ze wybjeglam do przyjaciolki i z nia siedzialam. domofon byl wylaczony to nwm jakim cudem mogl ktos mowic. to napewno byla jawa bo jak poszlam to potem tam u niej zasnelam a jak sie obudzilam to nadal tam bylam. blagam o odpowiedziec co to moglo byc? potem tego nie bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.