Zosieńka88 Napisano 24 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Śniło mi się tej nocy, że zrobiłam kupę do łóżka :pomocy_na: Była to biegunka i w zasadzie zrobiłam ich kilka. Później posprzątałam to wszystko i nagle pokój w którym spałam okazał się nie mój... Siedziałam z jakąś dziewczyną i czekałam na kogoś. Nagle wszedł mężczyzna, w śnie poznałam go od razu, nie widziałam go całe wieki i w śnie również tak było. Byłam jakby stęskniona za nim mimo iż obecnie nic nas nie łączy, a mężczyzna ten, to "kolega" z przeszłości, z którym spotkałam się kilka razy. On zaczął witać się z wszystkimi i wyciągnął do mnie dłoń, a ja spojrzałam na niego zraniona z miną "TYLKO DŁOŃ?". On od razu zobaczył moje rozczarowanie i szybko się zreflektował całując mnie w usta. Nagle w pokoju byłam ja, on, ta kobieta (jego siostra jak się domyślam) i jeszcze jeden mężczyzna. Mimo "publiki" zaczęliśmy się bardzo namiętnie całować, a tamci nie wyszli z pokoju, ale tez nie obserwowali nas. Czułam we śnie, że oni widzą nas, co my robimy, ale kompletnie ich to nie obchodzi. Tak jakby tego typu pocałunku były czymś normalnym. I my również nie czuliśmy zażenowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zosieńka88 Napisano 24 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Dodam jeszcze coś o odczuciach. W momencie tej biegunki, w ogóle nie czułam zażenowania, wstydu czy czegokolwiek takiego. Wiedziałam po prostu, że się zatrułam czymś, czy jest to jakaś grypa jelitowa i jest to jakby normalna reakcja. Wtedy w łóżku był ze mną mój mąż i pamiętam, że obudziłam go by pomógł mi się z tym jakoś uporać. Po nim tez nie było widać żadnych negatywnych emocji. Po prostu Zobaczył, że trzeba pomóc i pomógł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zosieńka88 Napisano 25 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 proszę o interpretację... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.