„Misterium Run” Alla Alicja Chrzanowska ARS SCRIPTI-2

[Gość Lilith]

 

 

Książka zaczyna się ciekawą, mistyczną opowieścią o losach młodych Wikingów. I poprzez tę opowieść toczy się cały dział wyjaśniający znaczenie poszczególnych run. Jest to o tyle dobry pomysł, że łatwiej jest nam zapamiętać opowiadanie i co za tym idzie, zastosowanie run i ich symbolikę, niż uczyć się na pamięć suchych regułek. Jedyne, czego mi tutaj zabrakło, to wytłumaczenie, skąd się wzięła owa historia. Czy jest to faktycznie stara legenda, wierzenie, czy jedynie wyobraźnia autorki książki? Niestety nie znalazłam odpowiedzi na to pytanie. Starałam się dowiedzieć czegoś szukając w internecie, jednak brak jakichkolwiek informacji o bohaterach opowieści zasugerował mi, że jest to opowiadanie stworzone przez Panią Chrzanowską. Szkoda, jeśli nie ma tutaj historii prawdziwej (choć pewnie ciężko byłoby ją poznać), jako że dodałoby to smaku całej książce i czytałoby się ją z jeszcze większą ciekawością.

Następny dział książki to ‘praca z runami’. Tutaj można się dowiedzieć jak wykonać runy, jak je inicjować, jak wykorzystać ich potencjał magiczny i wróżebny, oraz jak przygotować talizmany i amulety z run.

Ten rozdział przeznaczyłabym już dla osób obeznanych z zasadami wykonywania rytuałów oraz rozumnie i odpowiedzialnie podchodzących do zagadnień z dziedziny magii (nawet jeśli książka ta porusza jedynie drobne działania magiczne).

 

Dalej, autorka opisuje kilka historii zastosowania run wziętych z własnego doświadczenia. Są to proste, ale bardzo pomocne i przydatne w życiu codziennym działania. Do tego dodane jest kilka skryptów runicznych ‘wspomagających’ codzienne życie. Nazwałabym je ‘ulepszaczami’. Proste, sprawdzone i bezpieczne skrypty, dzięki którym każdy ‘uczeń’ może poczuć moc run na własnej skórze.

 

Następna część poświęcona jest wróżebnemu zastosowaniu run. Mamy tutaj przedstawione rozkłady z dokładnym wytłumaczeniem, jak interpretować poszczególne runy.

Ostatnie strony książki to tabele prezentujące odpowiedniki ezoteryczne każdej runy (w tarocie, astrologii i numerologii) oraz symbolikę naturalną (drzewo, roślina, zwierzę, żywioł). Te dwie tabele bardzo mnie ucieszyły, gdyż mamy tu proste i czytelne zestawienie run i tego, jak się odnoszą do innych pojęć ezoterycznych czy naturalnych.

Za tabelami pojawia się słowniczek mitologii skandynawskiej – również ciekawy pomysł, gdyż możemy tu poznać skandynawskie bóstwa, którym podlegają runy. Jest to ciekawa zachęta do zapoznania się z mitologią skandynawską, a co za tym idzie historią i tajemnicą run.

 

***

Podsumowując, oceniam tę książkę na 4 w pięcio-stopniowej skali. Osobom zainteresowanym runami mogę powiedzieć, że zakup tej książki okaże się trafionym pomysłem.

Jest to pozycja skierowana do osób początkujących, jako że zawiera podstawowe informacje i jest rodzajem ‘podręcznika’. Mimo to, osobom pracującym już z runami również mogę ją polecić – jest to książka, do której się wraca. I po którą się sięga w ‘momentach zwątpienia’, gdyż jest bardzo czytelnie i przejrzyście napisana – łatwo odnajdziemy konkretne pojęcie.

Odnosząc się do osobistych przemyśleń, powinnam nadmienić, że nie podarowałabym tej książki osobie, która dotychczas nie miała żadnej styczności ze światem magii – choćby ogólną teorią. Dlaczego? Ponieważ nie każdy zdaje sobie sprawę, że runy służą nie tylko do wróżenia, ale posiadają również potężną moc magiczną. Być może jest to tylko moje pobożne życzenie, ale wolałabym, żeby dostęp do tego typu pozycji miały osoby dorosłe i odpowiedzialne.

Autorka książki uczy oczywiście tego bezpiecznego zastosowania magii run, w celach ochronnych lub czyniących dobro. Jednak niemądre działania mogą naprawdę narozrabiać i wyrządzić wiele krzywdy.

Edytowane 29 Lipca 2011 przez Lilith

[Asper]

[Asper]

[Aura]

Myślałam, o zakupie tej pozycjii, ale po przeczytaniu wpisów niektórych urzytkowników na temat "pisarstwa" tej Pani odnośnie innych pozycjii już nie jestem tego zakupu pewna.

Ciekawią mnie (co do tej książki nikt krytycznie się nie wypowiedział) Wasze przemyślenia..

może ta pozycja jest akurat warta zapoznania?

Byłabym wdzięczna za wszelkie informacje od urzytkowników bardziej znajżących się na runach

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

[Kaisaran2]

Cóż, ja przejrzałam tylko kawałek tej książki zastanawiając się co wybrać na początek, ale po przekartkowaniu paru stron odłożyłam na półkę. Przede wszystkim to nieszczęsne łączenie tarota czy astrologii z runami któremu jestem absolutnie przeciwna (bądź co bądź - nie czepiając się już zupełnie różnego pochodzenia run i tarota - jest to próba narzucenia czytelnikowi określonej interpretacji nie zawsze zgodnej z prawdą i jego odczuciami). Zapoznanie się z nordycką mitologią, runicznymi poematami i eddą poetycką jest jak dla mnie dużo lepszym pomysłem, niż rzucanie się na książki pisane przez ezoteryków. Daje dużo bardziej klarowny obraz tego, czym tak na prawdę są runy, i jak się je stosuje. Poematy są proste w interpretacji i można z nich śmiało korzystać przy interpretacji poszczególnych run (każdej runie przypisany jest jeden lub więcej poematów). Zaś jeśli chodzi o rozkłady runiczne - tylko i wyłącznie własne. Sprawdzają się najlepiej.

Wracając do pozycji o której mowa. Kierując się tym, że Pani Alicja ma skłonności do wymyślania rzeczy niestworzonych i łączenia rzeczy, których nie da się łączyć - nie polecam.

Edytowane 15 Listopada 2011 przez Kaisaran2

[Gość Winterstorm]

W kwestii run lepiej kupić sobie Warnecka albo Misterkę (ścieżki i bezdroża runiczne), niż książkę Chrzanowskiej, która wymyśla sobie własne "ezoruny", które na dodatek bywają niebezpieczne i z samymi runami nie mają wiele wspólnego.