Skocz do zawartości

proszę o interpretację


ankna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie

Zazwyczaj śni mi się wiele rożnych rzeczy, mam rozbudowane kolorowe sny. Dziś jednak śniło mi się coś zupełnie innego. Pamiętam, że rozmawiałam z kimś znajomym (ale nie wiem z kim, nie wiem gdzie), z kimś kogo przypadkiem spotkałam i ten ktoś powiedział mi że moja koleżanka z podstawówki nie żyje. Właściwie cała rozmowa wyglądała tak:

-co tam u ciebie słychać?

-wszystko w porządku

-a wiesz ze Liwia K. zmarła dziś w nocy??

trwało to chwilkę, nie widziałam swojej reakcji na to co powiedział. i we śnie ta sytuacja powtarzała sie w kółko przez całą noc.

Dodam, że z ta koleżanką (Liwią) nie widziałam się od szkoły podstawowej (teraz mam 26 lat).Nigdy nie byłąm z nią w bliższych relacjach.

Ostatnio dużo się działo w moim życiu. Wyszłam z depresji, dostałam pracę, wszystko zaczęło się układać. Zaczeliśmy z mężem mysleć o dziecku. Wydawał się, że wszystko powoli się ułoży ale mąż niespodziewanie stracił pracę.

Nie wiem czemu tak się przejęłam tym snem.

Cały czas chodzi mi po głowie.

Z góry serdecznie dziękuję za interpretację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam Liwii praktycznie wcale. Nie potrafię skojarzyć jej z żadną konkretną sytuacją. Nie byłyśmy blisko. Liwię pamiętam jako sympatyczną, ale troszkę głupiutką dziewczynkę. Nie miałyśmy żadnego kontaktu. Nie spotykałyśmy się poza szkołą, miałyśmy inne koleżanki. Od czasów podstawówki widziałam ją raz 2 lata temu. Wymieniłyśmy tylko zdawkowe "co u ciebie" i tyle. Właściwie nic więcej nie mogę o niej powiedzieć. Dlatego też tak bardzo zastanawia mnie ten sen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...