Asmodeus Napisano 10 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2008 Sen ten śni mi się już wiele lat w różnych konfiguracjach. Jedno pozostaje niezmienne - świat i zachowanie ludzi. Czasami jestem w domu i patrze na swoje stare podwórko z dzieciństwa czasami jestem na jakiejś ulicy zupełnie mi nieznanej. Biegają dzieci, chodzą ludzie - dzień jak co dzień. Ale jest noc. Żyjemy w tym szczęśliwym pokoleniu, które przeżyło zaćmienie słońca. Pamiętacie ten świat w tym świetle? Szary, nierzeczywisty, jakby w cieniu. I dopiero po zaćmieniu znalazłem określenie oświetlenia w tych snach - to właśnie świat podczas zaćmienia słońca, może ciut ciemniejszy. Jak mówiłem świat pozostaje niezmienny - wciąż to samo oświetlenie i moja świadomość tego, że jest noc i to coś pomiędzy 1 a 3 w nocy. Ludzie też pozostają niezmienni w swoim zachowaniu - nadal żyją swoim, życiem. Tak jakby było słoneczne południe. Nie umiem podać faktów co,kto, gdzie i kiedy. To wszystko się zmienia w czasie mojego życia. Pozostaje to światło i noc. Nie czuję zagrożenia, niepewności, radości itd. - czasami tylko chcę aby ten sen się już skończył, męczy mnie. Ale to sporadycznie. Choć to nie jest jeden sen a dziesiąt. To może ktoś znajdzie coś w swojej bogatej wiedzy na temat takiego przedstawiania świata? Pozdrawiam Asmodeus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asmodeus Napisano 11 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Listopada 2008 Nie... ależ czemu mam cię "znielubieć" Całkiem trafna wypowiedź. Pozdrawiam Asmodeus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xavian Napisano 11 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2008 witaj asmodeus, przeczytalam twoje 'ciemne sny' i jakos mnie 'ujely'... nie znam sie na snach, ale znam albo wiem co to ZYCIE? mysle, ze kaffka ma ciut racji piszac o depresji, samotnosci. opisujac swoj sen, mam uczucie smutku na twojej twarzy. gdybym siedziala w szkolnej lawce z zadaniem przetlumaczenia tytulu twojego snu, noc w dzien/dzien w nocy napisala bym tak; moje otoczenie nie docenia mnie /tak jak ja nie doceniam otoczenia. mysle, ze twoj sen to taki wewnetrzny krzyk o zmiane, odwrot,przelom. ale tak jak juz wczesniej wspomnialam, na snach sie nie znam, wiec potrtaktuj moja odpowiedz, jako 'cos z zycia wziete' pozdrawiam adriana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi