zuzanna30 Napisano 12 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 Proszę o interpretację snu, który już dwukrotnie mi się przyśnił. Niedawno śniłam, że tonę w stawie. Nie umiem pływać, a jednak udało mi się samodzielnie dotrzeć do brzegu. Razem ze mną była moja córka, która również się uratowała. Woda była spokojna.Nie wiem skąd się w niej wzięłyśmy. Dziś znów podobny sen. Płyniemy obie statkiem spacerowym po cichym, spokojnym morzu. Nagle niespodziewanie, ale spokojnie statek opada w dół. My znajdujemy się w wodzie, nie widać innych pasażerów. Znów same się ratujemy, choć statek jest bardzo daleko od brzegu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dama Trefl Napisano 12 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 Z tego snu może wynikać,że w najbliższym czasie Ty i Twoja córka będziecie miały problem. Być może według waszych ocen będzie to skomplikowana i ogromna sprawa. Obraz wody przejawia jednak,że uda wam się "uratować" i znaleźc rozwiązanie "jak dopłynąć" do brzegu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi