pociąg bez kół, pobocze, rower ;)

[pawel116]

Witam, miałem dziwaczny sen. śniło mi się, że jechałem pociągiem. Przysnąłem na chwilę, a gdy się obudziłem pociąg był zupełnie pusty. Wysiadłem i okazało się, że wagony stoją na poboczu ruchliwej szosy i nie mają wózków z kołami. Zacząłem się rozglądać wokoło za pasażerami, zszedłem z pobocza na łąkę, ale nigdzie nikogo nie było. W pewnym momencie nagle pojawił się rower, więc wsiadłem na niego i zacząłem holować pociąg Z przodu roweru świeciła bardzo mocna lampa, dziwiłem się jak to możliwe, skoro oświetlenie było na dynamo. Pozdrawiam i proszę o Wasze interpretacje

[Gość Lilith]

bardzo dobry sen

 

opisuje twoje obecne dzialania. jestes na etapie jakiejs zmiany. cos ruszylo w twoim zyciu - zaczales dzialac. jednak w pewnym momencie mozesz poczuc, ze zostales zupelnie sam z tym. do tego dojda jakies problemy, przeciwnosci. nie mozesz sie zalamac, zrezygnowac. znajdz ten rower (troche inna metode, ale idz dalej ta sciezka, ktora wybrales) i przyj do przodu. kontunuuj swoje dzielo. to swiatlo to rezultat dbrego wyboru. otworza ci sie oczy. sam sie zdziwisz, jakim dobrym pomyslem okaze sie droga, ktora wybrales. mysle, ze efekty moga przerosnac twoje oczekiwania.

 

pozdrawiam, Lil.

[pawel116]

Dziękuję Lilith, myślę że dużo jest w tym prawdy. Pozdrawiam serdecznie