Sen, który ma odnisienie w moim życiu. Proszę o interpretację

[Sebastian28]

Byłem w jakimś pomieszczeniu, naprzeciwko mnie siedziała mama. W pewnym momencie do pokoju wszedł pijany mężczyzna, pokręcił się trochę i wyszedł, a dokładniej mama go wyprowadziła. Byłem spokojny, bo wiedziałem że gdzieś w pobliżu jest policja ( chyba pojawiła się w tym śnie wcześniej )

usiadł, tak że cały czas go widziałem. Zaczął zamieniać się w jakiegoś potwora. Wyglądał okropnie. W pewnym momencie zjadł kawałek surowej ryby, i rzucił resztkami we mnie. Dalej siedział chłopak, który dostał od niego jakaś czaszkę czy coś w tym rodzaju. W tym momencie zacząłem się bać.

Podszedł do mnie i zaczął okropnie krzyczeć, jednak nic nie mówił. Dało słyszeć się tylko ryki. Próbowałem się obudzić.

 

Czy ten sen mógł oznaczać moje obawy przed czymś ? W rzeczywistości boje się kogoś, mama próbuje mi pomóc ( w śnie wyprowadza pijaka z pokoju ) a później ta ryba i krzyk. Proszę o interpretację.

Edytowane 1 Września 2011 przez Sebastian28

[Gość cyganicha]

Kłopoty i trudności jakie sprawia Tobie w realu ten mężczyzna swoim postępowaniem.Ty sam zaś jesteś ostrożny,obawiasz się cierpienia,boisz się jego,jego sposobu postępowania.Wsparcie znajdujesz w mamie.To co zależy od Ciebie próbujesz w tych relacjach zrobić jak najlepiej.Odczuwasz przed nim strach w realu,tłumisz swoje emocje,nie mówisz o tym co Cie dręczy.Jego krzyk we śnie-także na jawie nie mówi o wszystkim co mu przeszkadza.Emocje i to czego nie wypowiada na jawie,wykrzykuje podczas snu.Przy tym chce byś czuł,iż to on ma decydujący głos,on jest ważniejszy,chce mieć władzę.I teraz najważniejsze-jeśli nie znałeś tego mężczyzny ze snu to znaczy,że to w Tobie drzemią lęki,Ty toczysz walkę z samym sobą,obawiasz się czegoś.

[Sebastian28]

Rozumiem, tego człowieka we śnie widziałem po raz pierwszy. Nie jest to osoba o której napisałem powyżej. Czyli nie koniecznie musi mieć to powiązanie z tą konkretną sytuacją, może tak jak pani zauważyła chodzić o wewnętrzną walkę z samym sobą. Zgadza się ?

[Gość cyganicha]

Zgadza się.Tak jak mówisz.