data pogrzebu nieżyjącego już od kilku lat chłopaka

[tuchna]

Witam Cyganicho Czy mogłabyś pomóc mi i zinterpretować mój sen, który miałam w ubiegły poniedziałek? Otóż śniło mi się, że spotkałam mamę mojego byłego faceta (który naprawdę zginął niecałe 6 lat temu) i ona powiedziała do mnie, że on nie żyje, ja odpowiedziałam jej, że wiem, bo przecież chodzę do niego na grób, a na to ona mi oznajmiła, iż on przez ten cały czas żył, a umarł teraz.... wtedy zaczęłam myśleć, że straciłam tyle czasu, który mogłam z nim spędzić....i zapytałam jej kiedy będzie pogrzeb, a ona mi odpowiedziała, że w poniedziałek o 19-tej.... i się obudziłam.

Zastanawia mnie strasznie ta data. W poniedziałek o 19-tej byłam przy Jego grobie....może tego właśnie chciał?

Odkąd Marcin nie żyje często pojawia się w moich snach. Ale tym razem Go nie było, tylko jego mama z dziwną wiadomością.

Ostatnio gdy mi się śnił to szłam nocą przez cmentarz, gdzie każdy pomnik był szary i stały na nim znicze, a przy nich siedzieli jacyś ludzie, a ja szłam w stronę jednego grobu charakterystycznego, bo był jakiś kolorowy i kiedy już byłam na tyle blisko, żeby przeczytać kto tam leży wszyscy ludzie, którzy byli na tym cmentarzu zaczęli krzyczeć "zabierz ją stamtąd, niech tego nie widzi" i wtedy właśnie Marcin chwycił mnie za rękę i odciągnął od tego grobu i pocałował.

Gdybyś mogła mi podpowiedzieć co mogą oznaczać tak dziwne sny byłabym baaaardzo wdzięczna

Serdecznie dziękuję i pozdrawiam,

Marta

[Gość cyganicha]

Witaj Tuchna nie straciłaś żadnego czasu,nawet tak nie myśl.

To matka Twojego zmarłego chłopaka dopiero teraz pogodziła się ze stratą w swym życiu swojego syna.Własnie teraz jest gotowa i pozwoliła mu przejść na Tamtą stronę.Puściła go wolno.To początek nowej drogi dla niej,nowego życia.Może nawet ona sobie z tego nie zdawać sprawy,może to nawet jeszcze do niej samej nie dotarło-co sugeruje godzina wieczorna ale uwierz,że Ty nie straciłaś żadnego czasu.Jego matka teraz dopiero się uspokaja,zapanuje u niej nowy porządek,nowe życie,zacznie sobie radzić z emocjami.Osiągnie spokój.

On się Tobie śni,ponieważ musiałaś go bardzo kochać,tęsknisz za nim,brakuje go Tobie.Ale jak długo żyje miłość w Tobie do niego tak długo żyje On.On nie umarł,on zmarł.A to różnica.On żyje tylko ze w innym wymiarze.Jak długo Go kochasz i o nim pamiętasz tak długo on jest z Tobą.

Ty cały czas przeżywasz śmierć ukochanego.Ale może najwyższy czas zacząć nowe życie,nie zapominać o zmarłym ale zacząć żyć życiem doczesnym.Nie masz wpływu na pewne sprawy a Ty żyjesz tu,więc zacznij myśleć także o sobie.bardzo proszę i pozdrawiam cieplutko