Skocz do zawartości

9 miesiąc ciąży, huśtawka


monaco

Rekomendowane odpowiedzi

W śnie, dowiedziałam się, że jestem w 9 miesiącu ciąży. Był to dla mnie szok, bo jeszcze wczoraj (w śnie) miałam okres. Okazało się, że nawet tego samego dnia mam zacząć rodzić. Ciągle koleżanka mówiła mi, żeby udała się do lekarza, bo główka nie tak się pewnie układa (Czy coś w tym stylu) i że będą problemy podczas porodu. Prosiłam brata, żeby mnie zawiózł do szpitala to nie zwracał na mnie uwagi, mojego chłopaka przy mnie nie było wyjechał sobie do rodziców i jakoś nieśpieszno było mu nawet jak dowiedział się, że dziś będę rodzić. Z każdą minutą zwlekania, żeby jechać do szpitala, mój brzuch robił się coraz bardziej zniekształcony. Na koniec wylądowałam z mama w szpitalu, która ciągle gadała mi, że ja i dziecko jesteśmy głodne i poszła po coś do jedzenia. A zanim wylądowałam w tym szpitalu spotkałam kolegę z lat podstawówki (tyle czasu mam lat 23), który zalecał się do mnie i powiedziałam mu, że jestem w ciąży, nie mógł uwierzyć. Moje piersi były tak bardzo ogromne z wielkimi brodawkami i w ogóle miały kolor jak nie moje.

Później (to już nie sen) przebudziłam się i zaczęłam zastanawiać się czy to nie przez moje obawy jakie miałam parę tygodni temu (że wpadłam z moim chłopakiem), ale to było jakieś 2 tygodnie temu, później kompletnie nie zaprzątało to moich myśli, bo obliczyliśmy, że to niby dni niepłodne i uczyłam się i dalej ciągle dzień w dzień przygotowuje się do egzaminu.

Znowu zasnęłam i śniłam, że poszłam do zoo z jakąś małą dziewczynką (4, 5 lat), i przed zoo huśtałyśmy się na huśtawce kiedy jak do przodu ona do tyłu kiedy ja do tyłu ona do przodu i zawsze kiedy znajdowałyśmy się na środku patrzyłyśmy się na siebie uśmiechałyśmy i gadałyśmy. Strasznie wysokie były te huśtawki i strasznie mocno rozhuśtana była ta huśtawka w pewnych momentach nawet się bałam i mówiłam, że już koniec niech się zatrzyma i wracamy do babci. Później mowie, że miałyśmy iść do zoo na co mała, że ona już kiedyś była, że wszystko widziała podeszłyśmy do jakieś butki i leżały tam luźno jakieś pieniądz, zwróciłam uwagę sprzedawczyni, że zostawiła pieniądze, żeby je schowała, a ona z w gniewie do mnie, że nikt nie zostawił pieniędzy tylko, żeby przeczytała kartkę, która znajduje się obok forsy. Był tam obrazek Marii Boskiej, a co było na kartce napisane to nie doczytałam.

Bardzo proszę o interpretację snu.

Pozdrawiam serdecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...