morduje we śnie. pomocy

[srokab]

jestem studentem i od pewnego czasu czekam na wazna prace zarobkowa. poza tym mam na karku egzamin warunkowy.

moje sny zawsze podobne mam w czasie zjazdów na uczelni. za tydzień pisze ten egzamin. to juz powtarza sie od 2 miesiecy. mianowicie opisze te sny ktore pamietam. ale nie mam pojecia z czym one moga byc zwiazane.

1. poszedłem do sasiadów i wszystkich zamordwałem nozem. potem zakopałim ich w ogródku. potem przyszedł moj ojciec i sie zapytał co zrobiłem. odpowiedziałem normalnie, zabiłem sasiadow. -ale czemu ich tak płytko zakopałes?. potem spojrzałem na sasiadow i rzeczywiscie byli tylko lekko pokryci ziemia (straszne).

2. jestem w jakiejs publiczjen toalecie silnie zdewastowanej. nagle pojawiaja sie grupa osiłków. otoczenie szybko sie zmienia i znajduje sie teraz z nimi w mojej piwnicy. zaczynaja do mnie strzelac z jakichs plastikowych pistoletow. uciekam do nastepnego pomieszczenia. nagle w reku mam siekiere nie wiem skad. wchodza do tego pomieszczenia gdzie jestem i wszystkich wykanczam. gdy umierali to sie smiali.

[srokab]

widze ze moj przypadek wyglada na ciezki. ale bardzo prosze. moze ktos sprobuje mi pomoc

[Dama Trefl]

Sen, w którym się morduje świadczy o silnych pokładach agresji w osobie śniącej,są one ukryte i nieuświadomione. Dlaczego czujesz tak silne emocje? Zabicie sąsiadów może świadczyć o konflikcie między wami (między Tobą, a nimi albo między Twoją rodziną,a sąsiadami). Może też oznaczać o jakiejś bardzo silnej niechęci, pytanie dlaczego? Sąsiedzi są lekko pokryci ziemią,co świadczy o "brudzie" jaki jest między wami.

Sen drugi to nic innego jak ukazanie się bardzo silnej agresji w życiu. Traktujesz najbliższe otoczenie wrogo, uważasz,że cię atakują (plastikowe pistolety),ale może być tak,że oni poprostu Tobie doradzają i nie wierzą w Twoją "krwawą zemstę" (śmiech podczas zgonu).

[Reina]

Zgadzam się z Damą Trefl, chciałam jeszcze tylko dodać, że toaleta oznacza związki intymne, a piwnica, w której rozgrywa się jednak większa część drugiego snu to podświadomość, ale także powiązania rodzinne (w końcu to oni stwarzają podwaliny naszego umysłu). Tak więc to łączy się z tym, co napisała Dama.

[srokab]

serdecznie dziekuje za odzew i pomoc! co mnie zaskoczyło to to ze myslałem ze to wszystko ma bardzo silny zwiazek z moja szkołą. "pokłady agresji" to jest sprzeczne z moja naturą, sadze nawet ze w poprzednim zyciu byłem mnichem. ale jak najbardziej przyjmuje i mam to na uwadze. miedzy mna a sasiadami jes ok, chyba ze chodzi o innych ludzi...

jeszcze raz DZIĘKI

[Joannabialek1]

Witam.Ja mialam sen koszmar wręcz zamordowałam we śnie własną mamę...poźniej nie mogąc ukryć ciała , poćwiartowałam je i zmieliłam....dalej nie moglam sobie poradzic z zapakowaniem zwłok(zmielonych)....ockn elam sie i zgłosiłam policji ten fakt z obawy , że i tak kiedys to sie wyda a ja zostan e skazana za współudział i zacieranie sladów....czyli końcowy etap snu to jakbym nie ja zabiła.....może ktos potrafi mi jakos pomóc w interpretacji tego koszmaru....pozdrawiam

[Syrenka1987]

lol a co oznacza jesli ktos chce mnie zamordowac (moj szef z poprzedniej pracy)? ale wpierw morduje 2 inne osoby i widze jak prowadzi 2 inne moja siostre i tate ;p maja kamienie w rekach a ten szef pistolet...