Skocz do zawartości

Cała prawda o chrześcijaństwie


Christian Schoenrock

Rekomendowane odpowiedzi

[video=youtube;OO83J-KYRwU]http://www.youtube.com/watch?v=OO83J-KYRwU

[video=youtube;_WrQwFAdv0I]http://www.youtube.com/watch?v=_WrQwFAdv0I

 

A tutaj telefon od papieża

 

[video=youtube;bMwNkm8g1-Y]http://www.youtube.com/watch?v=bMwNkm8g1-Y

 

 

Jak ludzie mogą wierzyć w to całe "chrześcijaństwo" ? :smutny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiara to wątpliwości.

 

Wiedza i doświadczanie, a nie ślepa wiara.

 

Wiara kompletna pozbawiona jest wątpliwości, czasem brakuje mi zapału ale wiary nigdy.

 

Jeżeli nie posiadasz własnej wiary (która mogłaby dać Ci wiele doświadczeń), to wiara innych może być dla Ciebie ślepa.

 

Nie odpowiedziałeś do końca na moje pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego jak wiara kompletna - to tylko dopowiedzenie aby wątpliwości omamić sztucznym nadmuchaniem swojej wiary - takie wytłumaczenie aby pomazać wątpliwości aby oczywiście samego siebie oszukać i utożsamiać się z wyimaginowanym uczuciem, które odwraca uwagę od bezsensu jakim serwuje kółko rybackie.

 

@Seid

 

Nie musisz pod moim ponieważ pytanie było czy pod Twoim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam ludzi, którzy znaleźli sporo w chrześcijaństwie i rozwijają się w jego ramach.

 

Oto dowód naukowy na to, że bóg katolików nie istnieje.

 

Jutjubowa Prafda atakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co z tego, że się rozwijają ? Ludzie wierzący w kamień i drzewo też się rozwijali (i to lepiej z punktu widzenia duchowego bo przynajmniej tamte rzeczy istniały i ich esencjonalny aspekt) i dzięki nim dotarłeś do ery gdzie masz komputer bo gdyby się nie rozwijali to przed chrześcijaństwie musieli by stać w miejscu. - Super logika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, niezły ten kolo w samochodzie... Tylko nie wiem, co chciałeś osiągnąć tymi filmikami. Przedstawiłeś swój ateizm w najbardziej infantylny i mówiąc wprost, żałosny sposób. Nie ma co się tedy dziwić, że wielu wierzących uznaje ateistów za bandę popisujących się antyklerykalizmem gówniarzy, jeżeli na poparcie swoich racji używają takich "argumentów". Chyba, że nie jesteś ateistą (żywię głęboką nadzieję, że tak właśnie jest), tylko wierzysz w coś innego. Ale to też Cię nie usprawiedliwia, przed zamieszczaniem takich pierdół. Chciałbym, żeby był to tylko żart (głupi i nieśmieszny), bo jeżeli traktujesz to na poważnie, to nie za bardzo widzę sens dyskutowania z Tobą i proponowałbym zwyczajnie zamknąć to coś. Bo poważnym tematem nazwać tego nie sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to rzeczywiście okropne. Szkoda, że przywódcy światowych mocarstw nie przeznaczą miliardów dolarów na pomoc humanitarną, zamiast na swoje żałosne wojenki. Czarni też mogliby zrobić zrzutę, ale po co. Lepiej zbudować aquapark, jak Ojciec Prowadzący, albo mieszkać w pałacyku, jak wielu biskupów. Ale to nie dowodzi, że Bóg jest sadystą. Raczej, że go po prostu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym, żeby był to tylko żart (głupi i nieśmieszny), bo jeżeli traktujesz to na poważnie, to nie za bardzo widzę sens dyskutowania z Tobą i proponowałbym zwyczajnie zamknąć to coś. Bo poważnym tematem nazwać tego nie sposób.

 

Z Bezimiennym jak z Wałęsą - czyta tylko sam siebie ;)

 

Szkoda, że przywódcy światowych mocarstw nie przeznaczą miliardów dolarów na pomoc humanitarną, zamiast na swoje żałosne wojenki.

 

Temat jest trochę bardziej skomplikowany. Generalnie przeznaczają miliardy na pomoc Afryce robiąc tym więcej krzywdy niż pożytku.

 

Czarni też mogliby zrobić zrzutę, ale po co. Lepiej zbudować aquapark, jak Ojciec Prowadzący, albo mieszkać w pałacyku, jak wielu biskupów.

 

Wielu księży i zakonników pracuje wśród tych ludzi odwalając kawał dobrej roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No świetna robota jeżeli oczywiście jesteś pedofilem.

 

Porywają małe murzynki do watykanu za kawałek chleba, a rodzice sami je oddają za jedzenie lub wodę - super robota.

Edytowane przez Christian Schoenrock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój ostatni filmik dowodzi jedynie okrucieństwa i bezduszności ludzi. Czemu cały świat patrzy na Afrykę i nic nie robi, czemu dostawy szczepionek na HIV sprzedawane są z powrotem do Europy, a za te pieniądze kupują broń. Proszę Cię nie mów mi, że Bóg jest sadystą bo to nie Bóg krzywdzi tych ludzi, to nie Bóg zatrzymuje transporty z pomocą humanitarną i co najważniejsze to nie Bóg rozpoczyna wojny o wpływy i władzę, to Ludzie zgotowali taki los innym ludziom. Dlaczego UE nie pozwala rolnikom na nadprodukcję żywności, a jeżeli taka nadprodukcja będzie miała miejsce to rolnik dostaje karę pieniężną, całym światem rządzi kasa, którą ludzie czczą wyżej niż Boga, Bóg dał nam miłość jako największą z sił ale my nie potrafimy kochać innych. Mam nadzieję, że dopełnią się się proroctwa odnośnie roku 2012 i wtedy ludzkość zrozumie co straciła. Dostaliśmy od naszego Boga Ojca jeden z największych darów we wszechświecie jakim jest Wolna Wola i sam widzisz jak ten dar wykorzystujemy. Nie odwracaj się od Boga, ponieważ On nigdy się od Ciebie nie odwrócił, jeżeli nadal pozostaniesz ateistą lub kimkolwiek jesteś to pamiętaj, że po śmierci będziesz bardzo zdziwioną duszyczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolna wola nie istnieje. Twój wybór teraz determinuje wiele czynników, które są poza Twoimi zmysłami. Chociażby wiara i inne rzeczy zewnętrzne. Nikt Ci nie dał wolnej woli, wola jest tylko cyklu, którego jesteś częścią - co udowadnia, że przyjąłeś wszystko na wiare nie analizując "wolnej woli"

 

Wolna wola to wymysł do kontroli ludzi, za kurtyną ślepie wiary nie widać bodźców, które generują wybór - a taki człowiek myśli, że sam wybiera.

Edytowane przez Christian Schoenrock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Bezimiennym jak z Wałęsą - czyta tylko sam siebie ;)

 

Ale jakoś zawsze szumu przy tym, co niemiara ;)

 

 

Temat jest trochę bardziej skomplikowany. Generalnie przeznaczają miliardy na pomoc Afryce robiąc tym więcej krzywdy niż pożytku.

 

Tak, jest w tym sporo prawdy. Np. w Somalii lwią część pomocy zagarniają zbrojne bandy, zwykłym ludziom zostają co najwyżej ochłapy.

 

 

Wielu księży i zakonników pracuje wśród tych ludzi odwalając kawał dobrej roboty.

 

Owszem, zgadzam się z tym. Ale to są w większości zwykli, szeregowi księża czy braciszkowie/zakonnice. Miałem na myśli kościelnych hierarchów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważasz tak bo nie ma w Tobie wiary, wiem, że mam wolną wolę bo mogę robić rzeczy dobre i złe, wybrałem drogę miłości i staram się pomagać ludziom chociażby w mojej pracy. Uważam, że czynniki, o których piszesz faktycznie są poza moimi zmysłami, ale ja określam to jako Wola Boga, z którą staram się iść przez życie. Nie rozumiem wielu rzeczy na tym świecie (jak każdy z nas) ale wiem, że kiedy będę w zgodzie z Bogiem to będę i w zgodzie z sobą. Mam wolną wolę bo nikt nie narzucił mi z góry miłości do Boga. Nasz Stwórca wie lepiej od nas samych co jest dla nas dobre, kwestią wolnego wyboru jest to czy zawierzymy Bogu całym sercem i poddamy się Jego woli czy skorzystamy z własnej WOLNEJ WOLI i pójdziemy własną ścieżką np. za pieniędzmi i sławą, i ew. za własnymi bożkami, których sobie stworzymy i wykreujemy na naszych przewodników.

 

Proponuję obejrzeć wszystkie odcinki filmu "Do piekła i z powrotem", który jest na YouTube, być może nakreśli Ci inny ogląd sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój ostatni filmik dowodzi jedynie okrucieństwa i bezduszności ludzi. Czemu cały świat patrzy na Afrykę i nic nie robi, czemu dostawy szczepionek na HIV sprzedawane są z powrotem do Europy, a za te pieniądze kupują broń. Proszę Cię nie mów mi, że Bóg jest sadystą bo to nie Bóg krzywdzi tych ludzi, to nie Bóg zatrzymuje transporty z pomocą humanitarną i co najważniejsze to nie Bóg rozpoczyna wojny o wpływy i władzę, to Ludzie zgotowali taki los innym ludziom.

 

Dokładnie. A podobno to "nowoczesne" i "światłe" cywilizacje zachodu, którym podobno zależy przede wszystkim na pokoju i równości. Zakłamana banda.

 

 

Dlaczego UE nie pozwala rolnikom na nadprodukcję żywności, a jeżeli taka nadprodukcja będzie miała miejsce to rolnik dostaje karę pieniężną,

 

O absurdach UE można by napisać naprawdę potężną księgę. Pod tym względem wyprzedza już PRL.

 

całym światem rządzi kasa, którą ludzie czczą wyżej niż Boga, Bóg dał nam miłość jako największą z sił ale my nie potrafimy kochać innych.

 

O, ależ światowi przywódcy kochają bardzo mocno. Ropę naftową, gaz ziemny, itd. itp. Jak słyszę bełkot o "wyzwalaniu" Afganistanu czy Iraku, to mnie na mdłości bierze. Z Libią będzie to samo, żabojady już podpisały z powstańcami jakąś umowę na wydobycie ropy.

 

Mam nadzieję, że dopełnią się się proroctwa odnośnie roku 2012 i wtedy ludzkość zrozumie co straciła. Dostaliśmy od naszego Boga Ojca jeden z największych darów we wszechświecie jakim jest Wolna Wola i sam widzisz jak ten dar wykorzystujemy.

 

Wątpię, że kiedykolwiek nastąpi koniec świata. Prędzej sami się powystrzelamy. Zresztą co masz na myśli, mówiąc koniec świata? Zagładę ludzkości czy całego kosmosu?

 

Nie odwracaj się od Boga, ponieważ On nigdy się od Ciebie nie odwrócił, jeżeli nadal pozostaniesz ateistą lub kimkolwiek jesteś to pamiętaj, że po śmierci będziesz bardzo zdziwioną duszyczką.

 

Czy ateista trafi do piekła, nawet jeśli był dobrym człowiekiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, że kiedykolwiek nastąpi koniec świata. Prędzej sami się powystrzelamy. Zresztą co masz na myśli, mówiąc koniec świata? Zagładę ludzkości czy całego kosmosu?

 

Mówię tu o ewolucji ludzi na wyższy poziom świadomości, co świat zawinił chyba jedynie tyle, że jeszcze nas nosi.

 

Co do ateistów to nie wiem i nie będę próbował snuć osądów (sprawy boskie pozostawiam Bogu), wydaje mi się, że istotną sprawą może być fakt czy ateista dobre rzeczy robił dla siebie bo czuł się z tym dobrze czy na pokaz żeby uchodzić za dobrego samarytanina.

Edytowane przez Gajdzioch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No świetna robota jeżeli oczywiście jesteś pedofilem.

 

Porywają małe murzynki do watykanu za kawałek chleba, a rodzice sami je oddają za jedzenie lub wodę - super robota.

 

Widzę tu spore wpływy śp. Andrzeja Leppera - on też mówił o talibach w Klewkach i innych tego typu ńjusach. Ciekawy dodatek do Lecha Wałęsy ;)

 

Czemu cały świat patrzy na Afrykę i nic nie robi, czemu dostawy szczepionek na HIV sprzedawane są z powrotem do Europy, a za te pieniądze kupują broń.

 

Gajdzioch coś Ci się pomyliło, nie ma szczepionki na HIV.

 

Ale jakoś zawsze szumu przy tym, co niemiara ;)

 

Rośnie nam chyba nowy gatunek ezoludzi - ezocelebryci ;)

 

Tak, jest w tym sporo prawdy. Np. w Somalii lwią część pomocy zagarniają zbrojne bandy, zwykłym ludziom zostają co najwyżej ochłapy.

 

Ano tam jest tak naprawdę potrzebna zmiana władzy i masy innych rzeczy. Rzucenie kasy to tak naprawdę wywalenie milionów w błoto. Jedynym plusem jest to, że wszyscy są zadowoleni, bo "przeciez pomagamy Afryce, wydajemy na nią miliony!".

 

Owszem, zgadzam się z tym. Ale to są w większości zwykli, szeregowi księża czy braciszkowie/zakonnice. Miałem na myśli kościelnych hierarchów.

 

Ryba psuje się od głowy ;)

 

Czy ateista trafi do piekła, nawet jeśli był dobrym człowiekiem?

 

Zgodnie oficjalną nauką chrześcijan tak (chociaż Vaticanum II daje tu pewną furtkę).

Z drugiej strony niezbadane są wyroki boskie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wolną wolę bo mogę robić rzeczy dobre i złe

 

Nie, Tobie się tylko tak wydaje bo nie znasz czynników za kurtyną więc będziesz sobie wmawiał, że jest tam "coś co podejmuje decyzje" jednak jest to iluzja.

 

To czy robisz dobre rzeczy czy złe one są tylko i wyłącznie uzależnione od wpływów z zewnątrz, a nawet ośmiele się napisać z "góry" jako esencja transcendentalna, która po prostu manifestuje się jako doświadczenie - jednak Ty nawet przy tym nie stoisz chociaż mógłbyś to zobaczyć i doświadczyć puszczając w końcu tą nadmuchaną lalkę za rączkę i jej spódnicę, najwyraźniej kurczowo napierają na Ciebie wpływy chrześcijańskie i nadmuchana wiara więc niezależnie od argumentów będziesz ładował się dalej w tej iluzji, jako ,że może być "o boże to może być prawda!" i cały Twój światopogląd budowany na ślepej wierze może upaść, jednak prędzej czy później Twój zgniły mur pomalowany na kolorowo wyobrażeniami i tłumaczeniami upadnie. Czy to dziś czy to w kolejnym wcieleniu.

 

Jeżeli Twoja wiara jest prawdziwa to inne prawdy nie będą wstanie jej ruszyć o milimetr, a widać z daleka, że tak nie jest.

Edytowane przez Christian Schoenrock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rośnie nam chyba nowy gatunek ezoludzi - ezocelebryci ;)

 

Poczekaj, jeszcze trochę, a zobaczysz bezimiennego na pierwszej stronie "Faktu" ;D

 

 

 

Ano tam jest tak naprawdę potrzebna zmiana władzy i masy innych rzeczy.

 

Obawiam się, że naprawdę ciężko byłoby tam zmienić władzę w bezkrwawy sposób. Zresztą nigdy nie wiadomo czy starego potwora nie zastąpi nowy.

 

Rzucenie kasy to tak naprawdę wywalenie milionów w błoto. Jedynym plusem jest to, że wszyscy są zadowoleni, bo "przeciez pomagamy Afryce, wydajemy na nią miliony!".

 

Taa, wtedy pojawia się w serduszku tamie miłe ciepełko i rośnie samozadowolenie. A to, że tak naprawdę niewiele z tego wynika, to już taki drobny, niegodny uwagi szczególik.

 

Ryba psuje się od głowy ;)

 

True. Ciekawe, kiedy to zepsucie dotrze do ogona.

 

 

 

Zgodnie oficjalną nauką chrześcijan tak (chociaż Vaticanum II daje tu pewną furtkę).

Z drugiej strony niezbadane są wyroki boskie ;)

 

No właśnie. Możesz być dobrym i uczciwym człowiekiem, nie na pokaz, tylko naprawdę (na pokaz dobrzy są właśnie rzekomo "wierzący" ludzie), a "miłosierny" Bóg i tak Cię wywali do śmietnika. A jeżeli jesteś typowym szarakiem, skupionym niemal tylko na sobie, ale regularnie klękającym, mamroczącym wyuczone formułki i przyjmującym chociaż te dwa razy w roku komunię to Alleluja! Ojciec Niebieski (dlaczego "niebieski", a nie "niebiański" ;) ) przyjmie Cię z otwartymi ramionami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Możesz być dobrym i uczciwym człowiekiem, nie na pokaz, tylko naprawdę (na pokaz dobrzy są właśnie rzekomo "wierzący" ludzie), a "miłosierny" Bóg i tak Cię wywali do śmietnika.

 

Chyba, że jesteś osobą, która nie miała okazji poznać Boga - wtedy masz jakąś szansę na zbawienie ;)

 

A jeżeli jesteś typowym szarakiem, skupionym niemal tylko na sobie, ale regularnie klękającym, mamroczącym wyuczone formułki i przyjmującym chociaż te dwa razy w roku komunię to Alleluja! Ojciec Niebieski (dlaczego "niebieski", a nie "niebiański" ;) ) przyjmie Cię z otwartymi ramionami.

 

To niestety nie takie proste ;)

Z jednej strony chrześcijanie wierzą, że Jezus jest jedyną drogą do Boga. Z drugiej strony Jezus sporo mówił o takiej właśnie modlitwie na pokaz (fragment o tym, żeby zamknąć się w domu na klucz i modlić tak aby nikt nie widział). Wiara nie poparta uczynkami ma być wiarą martwą, która też nie daje zbawienia. Jak widać samo mamrotanie nie wystarczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Christian Schoenrock

 

Czy to dziś czy to w kolejnym wcieleniu.

 

Po przeczytaniu twego ostatniego postu nie mogę zrozumieć cię do końca. Piszesz o reinkarnacji lecz ubliżasz ludziom . Nieważne w co wierzą Mahometa , Buddę czy Jezusa . Każdy z nas jest przejawem Boga i praw które On stworzył. Jakbyś był wyraził głębsze zainteresowanie reinkarnacją to nie reklamował byś tego typu filmików . Jedno z prawd reinkarnacji mówi ze to co posiejesz to zbierzesz na co przedstawiłeś dowody w tych filmikach. W filmiku "Szatanmas 2009 A " pokazany jest jegomość pewny siebie w bogatej bryce ubliżający Bogu i chyba któremu cały świat zamyka się na kasie i i własnej kreatywności .Podpisujesz "Oto dowód naukowy na to, że bóg katolików nie istnieje". W filmiku "Starving African Youth " Pokazujesz przykład dzieci głodujących i oparzasz komentarzem "bóg na to pozwala bo jest sadystą" .

Teraz musiał byś zadać pytanie .Co skłoniło te dusze że się odrodzili w takim środowisko jak na filmiku. Jakie to zasługi za nimi się ciągną. Czy nie zasługi tego typu jak jegomościa z filmik pierwszego. Pamiętaj jedno że pod pojęciem Bóg kryje się Absolut inaczej Wszech Uniwersum itd.Jest takie przysłowie ludowe "Bóg nie ruchliwy ale sprawiedliwy". Christian Schoenrock czy uważasz się lepszym od innych tylko dlatego że masz odmienne poglądy na życie. Sam piszesz ]"Czy to dziś czy to w kolejnym wcieleniu" o prawie które sprowadza duszyczki do pokory tak jak w filmiku "Starving African Youth ". Nawet jak byśmy chcieli pomóc to na drodze stoi ekonomia i bezduszność przywódców i tu błędne koło się zamyka .To nie błędne koło, tylko sprawka karmy pod którą my wszyscy podlegamy.

Nie osądzaj drugiego według siebie bo nie znasz drogi którą obrał.

Edytowane przez Wali
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest ,zgoda w całej pełni ,od wieków istnieje nieodmienne prawo karmy - Przyczyny i Skutku -Koła Samsary -Cyklu Wiecznego Odradzania Się I Śmierci -Nieustającego Ciągu Świadomości Poprzez Kolejne Żywoty/Wcielenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wali

 

W ogóle mnie nie zrozumiałeś, a dopisałeś sam sobie wszystko.

 

Celem tego topicu nie jest obraza chrześcijan - oni są tylko produktem złej sytuacji i złego boga, nie potrafią myśleć za siebie zatem to nie ich wina do końca, że podczepiają się pod tą bezsensowną wiarę.

 

Chodzi oto, że chrześcijaństwo w całej swojej krasie jest produktem stworzony dla idiotów aby wytłumaczyć bezsens jaki ludzie narobili porzucając esecjonalizm i brak dualizmu.

 

A co do "wiary kompletnej" to powtarzam, jest to zwykłe zamknięcie się w komforcie i ignoranctwo. Człowiek zacofany duchowo zmusza się i w głowie co chwile podsyca ogień wiary i ów ignoranctwo, a to tak nie działa. Kiedy człowiek rzuci okowy iluzji narzuconej przez siebie i swoją ślepią, pustą wiarę to zaczyna żyć w naturalnym środowisku - potem może zweryfikować swoją wiarę czy jest prawdziwa czy została zainicjowana z powodu z bodźców z zewnątrz, jeżeli człowiek jest już "ogarnięty" ze swojego brudu, wtedy kieruje sie do Boga, Bogów etc. sam będąc już rozwinięty, a nie, że swoje biedactwo i ułomność wypełnia wiarą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest Chrystianie,z całą mocą podzielam twój pogląd,z twojego postu przebija głęboka odwieczna prawda i Duch Reformatora Religijnego ,powiedział bym że Martin Luther King - ten reformator religijny by był z ciebie dumny :) ,który zginął okrutną śmiercią ,jak inni głosiciele prawdy w historii .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gajdzioch coś Ci się pomyliło, nie ma szczepionki na HIV.

 

Najpierw proponuję czytać, a później się odzywać:oczko2:, TU masz artykuł z 2009 roku, pierwszy jaki pokazał mi się w google.

 

 

Nie, Tobie się tylko tak wydaje bo nie znasz czynników za kurtyną więc będziesz sobie wmawiał, że jest tam "coś co podejmuje decyzje" jednak jest to iluzja.

 

To czy robisz dobre rzeczy czy złe one są tylko i wyłącznie uzależnione od wpływów z zewnątrz, a nawet ośmiele się napisać z "góry" jako esencja transcendentalna, która po prostu manifestuje się jako doświadczenie - jednak Ty nawet przy tym nie stoisz chociaż mógłbyś to zobaczyć i doświadczyć puszczając w końcu tą nadmuchaną lalkę za rączkę i jej spódnicę, najwyraźniej kurczowo napierają na Ciebie wpływy chrześcijańskie i nadmuchana wiara więc niezależnie od argumentów będziesz ładował się dalej w tej iluzji, jako ,że może być "o boże to może być prawda!" i cały Twój światopogląd budowany na ślepej wierze może upaść, jednak prędzej czy później Twój zgniły mur pomalowany na kolorowo wyobrażeniami i tłumaczeniami upadnie. Czy to dziś czy to w kolejnym wcieleniu.

 

Jeżeli Twoja wiara jest prawdziwa to inne prawdy nie będą wstanie jej ruszyć o milimetr, a widać z daleka, że tak nie jest.

 

Widzę straszną bezsilność w Twoich wypowiedziach, filmiki, które wstawiasz nie dowodzą nic prócz Twej wewnętrznej pustki. Być może odszedł z tego świata ktoś bliski Tobie lub rozleciał się Twój świat w jakim do tej pory żyłeś, a jeśli tak jest to na bank wina Boga bo przecież Ty nie mogłeś nic zrobić.

Wolna wola to pojmowanie dobra i zła, jeśli tego nie zrozumiesz to będziesz trwał w swoje pustce do końca życia, które nigdzie Cię nie zaprowadzi.

Pisałem już wcześniej na forum, że wiarę traktuję jako mapę, która pozwala mi na dojście do Stwórcy, jeżeli droga w jednej mapie jest drogą prowadzącą z jednej strony doliny to droga z innej mapy może pokazać nam tą samą dolinę w innym świetle, ale ta dolina i tak będzie punktem obowiązkowym w naszej drodze.

Musisz również wiedzieć, że ja nie wierzę w chrześcijaństwo jako to ludzkie, którego przedstawicielami są księża, chodzę do kościoła, ponieważ chcę iść do spowiedzi, pomodlić się w grupie z innymi ludźmi i chcę również przystępować do komunii św. żeby połączyć się z Jezusem Chrystusem w jego sakramencie. Mojej wiary w Boga i Jego Królestwo nic nie jest w stanie ruszyć chociażby o 1/100 milimetra, ponieważ ona jest nie zachwiana i taka już pozostanie do końca moich dni. Powiem Ci coś o czym jeszcze nikomu nigdy nie mówiłem. W zeszłym roku w październiku dowiedziałem się przez telefon, że moja czteroletnia córeczka ma białaczkę (nie wiem czy masz dzieci) co dla rodzica jest straszną nowiną i zabrzmiało to jak wyrok śmierci tym bardziej, że w przychodni gdzie odbierane były wyniki wszyscy już czekali żeby przekazać tą wiadomość. Byłem wtedy w pracy z kolegą, więc spakowaliśmy narzędzia i jedziemy do domu, po drodze modliłem się do Boga, żeby to wszystko okazało się nieprawdą, a jeżeli faktycznie będzie chora to prosiłem o zdrowie dla dziecka, a śmierć dla siebie. W między czasie nie ubliżałem Bogu, a jedynie prosiłem go z całego serca o zdrowie dla mojego dziecka, wiem teraz, że moja modlitwa nie była do końca dobra ale jeszcze wtedy nie rozumiałem tak wielu rzeczy, które rozumiem teraz. Moja córeczka okazała się w pełni zdrowa pomimo zapewnień lekarzy z przychodni, że jest inaczej, na kolejnych badaniach w szpitalu onko-hematologicznym wyszło, że nie są potrzebne żadne badania kontrolne, ponieważ moje dziecko nie jest w grupie podwyższonego ryzyka.

W ramach podziękowania Bogu za dobre wiadomości nie poszedłem się pomodlić do kościoła, a poszedłem do monopolu kupić sobie flaszkę. Teraz wiem jak źle wtedy postąpiłem i pomimo mojego złego zachowania Bóg ciągle był przy mnie i nie odwrócił się do mnie plecami. Dziękuję Bogu za tamten dzień, ponieważ tak silne przeżycie zmieniło moje spojrzenie na świat i na wiarę.

 

Teraz uważam, że był to test dla mnie jako wierzącego człowieka, który udało mi się zdać. Mam niesamowity spokój ducha, z którym o wiele łatwiej mi się żyje, pisałem Ci już wcześniej, moją wolą jest poddanie się woli Boga Ojca bo On chce dla mnie jak najlepiej i prowadzi mnie do szczęścia ścieżkami, które na pozór mogły wydawać się złe ale w ogólnym rozrachunku okazały się o wiele lepsze niż te, które sam dla siebie wybrałem.

 

Piszę to wszystko po to żeby uświadomić Ci, że moja wiara nie jest ślepa bo nie tworzę jej na postawach ludzi, a jedynie na miłości od Boga, którą całym sercem staram się odwzajemniać każdego dnia.

 

Proszę o odpowiedź na moje wcześniejsze pytanie odnośnie religii, którą kierujesz się w życiu.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój ostatni filmik dowodzi jedynie okrucieństwa i bezduszności ludzi. Proszę Cię nie mów mi, że Bóg jest sadystą bo to nie Bóg krzywdzi tych ludzi, to nie Bóg zatrzymuje transporty z pomocą humanitarną i co najważniejsze to nie Bóg rozpoczyna wojny o wpływy i władzę, to Ludzie zgotowali taki los innym ludziom.
W swojej bezczelności albo głupocie ignorujesz zarzuty, które poważnie traktowali nawet teologowie chrześcijańscy. Zapoznaj się z problemem teodycei. Bóg jest wszechmocny i może dowolnie wpływać na swoje stworzenie, dlatego ponosi za wszystko co się dzieje pełną odpowiedzialność. Dając człowiekowi "wolną wolę", czyli wolność do czynienia zła, bóg jest winnym tego zła. Pomogę zrozumieć to na przykładzie. Cytuję akapit z wiadomości mmkrakow.pl:

 

"Policja dotarła do autora filmu, w którym mały chłopiec rzuca kotem o ścianę. Zdarzenie sfilmował 15-letni mieszkaniec Krakowa."

 

Według ciebie trzyletnie dziecko ma wolną wolę i to jego wina. Jednak jego brat i opiekun, mający nad nim pełną władzę fizyczną, psychiczną i społeczną, pozwala mu na to i przyklaskuje w swoim chorym sadyzmie. Analogicznie, tym małym dzieckiem jest człowiek, oczywiście też winny zbrodni i zasługujący na najgorsze potępienie, ale o wiele bardziej winny jest bóg, który mu na to pozwala. Wniosek: twój bóg jest sadystyczną kur*ą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolna wola nie istnieje. Twój wybór teraz determinuje wiele czynników, które są poza Twoimi zmysłami. Chociażby wiara i inne rzeczy zewnętrzne. Nikt Ci nie dał wolnej woli, wola jest tylko cyklu, którego jesteś częścią - co udowadnia, że przyjąłeś wszystko na wiare nie analizując "wolnej woli"

Wolna wola to wymysł do kontroli ludzi, za kurtyną ślepie wiary nie widać bodźców, które generują wybór - a taki człowiek myśli, że sam wybiera.

 

Witam... :)

 

hmm... jak zwykle wszystko zależy Tylko od Punktu Widzenia czyli "odniesienia"... a wiec od "Miejsca" w jakim się aktualnie znajduje dany człowiek... :)

- a wiec, dla tych poddających się jeszcze "iluzji" Ego, Wolna Wola jak najbardziej Istnieje, bo To Ona właśnie jest Tym czynnikiem decydującym w którą stronę dana Jednostka się obróci... światła/cienia (rozwoju... czyli niejako zdemaskowania "iluzji" jaką się kieruje, czy też pogrążania się w niej jeszcze głębiej... )

 

Ale trzeba wziąć pod uwagę To... że jeśli człowiek nie jest jeszcze Świadom tego, że TO w "Nim Samym" toczy się prawdziwa Rozgrywka miedzy Prawdą a Fałszem... to "Własna Wolna Wola" jest jedyna deska ratunku by z tego kręgu jaki stwarza Matriks Ego w końcu się móc wyrwać... :)

- bo Własna Wolna Wola... to nie to czy wybierzemy na śniadanie "jabłko czy gruszkę", lecz znacznie coś Ważniejszego !... Wolną Wole wybieramy już na Etapie INTENCJI... i Tu Niema "zmiłuj się" bo Ty Sam Wybrałeś ... a Powiedziane było "nie można służyć Dwóm Panom"... co jasno Oznacza, że zawsze dokonujesz "Wyboru" właśnie po to by wprowadzić Swą deklarację w CZYN... bo ten już nie jest "wyborem" a tylko jego Skutkiem...

 

Właśnie poprzez Intencje(Rozum/Serce)... Ty Sam dokonałeś Właśnie aktu Własnej Wolnej Woli... deklarując tym samym na jaką Ścieżkę Wkraczasz... wiem, Bezimienny że chodzi Ci o to że wtedy "kapitanem" naszych ludzkich poczynań jak i Wyborów przeważnie jest "Ego", a wiec niejako dominujący naszą Świadomość Virus,

ALE... o TYM można się jedynie/dopiero przekonać, będąc już niejako po drugiej "Stronie Medalu"... czyli dopiero wtedy Ten virus staje się dla Nas Samych widoczny... ukazując właśnie tylko To że tak naprawdę to byliśmy jEgo tylko marionetką a wiec słowami Jezusa... "sługą Pana", którego Sami jeszcze "intencjonalnie" wybraliśmy... a jak wybraliśmy Tego, to automatycznie oznacza że odrzuciliśmy z WWWyboru drogę kierująca nas ku "światłu" a wiec ukazująca To co okazuje się "iluzja"...

 

Osobiście wcale nie potępiałbym Chrześcijaństwa... bo Sam Jezus dowiódł że była/jest to dobra droga, choć Wielka Szkoda że obecnie bardzo mocno zdeformowana... nawet do granic Absurdu, ale To przecież nie wina niejako samej "Wiary", ale raczej INTENCJI samych ludzi którzy się za nią skrywają...

- najważniejszym Przekazem Jezusa, było "Kazanie na Górze"... gdyby Ludzie trzymali się Tylko tego, To odkryliby Niejedno właśnie w Sobie Samym... tylko Kto, te nauki bierze tak "od Serca" czyli z należytą Uwagą i Szacunkiem... ???.... tylko TEN kto modli się właśnie w Swej Cichej izdepce !!!

a nią wcale nie jest "kościół"... tylko Własna Dusza, czyli coś co jest w Nas Samych... a Nasze szczere intencje maja Nas do niej doprowadzić...

 

- wiec ?... bezimienny, rozumiem Twoje dobre chęci, ale "nie wiem" czy metody jakie stosujesz są adekwatne do INTENCJI właśnie... :)

- bo zauważ ???... jeśli coś komuś niejako "narzucasz" nawet jeśli Ty sam nie masz takiego zamiaru, To i tak "ich Ego" podpowie im że właśnie Narzucasz... aaa tym samym co robisz? ... wzmacniasz ich Virusa jeszcze bardziej... lub inaczej łamiesz "Zasadę Wolnej Woli" właśnie...

 

Spójrz na to z innej Strony.... Jezus dążył do Tego samego ,lecz innymi drogami... bo omijającymi pułapki virusa "Ego"... :)

 

 

 

---pozdrawiam... infedro :)

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swojej bezczelności albo głupocie ignorujesz zarzuty, które poważnie traktowali nawet teologowie chrześcijańscy. Zapoznaj się z problemem teodycei. Bóg jest wszechmocny i może dowolnie wpływać na swoje stworzenie, dlatego ponosi za wszystko co się dzieje pełną odpowiedzialność. Dając człowiekowi "wolną wolę", czyli wolność do czynienia zła, bóg jest winnym tego zła. Pomogę zrozumieć to na przykładzie.

 

Na początku chcę Ci prosić o nieubliżanie, ponieważ taka rozmowa nie ma sensu, jeżeli moje argumenty okazują się silniejsze od Twoich to po prostu przyznaj się do tego, a jeżeli brak Ci odwagi to przestań odpisywać i zamilknij w tym wątku.

 

Pisałem już wcześniej o chrześcijaństwie, więc proszę czytaj ze zrozumieniem. Przytaczasz problem teodycei, ok tyle, że sam nie rozumiesz o czym mówisz, więc proszę specjalnie dla Ciebie info z wikipedii:

 

"Teodycea to gałąź teologii zajmująca się problemem jak pogodzić istnienie dobrego, miłosiernego Boga z istnieniem zła.

 

Termin ten pochodzi od greckiego théos (bóg) i diké (słuszny, sprawiedliwy), a dosłownie oznacza "oddanie sprawiedliwości Bogu". Słowa tego po raz pierwszy w 1710 roku użył niemiecki filozof Gottfried Leibniz w pracy zatytułowanej "Essais de Théodicée sur la bonté de Dieu, la liberté de l'homme et l'origine du mal" ("Teodycea o dobroci Boga, wolności człowieka i pochodzeniu zła") poświęconej obronie sprawiedliwości Bożej w odpowiedzi na zarzuty przeciw istnieniu Opatrzności oparte na stwierdzeniu zła w świecie. Swoją pracę Leibniz głównie skierował polemicznie przeciw sceptykom hugenockim i wolnomyślicielom, na czele z Piotrem Bayle, który wydal swój "Słownik historyczny i krytyczny" w 1697, a powiększył w drugim wydaniu w 1702 korzystając z protestanckiej tolerancji w Holandii."

 

Cytuję akapit z wiadomości mmkrakow.pl:

"Policja dotarła do autora filmu, w którym mały chłopiec rzuca kotem o ścianę. Zdarzenie sfilmował 15-letni mieszkaniec Krakowa."

 

Według ciebie trzyletnie dziecko ma wolną wolę i to jego wina. Jednak jego brat i opiekun, mający nad nim pełną władzę fizyczną, psychiczną i społeczną, pozwala mu na to i przyklaskuje w swoim chorym sadyzmie. Analogicznie, tym małym dzieckiem jest człowiek, oczywiście też winny zbrodni i zasługujący na najgorsze potępienie, ale o wiele bardziej winny jest bóg, który mu na to pozwala. Wniosek: twój bóg jest sadystyczną kur*ą.

 

Nie chcę snuć tutaj swoich osądów ale wydaje mi się, że winy należałyby szukać u jego brata, ponieważ on powinien prowadzić swojego młodszego braciszka po dobrej ścieżce, a nie pokazywać mu jak pastwić się nad bezbronny stworzeniem czym wypacza psychę takiemu małemu człowiekowi. Potępienie, o którym mówisz dopadnie i Ciebie, a Bóg nie jest sadystą, to ludzie z własnej woli stają się tacy, myślisz, że ten 15-latek nie zdawał sobie sprawy z cierpienia tego zwierzęcia? Zdawał sobie doskonale i to on jest sadystą, ponieważ to małe dziecko mogło traktować to jako formę zabawy.

 

Powiedz mi jeszcze czy kiedy ubliżasz wszystkim dookoła pompujesz swoje ego i czujesz się lepszy?

Odpowiedz kim jesteś z wiary, a może jesteś ateistą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

"Policja dotarła do autora filmu, w którym mały chłopiec rzuca kotem o ścianę. Zdarzenie sfilmował 15-letni mieszkaniec Krakowa."

 

Według ciebie trzyletnie dziecko ma wolną wolę i to jego wina. Jednak jego brat i opiekun, mający nad nim pełną władzę fizyczną, psychiczną i społeczną, pozwala mu na to i przyklaskuje w swoim chorym sadyzmie. Analogicznie, tym małym dzieckiem jest człowiek, oczywiście też winny zbrodni i zasługujący na najgorsze potępienie, ale o wiele bardziej winny jest bóg, który mu na to pozwala.

Wniosek: twój bóg jest sadystyczną kur*ą.

 

hmm... nie wiem czy wiesz ale Tym wielkim spostrzeżeniem, nie popisałeś się za bardzo ! .... a TYLKO jedynie udowodniłeś, że Sam nie jesteś Lepszy od właśnie Tych sadystów... :)

- zapytaj Sam Siebie... co Tobą kieruje??? Ty sam, czy BÓG...

- bo skoro twierdzisz ze Ty sam, to i automatycznie masz odpowiedz na nurtujące cie pytania... :)

- a skoro uważasz że To Bóg... to przeczysz Sam Sobie... :)

 

- hmm... za obrazę usera grozi tylko ban... a za obrazę Boga/nawet jako Absolut/, jak myślisz ?, jest jakaś kara czy nie ???

 

---pzd... infedro :)

Edytowane przez infedro
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Infedro, to nie jest tak, że kwiatki są piękne, a słońce pięknie świeci. Jeżeli ktoś dostrzega esencje tego to owszem, ale powołujesz do Jezusa - okej, ale powoływanie się na miłość i ciągle o tym biadolenie takiemu człowiekowi nic nie wytłumaczy prócz to, że on się utożsami z tą miłością i zacznie sztucznie pompować - nie tędy droga aby sprzedać ludziom ładne słowa, które doświadczał tylko Jezus, ale aby inni to doświadczali, a nie słuchali i powtarzali potem "JEZUS KUHWA NAJLEPSZY" kumasz? Chodzi oto, że Jezus był spoko typem i też TO miał, ale jego forma przekazu PRAWDZIWA wpadała w filtr ludzi i zmieniała na pięcie na FAŁSZYWĄ i ludzie do tej pory z jego nauki utożsamiają się "być tak jak jezus" "robić to co przykazał" - widzisz, to puste pozbawione prawdy rzeczy, które służą do wypełnienia biedy w swoim "JA", "a nuż się uda" i człowiek spotyka się z twardą ścianą rzeczywistości i jego wyobrażenia upadają, ale inni dalej prą na siłę nie wiedząc jak do tego podejść.

 

Jeżeli nie doświadczasz i nie widzisz - a się utożsamiasz i powtarzasz to nie jest prawdziwe.

 

Podsumowując Jezus chciał to sprzedać bardziej przystępnie popełniając ten błąd, że ludzie zaczęli ślepo go papugować zamiast doświadczać i widzieć poza swój komfort i materialistyczny pogląd.

 

Każdy by chciał dostać smoka w buzie i być tulonym, ale to nie tak działa życie.

 

kim jesteś

 

Nie jestem, w żadnym aspekcie tego pytania. A ateizm to rak.

 

to ludzie z własnej woli stają się tacy, myślisz, że ten 15-latek nie zdawał sobie sprawy z cierpienia tego zwierzęcia? Zdawał sobie doskonale i to on jest sadystą,

W tym przykładzie ten 15-latek był analogią do boga, może tego nie rozumiesz, ale właśnie przyznałeś że twój bóg zdaje sobie sprawę na co pozwala swoim ludziom i jest sadystą, dziękuję za pomoc w kompromitacji twojej religii.

Jak widzisz kiedy nie ma się argumentów to lepiej milczeć, bo można tylko sobie zaszkodzić.

Edytowane przez Christian Schoenrock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

- hmm... za obrazę usera grozi tylko ban... a za obrazę Boga, jak myślisz ?, jest jakaś kara czy nie ???

 

---pzd... infedro :)

 

Infedro od dzisiaj jesteś moim osobistym mistrzem ciętej riposty!:oczko2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem, w żadnym aspekcie tego pytania. A ateizm to rak.

 

Więc kim jesteś??

 

 

W tym przykładzie ten 15-latek był analogią do boga, może tego nie rozumiesz, ale właśnie przyznałeś że twój bóg zdaje sobie sprawę na co pozwala swoim ludziom i jest sadystą, dziękuję za pomoc w kompromitacji twojej religii.

Jak widzisz kiedy nie ma się argumentów to lepiej milczeć, bo można tylko sobie zaszkodzić.

 

Tylko w Twoim osądzie, według mnie był sobą, ponieważ dostał wolną wolę i wykorzystał ją w zły sposób. Bóg nie narzuca nam z góry zaprogramowanych zachowań, sami wybieramy drogę, którą będziemy podążać. Moja religia skompromitowana jest tylko w Twoim osądzie, a co do argumentów, może faktycznie powinieneś milczeć bo nie masz żadnych. Narzucasz wszystkim swoje racje nie próbując słuchać argumentów innych. Jeżeli będziesz dalej zaślepiony swoją ignorancją to nasza rozmowa nie ma większego sensu.

Jeżeli nie jesteś chrześcijaninem i ateistą też nie to powiedz kim i w kogo wierzysz, prócz siebie oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modlitwa odwołuje się do duszy bardziej i to cząstki boskiej, więc oczywiście doceniam i dziękuje.

 

 

Kontynuując Twoją myśl

 

bóg nie narzucił człowiekowi konkretnych zachowań, ale podsunął mu możliwość zła, więc jest odpowiedzialny za zło czynione przez ludzi. po drugie będąc stwórcą i nie reagując na zbrodnie swoich podopiecznych jest jak rodzic, który przychodzi do sklepu zoologicznego z dzieckiem, i ono wyjmuje ptaki z klatki, odgryza im głowy, a rodzic go nie powstrzymuje. do tego z boku stoi jakiś de-bil i gratuluje rodzicowi chwaląc poszanowanie wolnej woli. zgadnij którym bohaterem dramatu jesteś ty.

Edytowane przez Christian Schoenrock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno nie dzisiejsze wzięte z własnych wyobrażeń Bóstwo ,nie mylmy prawdziwego Boga Stwórcę ,który istnieje od eonów lat , z czyimiś chorymi wyobrażeniami ,bo w to co wieży większość dzisiejszych tzw.Katolików i Chrześcijnan to tylko fikcja ,i wiara w swoją drugą,duchową połowę osobowości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem, w żadnym aspekcie tego pytania. A ateizm to rak.

 

No, no, ciekawe spostrzeżenie. Dołączę się więc do pytania Gajdziocha: Jeżeli nie jesteś chrześcijaninem, ateistą także, to w co wierzysz? I proszę jakieś SENSOWNE argumenty na temat tego raka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modlitwa odwołuje się do duszy bardziej i to cząstki boskiej, więc oczywiście doceniam i dziękuje.

 

 

Kontynuując Twoją myśl

 

bóg nie narzucił człowiekowi konkretnych zachowań, ale podsunął mu możliwość zła, więc jest odpowiedzialny za zło czynione przez ludzi. po drugie będąc stwórcą i nie reagując na zbrodnie swoich podopiecznych jest jak rodzic, który przychodzi do sklepu zoologicznego z dzieckiem, i ono wyjmuje ptaki z klatki, odgryza im głowy, a rodzic go nie powstrzymuje. do tego z boku stoi jakiś de-bil i gratuluje rodzicowi chwaląc poszanowanie wolnej woli. zgadnij którym bohaterem dramatu jesteś ty.

 

Nie dziękuj mi za modlitwę, podziękuj Bogu.

 

Masz rację Bóg podsunął nam możliwość czynienia zła ale to mu je wybraliśmy, jeżeli kelner w restauracji poda Ci jeden talerz świeżych owoców, a drugi zepsutych i Ty wybierzesz ten z zepsutymi owocami to będzie wina kelnera czy Twoja.

 

Przykład ze sklepem zoologicznym jest nijaki ale ok, odniosę się do niego.

 

Bóg jest naszym Ojcem i chce dla nas jak najlepiej, dlatego zsyłał na ziemię proroków by w końcu dać nam swojego syna Jezusa Chrystusa, jeżeli zamkniemy się tylko w swoim człowieczeństwie nie widząc w nim cząstki Stwórcy to z góry jesteśmy skazani na obracanie się w obłudzie i zakłamaniu. Nie można za całe zło na ziemi winić Boga, mamy wolną wolę i źle ją wykorzystujemy, będę to powtarzał to z uporem maniaka bo tak czuję.

 

Nasze człowieczeństwo jest tylko kolejnym etapem w niekończącej się linii życia i my zdecydujemy czy na koniec naszej ludzkiej egzystencji będziemy bliżej Boga czy może się od Niego odwrócimy zupełnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Infedro, to nie jest tak, że kwiatki są piękne, a słońce pięknie świeci. Jeżeli ktoś dostrzega esencje tego to owszem, ale powołujesz do Jezusa - okej, ale powoływanie się na miłość i ciągle o tym biadolenie takiemu człowiekowi nic nie wytłumaczy prócz to, że on się utożsami z tą miłością i zacznie sztucznie pompować

- O.K. wiem o co chodzi ;) mówisz o tzw. Kulcie, gdzie Wiara jest ukierunkowana tylko niejako „na zewnątrz” a wiec tak naprawde nie ma poparcia w Tym co wewnątrz, czyli w środku Nas Samych… i owszem tu masz najzupełniej rację gdyż, Jezusowi a i Stwórcy, chodzi właśnie bardziej o Rozwój Nas Samych, a nie tego co na Zewnątrz… :)

 

- nie tędy droga aby sprzedać ludziom ładne słowa, które doświadczał tylko Jezus, ale aby inni to doświadczali, a nie słuchali i powtarzali potem "JEZUS KUHWA NAJLEPSZY" kumasz?

- noo oczywiście ze kumam :)… własnie o TO chodzi, żeby Ludzie wkońcu zrozumieli że „Bogiem” dla nich Samych jest TO czym dokładnie Sami są… a są przecież tylko TYM co Sami wybrali… a następnie za mocą tEgo wyboru zaczęli Tylko "doświadczać"... na Już Własny Rachunek... !

 

Chodzi oto, że Jezus był spoko typem i też TO miał,

- O.K. - noo… nareszcie zaczynasz gadać zrozumiałym jezykiem… :)

 

 

ale jego forma przekazu PRAWDZIWA wpadała w filtr ludzi i zmieniała na pięcie na FAŁSZYWĄ

- noo widzisz To Ty swój chłop jesteś a kreujesz sie na jakiegoś odmieńca... ;)P

- tak, i pisałem o tym już nieraz… dlatego trzeba sięgać po najstarsze nauki Chrystusa/czytaj te niezdeformowane/, aaa kto nie rozumie Biblii… to najlepiej niech zacznie od „Kazania na Górze”…

 

i ludzie do tej pory z jego nauki utożsamiają się "być tak jak Jezus" "robić to co przykazał" - widzisz, to puste pozbawione prawdy rzeczy, które służą do wypełnienia biedy w swoim "JA", "a nuż się uda" i człowiek spotyka się z twardą ścianą rzeczywistości i jego wyobrażenia upadają, ale inni dalej prą na siłę nie wiedząc jak do tego podejść.

- noo O.K. – ale sam przecież wiesz że „Punktem wyjścia/początkowym” jest właśnie ta niejako „iluzja ego”/można to niejako „podpiąć nawet” jako do grzechu pierworodnego/ … wiec ?

- bardzo ciężko jest „im” się z nią nie utożsamiać gdyż tego nie „czują” wiec muszą kroczyć „ścieżkami”/ różnymi/ które inni już niejako „przetarli”… raczej :] , czy widzisz jakieś inne rozwiązanie… ? (bo ja szedłem wg. Chrystusa, ale nie jako katolik)… choć uważam że każda droga JEST dobra, aaaby tylko nie popaść w skrajności… :)

 

Jeżeli nie doświadczasz i nie widzisz - a się utożsamiasz i powtarzasz to nie jest prawdziwe.

- jak najbardziej… nie jest prawdziwe, wiec dlatego Każdy musi zrozumieć, że To jego Własne czyny determinują "Jego" „Boga”… :)

 

Podsumowując Jezus chciał to sprzedać bardziej przystępnie popełniając ten błąd, że ludzie zaczęli ślepo go papugować zamiast doświadczać i widzieć poza swój komfort i materialistyczny pogląd.

- noo O.K. masz racje bo „tylko papugowanie” to nie „Prawdziwa żywa Wiara”… gdyż Ona bazuje na szczerości „intencji Serca” a nie tylko „intencji Rozumu” czyli niejako na tylko ślepym „wyrachowaniu”… :)

 

Każdy by chciał dostać smoka w buzie i być tulonym, ale to nie tak działa życie.

- No taaak… każdy „by chciał”… bo oczekuje niejako „gwiazdki z Nieba”… a Tu ZoonK, bo bez Własnej Pracy nad Sobą Samym/myślą, słowom, uczynkiem, zaniedbaniem/ i Samorozwojem… niestety ale Nic nie da się zrobić… :/

 

 

Nie jestem, w żadnym aspekcie tego pytania. A ateizm to rak.

- noo?... moze w "pewnym sensie" jako NarzuconEgo poglądu przez Samo "Ego"... to tak :)

 

W tym przykładzie ten 15-latek był analogią do boga, może tego nie rozumiesz, ale właśnie przyznałeś że twój bóg zdaje sobie sprawę na co pozwala swoim ludziom i jest sadystą, dziękuję za pomoc w kompromitacji twojej religii.

- hmmm… nooo i Tu już wkraczamy na śliski Temat… na którym bardzo łatwo można się „przejechać” wiec ?

- lepiej nie Osądzać! jak i nie oceniać... gdyż to i Tak jest TYLKO "twój punkt widzenia" a wiec zaledwie tylko Człowieczka… "pyłku marnego" wobec całego STWORZENIA… :)

 

Jak widzisz kiedy nie ma się argumentów to lepiej milczeć, bo można tylko sobie zaszkodzić.

hmm... a wiesz ze "powiedziałeś" to również i o Sobie ?, gdyż to z pewnością tyczy się Nas Wszystkich, bo zaledwie Ludków... żyjacych gdzieś na Krańcach Tego co "niewidzialne"... :)

 

 

---pozdrawiam... infedro :)

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytłumaczmy to raz na zawsze :)

Bóg = Nasza ,Druga,Psycho Emocjonalna ,Czyli Duchowa Część Nas Samych,Nasza Druga Połowa Osobowości ,Którą Od Wieków Tłumimy i W Którą Wierzymy ,Jako Oddziely Większy Od Nas Byt/Istota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Infedro jest dużo mądrości w tym co mówisz, moim zdaniem kolega Christian Schoenrock chciałby żeby Bóg podał mu wszystko czego zapragnie, ale niestety to tak nie działa. Trzeba słuchać swojego własnego Ja (nie mam tu na myśli Ego, a swojej wyższej świadomości, która już doświadczyła wyższej prawdy). Obrażanie się na Boga jest jak obrażanie się na rodziców, którzy nie chcą zrobić za nas pracy domowej tylko każą nam się z tym uporać, czy potrafilibyśmy doceniać oceny gdyby ktoś za nas wszystko zrobił?? Myślę, że nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celem tego topicu nie jest obraza chrześcijan - oni są tylko produktem złej sytuacji i złego boga, nie potrafią myśleć za siebie zatem to nie ich wina do końca, że podczepiają się pod tą bezsensowną wiarę.

 

Miało być cudownie, a wyszło jak zwykle - wylałeś na chrześcijan wiadro pomyj i twierdzisz, że to tak niechcący ;)

 

Najpierw proponuję czytać, a później się odzywać

 

Gajdzioch przeczytaj artykuł, który zalinkowałeś, zwłaszcza końcowe akapity. To, że trwają prace nad szczepionką przeciwko HIV nie oznacza, że jest już gotowy preparat, którym szczepi się miliony ludzi. Na to trzeba będzie jeszcze poczekać.

 

Według ciebie trzyletnie dziecko ma wolną wolę i to jego wina.

 

Trzyleletnie dziecko, jak to się ładnie mówi, nie posiada używania rozumu.

 

 

Nie jestem, w żadnym aspekcie tego pytania. A ateizm to rak.

 

Jak rozumiem JA nadal nie istnieje i jest wirusem, który należy usunąć?

 

Kolejny dowód naukowy na to, że bóg katolików nie istnieje przez wybitnego naukowca Z US

 

Powtórzę to co napisałem gdzieś tam wyżej - wybitni naukowcy nie prezentują raczej swojej myśli na Jutjubie ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[video=youtube;OO83J-KYRwU]http://www.youtube.com/watch?v=OO83J-KYRwU

[video=youtube;_WrQwFAdv0I]http://www.youtube.com/watch?v=_WrQwFAdv0I

 

A tutaj telefon od papieża

 

[video=youtube;bMwNkm8g1-Y]http://www.youtube.com/watch?v=bMwNkm8g1-Y

 

 

Jak ludzie mogą wierzyć w to całe "chrześcijaństwo" ? :smutny:

 

jak może nieświadome błędy leczyć świadomy głupiec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gajdzioch przeczytaj artykuł, który zalinkowałeś, zwłaszcza końcowe akapity. To, że trwają prace nad szczepionką przeciwko HIV nie oznacza, że jest już gotowy preparat, którym szczepi się miliony ludzi. Na to trzeba będzie jeszcze poczekać.

 

Masz rację, tyle, że ten artykuł jest z 2009 roku, a nie potrafię znaleźć artykułu o tym, że szczepionki są już wysyłane do Afryki i odsprzedawane do Europu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gajdzioch z tego co się orientuję chodziło o leki retrowirusowe, a nie szczepionki na HIV. Poza tym uwierz mi - jak w końcu pojawi się na rynku działająca szczepionka na HIV wszystkie telewizje będą o tym trąbić. Jej twórcy będą zresztą murowanymi kandydatami do Nobla.

 

A temat coraz bardziej przypomina inny temat, którego tytułu lepiej nie przywoływać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko :)

Proponuję wrócić do tematu głównego. Ciekawi mnie dlaczego Bezimienny opiera się na jakichś filmach z jutjuba zamiast pojechać merytoryczniej i zacytować np. Dawkinsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku myślałem, że On tak na poważnie. Teraz mam wrażenie, że chciał tylko "powrzucać" sobie na Stwórcę i liczył na to, że na "takim" forum ezo na bank ktoś go poprze, a tu zonk. W życiu w pierwszej kolejności trzeba kierować się sercem, a dopiero później rozumem, może nasz kolega to zrozumie, a za swoje porażki przestanie obwiniać Boga i w końcu wejrzy w głąb siebie i tam zacznie dopatrywać się przyczyn porażek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Gajdziochu, nie mów, że bezimienny posługuje się rozumem, bo obrażasz w tej chwili inteligentnych ludzi. Posługiwanie się tanią sensacją w celu udowodnienia czegokolwiek rozumnym postępowaniem nazwać nie sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Gajdziochu, nie mów, że bezimienny posługuje się rozumem, bo obrażasz w tej chwili inteligentnych ludzi.

Posługiwanie się tanią sensacją w celu udowodnienia czegokolwiek rozumnym postępowaniem nazwać nie sposób.

 

Obrażanie ludzi inteligentnych nie było moim zamiarem. To co on pokazał to na bank nie było nawet tanią sensacją, bo jakaś sklonowana owca dusząca się przed kamerą może być jedynie wyznacznikiem własnej głupoty, a nie istnienia Boga bądź nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gajdziochu poprzedni temat założony przez tego usera ciągnął się przez 59 stron ;) Ciągnąłby się pewnie jeszcze dłużej gdyby go administracja w końcu nie zamknęła na jamen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że zabrakło już wam argumentów i nie potrafiąc odpowiedzieć taktyka zeszła na odszczekiwanie i domniemywanie "oj taki zagubiony" - co oczywiście pokazuje wybitną ramę rozwoju chrześcijan i ich równie wybitną umiejętność odwracania kota ogonem.

 

No ale może znajdzie się ktoś chociażby z elementarną wiedzą na temat swojej wiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może Ja wtrące swoje 3 grosze - Inteligentny i Mądry Człowiek jako że jest pełen cnót to się nie boi krytyki i bycia kimś z przyczepioną łatką głupca ,poprostu wie że przerasta pozostałych idiotów swoją wiedzą i mądrością i dlatego ukrywa swoją mądrość pod płaszczykiem głupoty ,bo wie że jak publiczność głucha ,to na nic muzyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz co wiesz o rozwoju chrześcijan, bo ja osobiście niewiele wiem. Każdy rozwija się w sobie, wierzę w Boga wewnątrz siebie Jego siłę, miłość i to, że chce mi pomagać, a ja chcę korzystać z tej pomocy. Oczywiście chrześcijaństwo to w pewnym sensie też ludzie ale nie możesz zapominać, że w większości są to ludzie, którzy wierzą i swoim życiem i czynami chcą dawać świadectwo tejże wiary. Znam ludzi, którzy chodzą co niedzielę do kościoła ale w życiu codziennym mają niewiele wspólnego z wiarą, bo wiara to nie tylko Msza św. w niedzielę to przedewszystkim świadectwa dawane codziennie w zwykłym życiu. Staram się żyć w zgodzie z samym sobą, chociaż nie zawsze mi to wychodzi ale mam siły żeby się starać. Kiedyś niejednokrotnie wątpiłem, teraz co najwyżej brakuje mi czasami zapału do czynienia dobra. Pamiętaj, że ludzie są tylko ludźmi i nie zawsze idą w parze z tym co mówią ale kim jesteś żeby ich oceniać. Ocenę ludzi pozostawiam Bogu ponieważ to Bóg jest prawdziwą sprawiedliwością. Nie jestem doskonały bo nikt z ludzi nie jest ale czy to ma oznaczać, że już na starcie jesteśmy potępieni? Bóg jest miłosierny i kocha nas takimi jacy jesteśmy, nasz Stwórca ma więcej wiary w nas niż my sami. Jeżeli nie docierają do Ciebie argumenty innych, które świadczą o potędze Boga to tylko dlatego, że zamknąłeś się w swoim własnym świecie, życzę Ci z całego serca abyś otworzył się na świat, na ludzi, a przedewszystkim na Boga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale może znajdzie się ktoś chociażby z elementarną wiedzą na temat swojej wiary.

 

Są tu osoby z wiedzą na temat chrześcijaństwa. Sęk w tym, że Twoim zdaniem nie jest to wiedza tylko wyprany mózg i pierdoły. Na określenie "wiedza" zasługują zapewne tylko prawdy, które tym sam proponujesz.

 

Reasumując w takim wypadku dyskusja jest marnowaniem bajtów, czasu, klawiatury i masy innych rzeczy.

 

Znam ludzi, którzy chodzą co niedzielę do kościoła ale w życiu codziennym mają niewiele wspólnego z wiarą, bo wiara to nie tylko Msza św. w niedzielę to przedewszystkim świadectwa dawane codziennie w zwykłym życiu.

 

Każdy chyba zna takie osoby. Chodzi o to, żeby przez ich pryzmat nie pojmować reszty chrześcijaństwa. Są niestety ludzie dla których chrześcijaństwo=Rydzyk, Natanek i pedofilia.

Edytowane przez Seid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Christian Schoenrock

 

W ogóle mnie nie zrozumiałeś, a dopisałeś sam sobie wszystko.

 

Chciałem Ci tylko wykazać że ubliżanie ludziom nic nie daje a jedynie może wywołać agresje i zostawia za sobą pewne długi u osób do których te ubliżanie jest adresowane. Pogubiłeś się w dobrych intencjach ale to twoja sprawa.

 

 

A co do "wiary kompletnej" to powtarzam, jest to zwykłe zamknięcie się w komforcie i ignoranctwo. Człowiek zacofany duchowo zmusza się i w głowie co chwile podsyca ogień wiary i ów ignoranctwo, a to tak nie działa.

 

Skąd wiesz jak to naprawdę działa . Może to celowe działanie sił wyższych by człowiek zapuścił się w okowy materializmu i bałwochwalstwa.

 

Kiedy człowiek rzuci okowy iluzji narzuconej przez siebie i swoją ślepią, pustą wiarę to zaczyna żyć w naturalnym środowisku - potem może zweryfikować swoją wiarę czy jest prawdziwa czy została zainicjowana z powodu z bodźców z zewnątrz, ......

 

Ty wiesz ja wiem i część osób które tu piszą też wiedzą . Tylko to nie usprawiedliwia Twojej agesi

 

42 Jak możesz mówić swemu bratu: "Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku", gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata.

 

:papa2:

Edytowane przez Wali
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można zarzucać komuś ignoranctwo, kiedy samemu się go używa? to jest hipokryzja. Naprawdę wielka alternatywa, w kościele przynajmniej nie wzywają do nienawiści, czasami człowiek może wynieść wiele mądrych i przydatych rzeczy z przypowieści przytaczanych w trakcie mszy, co do Jana Pawła II był to bardzo, bardzo mądry człowiek i kto, jak nie on, pierwszy jako Papież wszedł do synagogi i ukłonił się żydoskiemu Bogu, sprawdz o jakich wartosciach tam w wtedy rozprawiano? Powiedz jaką alternatywe tutaj reklamujesz w stsunku do religii? nienawiśc? wstydz sie! zobacz na młodych ludzi, konsumcjonizm, imprezy, ubranka, samochody, gry, komputery,telewizja-to są teraz bogowie, wzrasta wskaznij samobójstw i ludzi z depresją, a TY sie za kościół bierzerz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papież wszedł do synagogi i ukłonił się żydoskiemu Bogu

 

Żydowskiemu Bogu, tia... Przecież chrześcijanie mają tego samego Boga, tylko dorzucili do niego jeszcze Jezusa. U Muzułmanów również jest ten sam, tylko inaczej go zwą. Nie wykonał więc jakiegoś wielkiego gestu, pokłonił się temu Bogu, co zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można zarzucać komuś ignoranctwo, kiedy samemu się go używa? to jest hipokryzja. Naprawdę wielka alternatywa, w kościele przynajmniej nie wzywają do nienawiści, czasami człowiek może wynieść wiele mądrych i przydatych rzeczy z przypowieści przytaczanych w trakcie mszy, co do Jana Pawła II był to bardzo, bardzo mądry człowiek i kto, jak nie on, pierwszy jako Papież wszedł do synagogi i ukłonił się żydoskiemu Bogu, sprawdz o jakich wartosciach tam w wtedy rozprawiano? ...

 

hmm... nie ma Boga Żydowskiego, Katolickiego, Prawosławnego, Islamskiego.... itd itd... :)

- są tylko różne "nazwy" tego samego "Boga"... tej samej Siły STWÓRCZEJ... :)

- tak... Papież sie "ukłonił" /oddał hołd/ ale nie "Bogu" żydowskiemu, lecz również Własnemu gdyż właśnie był tego Świadom że "To Jedno i To Samo"... :)

- tylko Ludzie... dzielą coś, co i tak Jest JEDNOŚCIĄ... :)

 

---pozdrawiam... infedro :)

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"tak... Papierz sie "ukłonił" /oddał hołd/ ale nie "Bogu" żydowskiemu, lecz również Własnemu gdyż właśnie był tego Świadom że "To Jedno i To Samo"...

 

własnie to miałem na myśli.

 

-" tylko Ludzie... dzielą coś, co i tak Jest JEDNOŚCIĄ... :)"

 

gdyby tylko ludzie dzielii, to reszta stała by w miejscu.

Edytowane przez villah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-" tylko Ludzie... dzielą coś, co i tak Jest JEDNOŚCIĄ... :)"

- gdyby tylko ludzie dzielii, to reszta stała by w miejscu.

 

- hmm... intryguje mnie to zdanie... :)

- mogę prosić o blizsze wyjaśnienie jego sensu... ;)^

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwierzęta :D Zresztą uważacie, że dzielenie świata na kawałki jest czymś złym? To w jaki sposób funkcjonujecie w Tym świecie?

 

W jaki sposób zwierze odróżniło by pokarmy, które potrzebne jest do przezycia gdyby nie oddzieliło go od reszty całości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwierzęta :D Zresztą uważacie, że dzielenie świata na kawałki jest czymś złym? To w jaki sposób funkcjonujecie w Tym świecie?

 

W jaki sposób zwierze odróżniło by pokarmy, które potrzebne jest do przezycia gdyby nie oddzieliło go od reszty całości?

 

aaahmmm... i wszystko jasne :)

- schodzimy na poziom zwierzęcy... :/

- wybacz ale Rozwój/ewolucja podąża raczej w drugą stronę... :)

- a tą stroną jest własnie... pokonanie "cech zwierzęcych" w Nas Samych... :)

 

---pozdrawiam... infedro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to jest wymyk, pytałeś o to kto jeszcze dzieli rzeczywistość, pytanie jest proste, moja odpowiedz też, a ty zbaczasz już na inne tory. Mój rozwój nie poglea na nie-dzieleniu, tylko robieniu, to w taki sposób, żebym ja ani ktokolwiek inny na tym nie ucierpiał, no i oczywiście robił to z umiarem i kiedy na to jest odpowiedni czas :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam... :)

 

- jest O.K. przecież ja pisałem to w sensie "ogólnym", a nie co do Twojej osoby... :)

- dla jasnosci dodam jeszcze tylko tyle że ...

- wybacz ale Rozwój/ewolucja podąża raczej w drugą stronę... :)

- a tą stroną jest własnie... pokonanie "cech zwierzęcych" w Nas Samych... :)

 

Rozwój i Ewolucja... to nic innego jak "Plan Stwórcy" czyli „Zamysł Stworzenia” , który własnie miałem na myśli... :)

 

---pozdrawiam... infedro :)

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...