aniusia206 Napisano 17 Września 2011 Udostępnij Napisano 17 Września 2011 Siedziałam w jadalnii, w moim rodzinnym domu, z matką i chłopakiem. Matka powiedziała mu, że kupiła mu meble do pokoju. Ja byłam wściekła na nią, że kupiła mu meble, bo z jakiej racji, przecież to tylko mój chłopak, a poza tym jest obcy. Nic na to nie powiedziałam jej, zamaskowałam swoje emocje. Zauważyłam, że chłopak czuł się wyróżniony przez to, że matka moja mu kupiła meble, ale nie dał tego po sobie poznać, ale ja zauważyłam, że ciałem zrobił taki dumny gest. Moja matka bardzo wpatrywała się w jego reakcję i twarz. Okazało się, że ona nie kupiła mu mebli, a miała na myśli danie mu starych mebli z jadalnii i pomyślałam, że ona nim manipuluje, ale tak jakbym trochę ochłonęła, że to jednak stare meble chce mu dać, a nie nowe, których nie kupiła. On nie wiedział, że da mu stare meble, myślał, że dostanie nowe. Nie wiedziałam tylko, czy matka zauważyła jego gest, ale wyszło na to, że nabrała go. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.