tortury / szczury lub czarne myszy w zamkniętych workach

[Fen]

Witam. Chciałbym was prosić o interpretację kolejnego z moich snów...

 

Niewiele pamiętam z niego, ale pewne rzeczy były tak niesamowicie dziwne, że utkwiły mi w pamięci do dzisiaj.

 

Na początku (tego co pamiętam) ktoś mnie torturował. Zadawał jakieś dziwne pytania, chyba mało istotne dla kogokolwiek. Gdy kłamałem - torturował mnie (nie pamiętam dokładnie jak.) Gdy mówiłem prawdę, również torturował mnie. Cokolwiek bym nie powiedział czekała mnie za to kara.

 

W późniejszej części snu nosiłem chyba trzy worki foliowe z żywymi szczurami w środku. Nie jestem pewien, ale chyba dostałem je od tamtego kogoś, kto mnie wcześniej torturował. Czułem że muszę nosić je przy sobie. Worki był szczelnie zamknięte. Mogły być to również czarne myszy, bo na szczury były trochę za małe, ale intuicja podpowiadała mi że są to jednak szczury. Zwierzęta te mimo nieciekawej sytuacji nie wierzgały (co mogłoby z łatwością przedziurawić worek), choć dawały jakieś oznaki życia. Po jakimś czasie chodzenia z nimi, przestały się ruszać, a worki lekko zaparowały. (Prawdopodobnie zabrakło im tlenu i zdechły)

 

Jeszcze jeden szczegół - na 99% nie widziałem ogona u żadnego ze szczurów, choć kilka razy przyglądałem się im.

 

To wszystko co pamiętam. Myślę jednak, że reszta snu była mało istotna, skoro nie zapadła mi w pamięć...

Edytowane 20 Września 2011 przez Fen

[Gość e]

Myślę, że zmagasz się teraz z jakimś problemem, który nie daje Ci spokoju. Co byś nie robił to i tak ciągle myślisz o tym. Martwisz się, a to jest powodem Twojego złego samopoczucia. Jeszcze trochę to potrwa, ale tak jak we śnie szczury zdechły tak samo na jawie problem "umrze".

 

Pozdrawiam (: