Skocz do zawartości

Witam, chciałbym przedstawić wam swój sen


Millo

Rekomendowane odpowiedzi

Tak więc zarejestrowałem się na tym forum przed pięcioma minutami, liczę że ktoś pomoże mi zinterpretować mój sen, postaram się wszystko wyjaśnić

 

Tak więc, często, bo prawie zawsze,śni mi się wojna, tak często że już się do tych moich snów przyzwyczaiłem, zazwyczaj widzę przygotowania do wojny, zbrojenia, ewakuacje ludności. Zdarzają się też sny w których biorę udział w wojnie wraz z przyjaciółmi, jednak te sny nigdy nie mają jasnego zakończenia, urywają się w momencie kiedy się budzę. Na początku budziłem się z lekkim przerażeniem, potem już się przyzwyczaiłem do nich bo zawsze były identyczne. Dzisiejszej nocy również przyśniła mi się wojna jednak sen był całkowicie inny od wcześniejszych, chyba dlatego też się tu zarejestrowałem, tak więc mój sen wyglądał tak :

 

Na początku, widziałem mapę Europy sprzed I WŚ, dokładnie ją oglądałem, dużą uwagę zwróciłem na granicę Austrii i Węgier, rozmawiałem z kimś, nie jestem pewny kto to był ale raczej był to głos kobiety. Następnie widziałem wojnę,obserwowałem stare, szare sceny jak Alianci szturmują okopy, dookoła wybuchały bomby, latały kule jednak nikt nie ucierpiał, po prostu nieskończona fala żołnierzy wciąż biegła i biegła. Na koniec, stałem z jakimś mężczyzną na placu, przed nami stali żołnierze i żołnierki, do jednej z nich podszedłem z odznaczeniem, jednak nie przypiąłem go, twarz wydawała mi się znajoma jednak nie podobna do żadnej osoby którą znam. Znaliśmy się, kiedy do niej podszedłem zaczęliśmy się do siebie uśmiechać i o czymś rozmawiać ale jak zwykle nie " słyszałem " tej rozmowy, wszystko obserwowałem z " boku ", byłem minimalnie ( 2-3 lata ) starszy niż teraz ( mam 18 lat ). Na koniec usłyszałem coś w rodzaju " czas zacząć bal " tańczyłem z tą dziewczyna w kółko cały czas się do siebie uśmiechaliśmy.

Pierwsza scena ( z mapą ) była kolorowa, druga szara jak stary film a ostatnia miała kolor, brązowawy ? rdzawy ? Kiedy się obudziłem, byłem głównie zdziwiony że, ten sen miał początek i koniec, nic go nie przerwało no i wygląda na to że zakończył się dosyć szczęśliwie. Jeżeli ktoś ma jakieś pytania, proszę zadawać bo nie jestem pewny czy wszystko poprawnie opisałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Millo,

 

Mapa symbolizuje Twoja drogę życia, zdolność Twojego identyfikowania się, współistnienia z otoczeniem, zależności od jego wpływów i wpływanie na nie. Przedstawia Twoją emocjonalność i podświadomość.

Ukazuje granicę między Tobą, a inną osobą.

 

Wojna jest Twoim wewnętrznym konfliktem. Obrazuje Twoje wewnętrzne napięcie, smutek.

Może być on spowodowany brakiem zrozumienia otaczającej Cię rzeczywistości lub próbą narzucenia swojej woli komuś z otoczenia.

Sen wzywa Cię do zachowania samodyscypliny.

Jeżeli jej zabraknie możesz spodziewać się kłótni i konfliktów.

Przestrzega przed próżnością i pogardą dla rozwoju duchowego.

 

Powinieneś dążyć do równowagi i harmonii, zarówno w życiu wewnętrznym jak i otaczającym Cię świecie materialnym.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...