Skocz do zawartości

Jak poznać prawdziwy pierścień atlantów?


Marcin_

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, wczoraj kupiłem pierścień atlantów u Jubilera w moim mieście. Nie miał zaznaczonych biegunów, wyznaczyłem je sam za pomocą " domowej roboty " wahadełka którego opis znalazłem na internecie ( obrączka na sznurku ). Wydaje mi się, że wyznaczyłem dobrze.. aczkolwiek mam wątpliwości czy rzeczywiście dobrze.. a drugą wątpliwość dotyczy odpowiedniego wykonania mojego pierścienia. Otóż przeczytałem że znak atlantów składa się odpowiednich proporcji wyrytych na nim znaków m.in. podobno trójkąt musi być równoboczny. No właśnie a moje trójkąty nie są równoboczne... co w tej sytuacji? Będę wdzięczny za porady.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogadaj z kimś kto ma pierścień np od Ciszaka czy innego sprawdzonego sklepu, poproś aby zrobił/a Ci zdjęcie i sobie porównasz :) Osobiście pierścienia Atlantów nie miałem więc ja Ci nic więcej powiedzieć nie mogę, miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierścień atlantów, nie jest taki pozytywny na jakiego wygląda, za jakiś czas wspomnisz moje słowa. Oczywiście nie mam zamiaru się wypowiadać, to nie moja sprawa co nosisz, pragnę cię tylko ostrzec.

 

@EDIT: Dopowiem tylko, iż to pierścień kupił ciebie, nie ty jego. Poczekasz zobaczysz ;>

Edytowane przez asembler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tu w 100% zgodzę się z asembler.Poczytaj sobie co tak naprawdę oznacza ten pierścień i skąd się wywodzi.A tak w ogóle to jakim prawem rzecz wyprodukowana w jakimś zakładzie robiona hurtowo w chińskiej republice ludowej ma mieć jakąś magiczną moc.Dla mnie te wszystkie amulety to bajka dla dzieci lub głupich którzy wierzą w to że kawałek chińskiego g**na im w czymś pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet kupił sobie pierścień, jest to jego prywatna sprawa jak się do niego odnosi, założył sobie temat na forum nie po to by napełnić się strachem a by dostać odpowiedź na pytanie więc po co spamujecie?

Immortalos piszesz, że zgadzasz się z asembler, który twierdzi, iż ów pierścień nie jest pozytywny, po czym piszesz, że to bajka dla dzieci :ok_na:

Zastanów się czasem co chcesz przekazać człowiekowi bo można to różnie zinterpretować, pozdrawiam :)

Edytowane przez szafranek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet kupił sobie pierścień, jest to jego prywatna sprawa jak się do niego odnosi, założył sobie temat na forum nie po to by napełnić się strachem a by dostać odpowiedź na pytanie więc po co spamujecie?

 

Toteż piszę, że nie mam zamiaru się o tym wypowiadać ni straszyć. To było takie naprowadzenie, ale zgadzam się z tobą, zachowałem się jakby obchodził mnie los jakiegoś tam nieznajomego człowieczka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyy... ostrzeganie ostrzeganiem, przepychanki powyżej, przepychankami, a są jakieś niesubiektywne dowody na to, że ten kształt w jakikolwiek sposób w ogóle działa? Poza wpływem na podświadomość i efektem placebo, spowodowanym przez wiarę w jego działanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mhm. Ale ja poważnie pytam o OBIEKTYWNIE, naukowo potwierdzone, zbadane przyrządami "promieniowanie" tego kształtu, zdaje się, że wszystko jedno czy jest umieszczony na pierścieniu, czy na wisiorku, czy nawet narysowany na kartce... Kiedyś zresztą znajomy u mnie taki pierścień zostawił, ponosiłam go z tydzień zanim mu odesłałam, z czystej ciekawości, żadnych zmian w samopoczuciu w stosunku do czasu przed tym tygodniem i po nim nie odnotowałam - no ale ja w promieniowanie kształtów nie wierzę, dlatego efekt placebo wydaje mi się najprawdopodobniejszy. Dlatego pytam. Wyniki pomiarów mnie interesują, a nie jakieś opisowe historie jak u pana Żądły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mhm. Ale ja poważnie pytam o OBIEKTYWNIE, naukowo potwierdzone, zbadane przyrządami "promieniowanie" tego kształtu, zdaje się, że wszystko jedno czy jest umieszczony na pierścieniu, czy na wisiorku, czy nawet narysowany na kartce... Kiedyś zresztą znajomy u mnie taki pierścień zostawił, ponosiłam go z tydzień zanim mu odesłałam, z czystej ciekawości, żadnych zmian w samopoczuciu w stosunku do czasu przed tym tygodniem i po nim nie odnotowałam - no ale ja w promieniowanie kształtów nie wierzę, dlatego efekt placebo wydaje mi się najprawdopodobniejszy. Dlatego pytam. Wyniki pomiarów mnie interesują, a nie jakieś opisowe historie jak u pana Żądły.

 

W promieniowanie kształtów to ja też nie wierzę, tu chodzi o samo wykonanie i przeznaczenie pierścienia. Pomagałem kilku osobą, którzy mieli po dwóch, trzech latach niemiłe z nim doświadczenia. To nie jest jednak odpowiedni wątek na takie rozmowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...