sen...prośba o int.

[gepard212]

proszę o int. snu, gdyż ma on dla mnie duze znczenie: otóż we śnie znajduje się w ogrodzie,przypominającym tor przeszkód. przedzierając się przez gęstwinę ostu( ogród jest zaniedbany) natykam sie na szczury. Czuje do nich ogromną sympatię, radość. PO chwili spędzonej z nowymi ,, znajomymi'' natykam się na watahe kotów. Mają dzikie, złe spojrzenie. Patrząc na nie czuje strach. Im bardziej się zbliżają, tym bardziej sie ich boje. jeden z nich atakuje mnie. Zadaje mi ranę. Wkrótce dowiaduje się, ze przenoszą one(koty) chorobę, która równo za 2 lata pozbawi mnie zycia. kiedy dowiaduje się o chorobie, nawet sie nie denerwuje. Czuje ulgę( co w takiej sytuacji normlnie byłoby nie do pomyślenia) co to oznacza?

Edytowane 24 Grudnia 2008 przez gepard212

[gepard212]

czy ktoś wkońcu pomoże mi z tym snem?

[Sephira]

gepard212, według tego snu, nie masz szczęścia do dobierania sobie znajomych.

Zaniedbany ogród świadczyć może o konieczności podjęcia przez Ciebie jakichś postanowień, przy czym wskazanym jest abyś przestała kierować się instynktem i emocjami, a zaczęła opierać się na dostępnych danych, logice.

Szczury w Twoim śnie prawdopodobnie w rzeczywistości są osobnikami, które tylko udają przyjazne nastawienie, przymilają się do Ciebie dla własnych korzyści.

Podrapanie przez kota może oznaczać, że są osoby, które tylko czekają aż z jakichś przyczyn zejdziesz z prawej, prostej drogi na drogę nieprawości. Jeżeli czujesz, że znajdujesz się na granicy dobra i zła pamiętaj, że są osoby które pod maską przyjaźni dopingują Twój bolesny upadek na dno.

 

Pozdrawiam.