Skocz do zawartości

Przerażające sny...


Luźny gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Nie pamiętam kiedy to się zaczęło, opisze 3 sny które pamiętam.

 

1: Wstaję z łóżka. Jest noc. Idę do łazienki, widzę że drzwi od drugiego pokoju są otwarte, więc je zamykam. Nagle one znów otwierają się na oścież. Znów je zamykam, czuję że "coś" jest po ich drugiej stonie. Walczę z tym, jestem facetem silnym fizycznie (lata treningów), więc bez problemów wygrywam, ale jak tylko puszczam klamkę drzwi się znów otwierają. Nie boje się, ale czuję wściekłość Budzę się, jest godzina 3:30, może 40. Słyszę huki w mieszkaniu

 

2: Jestem w jakichś górach. Nie wiem gdzie, nagle widzę dziwnie ubranego człowieka, którym okazuje się być...Hitler. Idę razem z nim. Nagle przystajemy a ja czuję że atakuje mnie coś niewidzialnego. Walczę z tym modląc się, wiem że jak doliczę do 10 i nie wygram to stanie się coś strasznego. Nie boję się. Kończy się na 9, ale to coś i tak śmieje i krzyczy że "udało się". Budzę się jest godzina 3:40. Słyszę huki w mieszkaniu.

 

3: Znów ide do łazienki odlać się. Nagle spostrzegam że w drugim pokoju jest zapalone światło, a odwrócona do mnie plecami dziewczyna siedzi na stajonarnym rowerze i patrzy w telewizor. Wygląda jak topielica, albo dziewczyna z horroru "Krąg"(śmiałem się na nim, nie zrobił na mnie wrażenia), nie jestem pewien ale obok niej na siedziało coś jeszcze. Miała na sobie strój jakby z 19 albo początków 20 wieku. Tym razem cholernie się boję, co innego widzieć, co innego czuć. Budzę się, godzina 3:46. Słyszę huki w mieszkaniu.

 

Było jeszcze pare ale już ich jakoś nie pamiętam. Aż do ostatniego snu się tego nie bałem. Huki - cóż mam bardzo hałaśliwych sąsiadów - tupią, szurają meblami, chodzą jak słonie po betonie. Sny i huki - normal, ale dlaczego ciągle godzina 3:30 albo 3:40? Nigdy tych snów nie miałem po nocnych zmianach w pracy, kiedy śpię w dzień zazwyczaj śnią mi się sny przyjemne i spokojne. Zdaje sobię sprawe że koszmary mogą wynikać z przemęczenia (ciągle treningi, praca itp.), oraz z ogromnych problemów finansowych i osobistych. Ale dlaczego ciągle budzę się o wpół do 4? Nawet wtedy kiedy nie śnią mi się koszmary. I zawsze wtedy coś stuka w kuchni, albo gdzieś tam kto wie tam gdzie. Myszy - miałem ale załatwiłem sprawę. Rury są w porządku, w dzień nigdy nic nie skrzypi. Dodam że to nie jest jakieś tam ciche skrzypienie, ale bardzo głośne. Mieszkanie z lat .80, nikt tu nigdy nie odwalił kity, nikt nie wyskoczył przez okno, ani nie wiem co tam jeszcze. Umarł tu mój pies, którego bardzo kochałem (z wzajemnością ;) ). Trzeba było go uśpić bo był bardzo chory i śmierć mu przyniosła zdecydowanie ulgę, nie cierpienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej przerażający sen, który kiedykolwiek miałam, zdarzył się kilka lat temu. Otóż śnilo mi się, że śpię. Nagle się obudzilam i ujrzalam nad sobą ciemną, niewyraźną postać, która otworzyła przede mną wielką czarną księgę i powiedziala: "Oto Ty jesteś wybrana"...

Przebudzilam się i bylam cala oblana potem... Nie mam pojęcia co to moglo oznaczać, ale ten sen bardzo mi zapadl w pamięci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Kaffko za interpretację. Pycha (kobiety) zaniedbanie (pieniądze) lekkomyślość (wszystko razem). Tak to właśnie to.

 

Wczoraj w nocy doszedłem do szokujących dla mnie wniosków - że moje życie jest po prostu czymś ochydnie żałosnym. Że zawsze żyłem tylko dla siebie, a egoizm i podłość to chyba moje drugie i trzecie imiona. Boże to straszne, że zawsze wszystko robiłem tylko dla siebie - nawet jeżeli komuś pomagałem to tylko po to aby nie mieć później wyrzutów sumienia. Chyba tylko kilka razy w życiu zrobiłem coś dobrego tak sam z siebie. A ile złych rzeczy zrobiłem tak sam z siebie? Nie pamiętam. Złamałem życie komuś i to chyba nie jednej osobie... To straszne że kiedy pomyślałem czy innym żyłoby się lepiej gdybym się nigdy nie narodził - to we wszystkich przypadkach odpowiedź brzmiała : TAK albo chyba tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...