Skocz do zawartości

ja też poproszę o interpretację i dziękuję


kszys

Rekomendowane odpowiedzi

miałem dzisiaj taki sen mieszkanie: chyba moje bo jakieś znajome dzień wyglądam przez okno na balkonie

i widzę że jakaś babka w sąsiednim budynku wychyla się i chce wyskoczyć no i wyskoczyła

zabiła się wpadła na płotek...później jej zwłoki przynieśli mi do domu...no i ona ożyła

zaczęła coś mówić ...o mężu i w końcu wstała zaczęła chodzić i w sumie to trochę dziwnie się czułem powinienem się bać

no i chciałem się jej chyba pozbyc otworzyłem drzwi i ona wyszła ale później stało się coś dziwnego

pojawiała się w róznych miejscach w mieszkaniu w róznym wieku i tzn raz stara raz młoda w innym ubraniu

zmieniała się jej twarz ale wiedziałem ze to ona była jak duch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki kaffka zastanowię się nad tą interpretacją ,czy jest tu coś obraźliwego?bo jakoś nie mogę się dopatrzeć? ;)pozdrawiam równie serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaffka odkryłaś mój sekret jestem kobietą hihi

 

a co myślisz o mojej interpretacji tego snu?

 

ostanio podczas skanowania samego siebie wykryłem bardzo wysokie stężenie

wrażliwości,które zostało uznane przez skaner jako słabość...wysoka wrażliwość przeszkadza w codziennym życiu

ludzie ją zabardzo wykorzystują i często nieświadomie wyrządzają krzywdę osobie wrażliwej co bardzo boli...

 

w tym śnie ja jestem sobą stojęz boku i obserwuję z całą świadomością to co siędzieje

a postać kobiety jest tą odrzuconą wrażliwością...skacze przez okno czyli zostaje po prostu

wypłakana...(oczy są tymi oknami duszy) ,kobieta ginie w zetknięciu z ziemią-z rzeczywistością i przynoszą ją do mnie

bo właściwie ona należy do mnie...

ożywa i mówi coś o mężu i zostaje przeze mnie

wyproszona za drzwi...nie chcę jej u siebie nie dociera to do niej i...pojawia się później w różnych miejscach jak duch...

właśnie jak duch ta kobieta ta wrażliwość nie wie że już nie żyje...przyjmuje różne postaci dlatego że różnym ludziom czasem staram się pomagać

to echo dawnej wrażliwości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...