piwniczne Napisano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Witam, na wstępie powiem, że w swojej pracy mam mocny kontakt z wierzeniami ludów pierwotnych jak Indian itp. Często inicjujemy ich rytuały, a co za tym idzie czasem także się do nich modlimy. W ciągu ostatnich 2 lat dotarły do nas od miejscowego egzorcysty 2 przypadki osób opętanych po udziale w naszych zajęciach. Ostatni przypadek około trzech tygodni temu o czym dowiedziałem się bliko 3 dni temu. Wczorajszej nocy miałem pierwszy od dłuuugiego czasu sen, prosze o jego interpretacje: W rodzinnych stronach stałem na parkingu z bratem i ojcem. Była ciemna noc, a ja rozwiązywałem przy świetle lampki do biurka, jakieś zawiłe równania których nie rozumiałem. Nie wiem czemu, lecz po chwili zacząłem iść z ojcem droga która dobiegała od tego parkingu do mojej rodzinnej miejscowości (3km) Szedłem z ojcem, choć było strasznie ciemno, a brat z autem został na parkingu przy włączonych światłach. Pamiętam, że puszczał z auta jakieś nagranie które odchodząc coraz słabiej słyszałem. W pewnym momencie obok nas przejechał radiowóz z lat 60tych z miami i przyświecił lekko na rów. W rowie zobaczyłem wywrócony rower* (jakby po wypadku) i nagle dostałem olśnienia. Zrozumiałem to co wcześniej liczyłem i wpadłem w panikę - jakoby dojrzałem brak logiki miedzy radiowozem i rowerem i na ich podstawie zrozumiałem tamte równania. Doszedłem do wniosku, że coś ma się teraz stać. Kazałem ojcu sie szybko cofać ale świecić do przodu i wołałem z parkingu brata. Gdy cofaliśmy się świecąc latarkami do przodu, zauważyłem, że idzie do nas postać ubrana na czarno. Czułem, że to właśnie jej się bałem i przed nią uciekałem - ale byłem pewien, ze gdy brat nadjedzie i ją oświetli, zobacze co to jest i problem zniknie. Gdy brat mnie i ojca mijał autem i świecił lampami zobaczyłem szczupłą postać ubraną całą na czarno której spod kaptura świeciły się jedynie brązowe oczy - wciąż się do mnie zbliżała. Gdy była metr odemnie chciałem ją kopnąć i obudziłem się z wymachem nogi w łóżku. Pamiętam, że w śnie moje kopniecie przez nią przeszło, a gdy się obudziłem czułem jakby coś we mnie wstąpiło w okolicach klatki piersiowej. Byłem pewien, że to przez auro sugestię, jednak nie powiem - troche się przestraszyłem. jestem dość mocnym racjonalistą i rzadko sny mnie ruszały. Tym razem jednak było inaczej. Tym bardziej, ze około tydzień wcześniej złożyłem w indiańskim rytuale intencję (spalenie ziół z jakąś prośbą.) Trzymałem te zioła długo bo koło 3 tygodni i to o co prosiłem jedynie się pogarszało. Gdy zgodnie z rytuałem spaliłem intencje, po 3 dniach się spełniło. A trzy dni potem miałem ten sen (tak, sprawa jest świeża ) wszystko to wydaje się dość dziwne, dlatego postanowiłem poprosić o intepretacje. * sam kupiłem sobie jakoś 2-3 tyg temu nowy rower. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaligraf Napisano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 To są Twoje lęki związane z tymi sprawami. Boisz się że ostrej krytyki, sprawdzenia przez społeczność tego co robisz i zastanawiasz się czy dobrze robisz. Rejon klatki piersiowej to umiejscowienie tego bloku - serce, splot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwniczne Napisano 9 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 (edytowane) Nie jestem do końca przekonany, ponieważ nie obawiam sie w ogóle krytyki społecznej itp. Moge bać się jednak kontroli projektu oraz jego realizacji przez urzędy nadzorujące . Edytowane 9 Stycznia 2012 przez piwniczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.