Skocz do zawartości

Układanie kostki brukowej i odwiedziny zmarłego dziadka w moim domu


pawel116

Rekomendowane odpowiedzi

Hej :))

 

Piszę tego posta już po raz drugi, ponieważ wcześniejszy został skasowany ;) A więc tak - ostatnio miałem dwa sny jeden po drugim. Pierwszy z nich wyglądał następująco:

 

Układałem kostkę brukową w pobliżu swojego domu. Praca odbywała się na przyulicznym chodniku. Część chodnika była już wyłożona kostką przez kogoś innego, ja miałem jedynie dokończyć. Niestety ten ktoś zrobił to bardzo niedbale i kostka się pozapadała, w wielu miejscach powstały spore wyrwy. W jedną z nich wpadłem nogą, ale udało mi się z niej wydostać. Postanowiłem zdjąć kostkę i zacząć układanie całego chodnika od nowa, utwardzając i wyrównując przy tym podłoże. W pobliżu widziałem zarys młodej kobiety, której nie znałem. Kobieta ta mówiła mi co i jak mam robić, cały czas obserwowała mnie. Chciałem użyć nowej kostki, ale okazało się, że brakuje materiałów do pracy. Powiedziała mi to nieznajoma kobieta, która obdzwoniła wszystkie hurtownie budowlane. Kostki były nietypowe - dwuczęściowe, na środku przedzielone grubą blachą. Właśnie tej blachy nie można było nigdzie dostać. Pamiętam, że w ręku trzymałem stare kostki i nie wiedziałem co z nimi zrobić.

 

W drugim śnie występował mój zmarły dziadek, który nie śnił mi się od ładnych kilku lat:

Przechodziłem z dziadkiem koło swojego bloku. Dziadek porozumiewał się ze mną telepatycznie - nie słyszałem jego głosu, ale wiedziałem o co mu chodzi, czytałem w jego myślach. Chciał odwiedzić wszystkich swoich bliskich, których domy znajdowały się na jego drodze. Myślałem, że pójdziemy do mojego żyjącego dziadka, ale zmarły powiedział, że chce odwiedzić nas czyli mnie i moich rodziców. Zaniepokoiłem się tym, ponieważ nie wiedziałem jak rodzice zareagują na wizytę dziadka, zwłaszcza moja matka, która nigdy go nie lubiła jako teścia. Dziadek otworzył drzwi od klatki i w tym momencie znaleźliśmy się w moim mieszkaniu. Zachowywałem się tak, jakby dziadek dopiero co przyszedł i zacząłem się z nim witać. Pamiętam, że dałem mu kilka buziaków, a on mnie przytrzymał i dał mi więcej. Dziadek wyglądał lepiej niż za życia, był młodszy, bardziej przystojny, zadowolony. Potem pocałowałem ojca, który z chęcią nadstawił swój policzek. Matki natomiast nie pocałowałem, chciałem, ale coś mnie powstrzymywało. Usiedliśmy w kuchni przy oknie i zaczęliśmy rozmawiać. Dziadek zapytał co u nas słychać, na co moja matka z miejsca zaczęła się na mnie skarżyć. Mówiła, że nie studiuję i w ogóle nic nie robię, że zachowuję się inaczej niż wszyscy. Ja zacząłem się tłumaczyć i bronić własnego zdania, ale dziadek nic nie powiedział tylko siedział i nic nie mówił. Uśmiechał się przy tym, tak jakby go to wcale nie obchodziło.

 

Proszę o interpretacje tych dziwnych snów, zwłaszcza ostatniego.

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez pawel116
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha

Witaj :)

Wcześniejszy nie został skasowany ale jak wiesz wszystko spowodowane przez kolejne włamanie na forum. Dlatego go nie ma.

 

Pierwszy Twój sen to Twoje zmagania w codziennym życiu rodzinnym i relacje z bliskimi.Próbujesz poukładać je na nowo,chociaż w jakimś stopniu i niestety ale nie udaje się to tak jak tego pragniesz.Twoje możliwości są bardzo ograniczone.Nie masz wpływu na pewne sprawy i pomimo tego,że możesz chcieć jak najlepiej sam tego nie jesteś w stanie dokonać.Spójrz innym wzrokiem na kobietę blisko Ciebie-z rodziny. Nie patrz przez pryzmat uczuć jakimi ją darzysz, wzajemnie sie darzycie a spróbuj stanąć z boku i temu się przyjrzeć. Czy wszystko jest w Waszych relacjach w Twoim odczuciu tak jak byc powinno. Sen mówi o tym własnie, ze nie jest. I by można było cokolwiek w domu zmienić, nie wystarczy,że Ty będziesz tego tylko chciał. Brakuje działań i chęci jeszcze kogoś...I ten sen bardzo poważnie łączy się z drugim przez Ciebie opisanym. te relacje rodzinne, ta kobieta -matka, wszystkie uczucia jakie towarzyszyły Tobie, sposób w jaki opisujesz ze snu zmarłego dziadka. Dziadek martwi się tym co dzieje się w waszym domu, dlatego takie przesłanie we śnie dostałeś.Dziadek widzi Twoje relacje z mamą, uśmiechał się, ale nie dlatego,że jego Wasze problemy nie obchodzą. Uśmiechał się, bo trudności pokonacie jeśli chcecie, a cóż to za wielki problem w porównaniu do niektórych z jakimi zmagają się ludzie po tej stronie. Uśmiechał się też pobłażliwie,Ty młody człowiek, który całe życie masz przed sobą i dużo nauki.Bardzo proszę i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj :)

Wcześniejszy nie został skasowany ale jak wiesz wszystko spowodowane przez kolejne włamanie na forum. Dlatego go nie ma.

 

O tym właśnie mówię ;)

 

I ten sen bardzo poważnie łączy się z drugim przez Ciebie opisanym. te relacje rodzinne, ta kobieta -matka, wszystkie uczucia jakie towarzyszyły Tobie, sposób w jaki opisujesz ze snu zmarłego dziadka. Dziadek martwi się tym co dzieje się w waszym domu, dlatego takie przesłanie we śnie dostałeś.Dziadek widzi Twoje relacje z mamą, uśmiechał się, ale nie dlatego,że jego Wasze problemy nie obchodzą. Uśmiechał się, bo trudności pokonacie jeśli chcecie, a cóż to za wielki problem w porównaniu do niektórych z jakimi zmagają się ludzie po tej stronie. Uśmiechał się też pobłażliwie,Ty młody człowiek, który całe życie masz przed sobą i dużo nauki.Bardzo proszę i pozdrawiam

 

Właśnie irytowało mnie to, że dziadek się uśmiechał. Odebrałem to tak jakby cieszył się z obecnej sytuacji i sądził, że jestem wszystkiemu winny. Aż się wystraszyłem tej interpretacji... Zabrzmiało jakbym był jakimś Robocopem ;)

 

Dziękuję i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha

Właśnie irytowało mnie to, że dziadek się uśmiechał. Odebrałem to tak jakby cieszył się z obecnej sytuacji i sądził, że jestem wszystkiemu winny.

Dziękuję i pozdrawiam :)

 

Nie masz się czym irytować, bo nie o to dziadkowi Twojemu chodziło. Nie obarcza Ciebie winą. W ten sposób czytam ten sen.

 

Bardzo proszę i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...