Skocz do zawartości

Kolor w łazience


sekurinega

Rekomendowane odpowiedzi

Mieszkanie w bloku, okna na wschód i zachód, wejście od południa, na wprost wejścia łazienka (bez okna).

Domownicy: drewniany zając (kua 8) i drewiany tygrys (kua 4) oraz cztery koty (horoskop urodzeniowy nie do ustalenia, wszystkie znajdy).

Poradźcie, jakie kolory będą odpowiednie do łazienki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dzień dobry,

 

ze względu na żywioł WODY, który dominuje w ŁAZIENCE zaleca się kolory:

1) Zielony: żywiołu DRZEWA osłabiającego nadmiar żywiołu WODY,

2) Żółty: żywiołu ZIEMI kontrolującego żywioł WODY.

 

Gwoli uzupełnienia, to trzeba przeanalizować łazienkę m.in. pod kątem:

1) Wędrującej Gwiazdy: jakie "gwiazdy" rezydują w łazience,

2) Ośmiu Pałaców: w jakim "rejonie" znajduje się łazienka.

 

Z poważaniem

Krzysztof Kazmierowicz

Feng Shui Academy

ul: Kotlarska 12

50-150 Wrocław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Dzień dobry,

 

ze względu na żywioł WODY, który dominuje w ŁAZIENCE zaleca się kolory:

1) Zielony: żywiołu DRZEWA osłabiającego nadmiar żywiołu WODY,

2) Żółty: żywiołu ZIEMI kontrolującego żywioł WODY.

 

Gwoli uzupełnienia, to trzeba przeanalizować łazienkę m.in. pod kątem:

1) Wędrującej Gwiazdy: jakie "gwiazdy" rezydują w łazience,

2) Ośmiu Pałaców: w jakim "rejonie" znajduje się łazienka.

 

Czyli najpierw stosujemy Drzewo i Ziemię a potem uzupełniamy to analiza Wędrującej Gwiazdy i Ba Zhai ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli najpierw stosujemy Drzewo i Ziemię a potem uzupełniamy to analiza Wędrującej Gwiazdy i Ba Zhai ?

 

Dzień dobry wlade,

 

wszystko jest ważne. Chleb jest ważny i masło jest ważne. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wlade,

 

wszystko jest ważne. Chleb jest ważny i masło jest ważne. ;-)

 

W tym przypadku chleb (wędrująca gwiazda) jest ważniejszy od masła (działanie Drzewem i Ziemią) :icon_smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wlade,

 

 

 

Wszystko jest ważne.

 

Nie zawsze możemy wszystko zastosować. Są pewne priorytety.

Czy Pan w tym przypadku zastosowałby się do wspomnianych kolorów przed potrzebami wykresu Wędrującej Gwiazdy (taką kolejność pan opisał w swoim poście)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór wlade,

 

Nie zawsze możemy wszystko zastosować. Są pewne priorytety.

Czy Pan w tym przypadku zastosowałby się do wspomnianych kolorów przed potrzebami wykresu Wędrującej Gwiazdy (taką kolejność pan opisał w swoim poście)?

 

W klasycznym Feng Shui ważne jest wszystko - Wędrująca Gwiazda, Ba Zhai...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

wszystko jest ważne. Chleb jest ważny i masło jest ważne. ;-)

 

Wszystko jest ważne.

 

W klasycznym Feng Shui ważne jest wszystko - Wędrująca Gwiazda, Ba Zhai...

 

Oto trzy ostatnie Pańskie odpowiedzi na moje pytania. Chyba zaczyna się Pan powtarzać a szkoda, ponieważ liczyłem na merytoryczną dyskusję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto trzy ostatnie Pańskie odpowiedzi na moje pytania. Chyba zaczyna się Pan powtarzać a szkoda, ponieważ liczyłem na merytoryczną dyskusję.

 

Dobry wieczór Administracji,

 

to także atak ad personam w stronę mojej osoby przez wlade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór Administracji,

 

to także atak ad personam w stronę mojej osoby przez wlade.

 

E tam! ja tylko stwierdzam fakty. Podałem przecież przykłady.

Jak tu dyskutować, skoro druga strona powtarza cały czas to samo :ojejku:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór Administracji,

 

to także atak ad personam w stronę mojej osoby przez wlade.

 

Skoro cytowanie Pańskich własnych wypowiedzi Pana obraża to wychodzi na to że sam Pan się obraził własnymi wypowiedziami.

:hahahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro cytowanie Pańskich własnych wypowiedzi Pana obraża to wychodzi na to że sam Pan się obraził własnymi wypowiedziami.

:hahahaha:

 

Dzień dobry xuan,

 

z pewnością ta wypowiedź zainteresuje ludzi tutaj na forum.

Dziękuję za tą merytoryczną odpowiedź :hahahaha:

Edytowane przez FSA
dopisane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry xuan,

 

z pewnością ta wypowiedź zainteresuje ludzi tutaj na forum.

Dziękuję za tą merytoryczną odpowiedź

 

Ona jest jak najbardziej merytoryczna w temacie, do którego się odnosi, ale nie będziemy tutaj rozwiązywać Pana problemów.

 

Drodzy forumowicze,

jak widać nie doczekamy się odpowiedzi od Pana Krzysztofa, dlatego podsumuję, jak powinno się postępować w przypadku omawianej łazienki, chociaż ta zasada obowiązuje również każde inne pomieszczenie.

 

W rozpatrywaniu energii naszego najbliższego otoczenia, używa się różnych technik, z których każda ma inną hierarchię oraz zastosowanie.

To nie znaczy, że te stojące niżej, mogą być całkowicie pomijane. Wykorzystujemy je w pewnym zakresie ale generalnie dążymy, aby nasze działania opierać na tej najbardziej zaawansowanej technice, którą jest Wędrująca Gwiazda.

W przykładzie naszej łazienki, nie możemy stosować najpierw zaleceń aby oddziaływać na jej "wodny" charakter. Musimy najpierw spojrzeć, jakie energie Wędrującej Gwiazdy tam rezydują. One są ważniejsze niż "wodny" charakter pomieszczenia, jakim jest łazienka. Stosowanie WG jako uzupełnienia to nieporozumienie.

Kolory wprowadzamy na samym końcu, celem uzupełnienia lub pogodzenia pewnych zwaśnionych energii.

Jeszcze jedno: w Feng Shui powinno się unikać stosowania remediów, które kontrolują newralgiczne energie. Najlepiej je po prostu osłabić (rozładować).

To jest jedna z wielkich tajemnic Feng Shui, którą w imieniu swoim, Xuan oraz naszej uczelni FSRC, chciałbym Wam przekazać. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór wlade,

 

Drodzy forumowicze,

jak widać nie doczekamy się odpowiedzi od Pana Krzysztofa, dlatego podsumuję, jak powinno się postępować w przypadku omawianej łazienki, chociaż ta zasada obowiązuje również każde inne pomieszczenie.

 

Kolejny atak ad personam.

 

W rozpatrywaniu energii naszego najbliższego otoczenia, używa się różnych technik, z których każda ma inną hierarchię oraz zastosowanie.

 

TAK, dlatego osoby początkujące mogą skorzystać z tej podstawowej zasady.

Nauczyłem się jej kilkanaście lat temu od Pana Jacka Kryga, który omawia ją dla osób "raczkujących" w Feng Shui.

 

To nie znaczy, że te stojące niżej, mogą być całkowicie pomijane. Wykorzystujemy je w pewnym zakresie ale generalnie dążymy, aby nasze działania opierać na tej najbardziej zaawansowanej technice, którą jest Wędrująca Gwiazda.

 

Zatem możemy wykorzystać podstawową zasadę opartą na funkcji pomieszczenia.

A konkretniej na elemencie dominującym jakim jest Woda w łazience.

 

W przykładzie naszej łazienki, nie możemy stosować najpierw zaleceń aby oddziaływać na jej "wodny" charakter. Musimy najpierw spojrzeć, jakie energie Wędrującej Gwiazdy tam rezydują.

 

Pisze Pan, że cyt.: "używa się różnych technik, z których każda ma inną hierarchię oraz zastosowanie.

To nie znaczy, że te stojące niżej, mogą być całkowicie pomijane".

Zatem dlaczego po chwili zakazuje Pan ich używać.

 

Jeszcze jedno: w Feng Shui powinno się unikać stosowania remediów, które kontrolują newralgiczne energie. Najlepiej je po prostu osłabić (rozładować).

To jest jedna z wielkich tajemnic Feng Shui, którą w imieniu swoim, Xuan oraz naszej uczelni FSRC, chciałbym Wam przekazać. :-) [/b]

A możemy prosić o coś więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór wlade,

 

 

 

Kolejny atak ad personam.

 

Proszę nie przesadzać z tymi "atakami". Ja po prostu stwierdzam fakty. Nikt nie będzie pana prosić na kolanach o odpowiedź.

 

 

Zatem możemy wykorzystać podstawową zasadę opartą na funkcji pomieszczenia.

A konkretniej na elemencie dominującym jakim jest Woda w łazience.

 

Z jakiej techniki (metody), pochodzi ta "zasada"?

 

 

Pisze Pan, że cyt.: "używa się różnych technik, z których każda ma inną hierarchię oraz zastosowanie.

To nie znaczy, że te stojące niżej, mogą być całkowicie pomijane".

Zatem dlaczego po chwili zakazuje Pan ich używać.

 

Nie rozumie Pan sensu mojej wypowiedzi.

Używam rożnych technik i łączę je w odpowiedni sposób. Ba Zhai tez używam ale tylko w pewnym zakresie.

Odradzam natomiast stosowanie Ba Zhai w całości jeśli mamy możliwość zastosowanie metody nadrzędnej czyli Wędrującej Gwiazdy.

Czy teraz to już jest jasne? :icon_smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wlade,

 

Z jakiej techniki (metody), pochodzi ta "zasada"?

 

dobór kolorystki pomieszczenia oparty jest na funkcji pomieszczenia oraz teorii Pięciu Przemian.

Znam różne podejścia, tutaj na forum chciałem przedstawić najprostsze. ;)

 

Mistrzowie powiadają, że Sha Qi typu Woda może być kontrolowane za pomocą typu Ziemia.

Można także zastosować cykl osłabiający. W tym przypadku Drzewo osłabia Wodę.

Zatem kolor zielony w łazience jest dobrym rozwiązaniem. Można także ustawić przedmioty wykonane z ceramiki, kamienia aby kontrolować Wodę ;)

Edytowane przez FSA
dopisane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wlade,

 

 

 

dobór kolorystki pomieszczenia oparty jest na funkcji pomieszczenia oraz teorii Pięciu Przemian.

Znam różne podejścia, tutaj na forum chciałem przedstawić najprostsze. ;)

 

Mistrzowie powiadają, że Sha Qi typu Woda może być kontrolowane za pomocą typu Ziemia.

Można także zastosować cykl osłabiający. W tym przypadku Drzewo osłabia Wodę.

Zatem kolor zielony w łazience jest dobrym rozwiązaniem. Można także ustawić przedmioty wykonane z ceramiki, kamienia aby kontrolować Wodę ;)

 

Moim zdaniem dobór kolorystyki i remediów według funkcji pomieszczenia jest ryzykowny. Nie wiem dlaczego określa Pan wodę w łazience jako Sha Qi czyli coś szkodliwego przed czym trzeba się bronić. Współczesne łazienki to zazwyczaj piękne i czyste pomieszczenia, wręcz pokoje kąpielowe. Ale obecność wody jest tam ograniczona do kilku chwil kiedy ta woda rzeczywiście płynie. Jeśli policzymy ile czasu ta woda płynie w ciągu doby, okaże się że kilkanaście minut. No może pół godziny jeśli ktoś bierze kąpiel. Całą resztę doby łazienka jest miejscem "przebywania" żywiołu Ziemi (porcelit, płytki, ściany), Metalu (armatura) i czasem drewna (meble albo żywe rośliny). Moim zdaniem nie trzeba ograniczać wody jako żywiołu. Zresztą współcześnie ona jest ograniczona, płynie w rurach i nalewa się ją do porcelitowych lub kamiennych urządzeń, czasem też wanien z tworzyw sztucznych. Para jest usuwana przez system wentylacji.

Sama funkcja łazienki nie jest więc moim zdaniem wskazaniem do skazywania wszystkich ludzi na zielone łazienki.

 

Gdybyśmy mówili o pralni, ale takiej dawnego typu - gdzie kobiety się uwijają przy kilkunastu kadziach z wodą, przez cały dzień i nie było tam wietrzenia, wszystko spowijały kłęby pary - wtedy rzeczywiście można by mówić o silnej obecności żywiołu Wody.

 

Tak więc doradzając w kwestii kolorów, ja osobiście przede wszystkim zbadałabym wykres energii mieszkania, bo może się okazać, że płynąca (choć przez chwilkę) woda aktywuje nam energie bogactwa. I nie trzeba wtedy wody ograniczać czy hamować. Wręcz można tam jeszcze akwarium dołożyć. :icon_smile:

 

Jeśli by się natomiast okazało, że woda wzmacnia tam bardzo niekorzystne energie to użycie ziemi (w razie energii 5 czy 2) albo drzewa (w razie energii 3) raczej nie pomoże a jeszcze zaszkodzi. Lepiej sprawdzić więc wykres zanim dobierzemy kolor. Co prawda kolor nie jest najmocniejszym remedium, ale czasem bywa bardzo pomocny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś już nikt z poważnych konsultantów nie patrzy na łazienkę jako Wodę, tylko sprawdza jakie zawiera energie wodne i górskie oraz bada ich wzajemne kombinacje.

 

Xuan, świetne podsumowanie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry xuan,

 

Moim zdaniem dobór kolorystyki i remediów według funkcji pomieszczenia jest ryzykowny. Nie wiem dlaczego określa Pan wodę w łazience jako Sha Qi czyli coś szkodliwego przed czym trzeba się bronić.

 

przez tą Pani wypowiedź mam rozumieć, że brudna woda jest Sheng Qi ?

:hahahaha:

 

Współczesne łazienki to zazwyczaj piękne i czyste pomieszczenia, wręcz pokoje kąpielowe.

Z pewnością można w tych pomieszczeniach przyjmować gości ze śniadaniem ;)

 

Ale obecność wody jest tam ograniczona do kilku chwil kiedy ta woda rzeczywiście płynie. Jeśli policzymy ile czasu ta woda płynie w ciągu doby, okaże się że kilkanaście minut. No może pół godziny jeśli ktoś bierze kąpiel. Całą resztę doby łazienka jest miejscem "przebywania" żywiołu Ziemi (porcelit, płytki, ściany), Metalu (armatura) i czasem drewna (meble albo żywe rośliny). Moim zdaniem nie trzeba ograniczać wody jako żywiołu. Zresztą współcześnie ona jest ograniczona, płynie w rurach i nalewa się ją do porcelitowych lub kamiennych urządzeń, czasem też wanien z tworzyw sztucznych. Para jest usuwana przez system wentylacji.

Sama funkcja łazienki nie jest więc moim zdaniem wskazaniem do skazywania wszystkich ludzi na zielone łazienki.

 

Nikt nie skazuje ludzi na zielone łazienki. Można także użyć przedmiotów w elemencie Drzewa.

Edytowane przez FSA
poprawiono
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wlade,

Dziś już nikt z poważnych konsultantów nie patrzy na łazienkę jako Wodę, tylko sprawdza jakie zawiera energie wodne i górskie oraz bada ich wzajemne kombinacje.

 

Xuan, świetne podsumowanie!

 

po co się ograniczać do Xuan Kong Fei Xing (Wędrująca gwiazda). :hahahaha:

Można postarać się i zastosować wiele metod, które zespolone razem mogą przynieść lepsze efekty.

Edytowane przez FSA
poprawiono i dopisano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry xuan,

 

 

 

przez tą Pani wypowiedź mam rozumieć, że brudna woda jest Sheng Qi ?

:hahahaha:

 

Jeśli u Pana leci z kranu brudna woda, to wtedy jest Sha Qi i musi się Pan przed nią bronić za pomocą filtrów lub gotowania tej wody. Jeśli już Pan sięga do argumentów typu "brudna woda", to z kolei Pan uważa że zielona łazienka załatwi sprawę? :o)))

 

W dawnych łazienkach był to problem, w obecnych już nie - są syfony i różne zabezpieczenia że nie czujemy nawet przykrych zapachów w łazience. Ja się w każdym razie wody w łazience nie boję :o))

 

 

Z pewnością można w tych pomieszczeniach przyjmować gości ze śniadaniem ;)

 

W mojej łazience jest tak czysto ze można jeść z podłogi. Cały ten strach z łazienkami pochodzi z chińskiej wsi gdzie nad latryną latały roje zielonych much. Dziś już nie ma tego problemu, przynajmniej w łazience mojej i łazienkach moich klientów :o)))

 

 

 

Nikt nie skazuje ludzi na zielone łazienki. Można także użyć przedmiotów w elemencie Drzewa.

 

I to ma zaradzić na brudną wodę? Że niby ją wchłonie czy cuś?

:crazyangelos:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, mały offtop dla poprawy humoru ale żarty na bok!

Pewnie wielu naszych forumowiczów spotkało się z opowieściami o "pienięznożerczych" bidetach, w których nie zamykamy klapy.

Nie wiem jak u ciebie Xuan ale moi klienci bardzo często o to pytają. jak im ripostuję, że niezamykanie klapy może zadziałać wręcz przeciwnie - nie dowierzają :szok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, mały offtop dla poprawy humoru ale żarty na bok!

Pewnie wielu naszych forumowiczów spotkało się z opowieściami o "pienięznożerczych" bidetach, w których nie zamykamy klapy.

Nie wiem jak u ciebie Xuan ale moi klienci bardzo często o to pytają. jak im ripostuję, że niezamykanie klapy może zadziałać wręcz przeciwnie - nie dowierzają :szok:

 

To prawda. To kolejny mit w Feng Shui, którym straszy się ludzi. Ale są jeszcze gorsze stwierdzenia. Kiedyś czytałam, że jakiś mistrz doradzał aby toaletę umieścić w ogóle poza domem....

Takie są skutki gdy ludzie bezmyślnie przenoszą na nasz grunt stare wiejskie chińskie przesądy...

 

Tymczasem Feng Shui ma nam ułatwić życie a nie utrudnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór xuan,

 

Jeśli u Pana leci z kranu brudna woda, to wtedy jest Sha Qi i musi się Pan przed nią bronić za pomocą filtrów lub gotowania tej wody. Jeśli już Pan sięga do argumentów typu "brudna woda", to z kolei Pan uważa że zielona łazienka załatwi sprawę? :o)))

 

jeżeli chodzi o brudną wodę, to nie tylko "lecąca woda" może być brudna.

Uważam, że Sha Qi typu Woda może być osłabiona elementem typu Drzewo ;)

Pani uważa, że zagrożenie Sha Qi typu Woda nie może zostać osłabione elementem typu Drzewo ? :hahahaha:

 

 

W dawnych łazienkach był to problem, w obecnych już nie - są syfony i różne zabezpieczenia że nie czujemy nawet przykrych zapachów w łazience. Ja się w każdym razie wody w łazience nie boję :o))

 

Łazienka jest pomieszczeniem brudnym w tym sensie, że tam zmywamy z siebie brud, a także wydalamy "brudy".

To, że jest uporządkowana i zadbana to inna kwestia. ;)

Kominy także mogą być zadbane (pod opieką kominiarza), ale w Feng Shui uznajemy je za Sha Qi m.in. ze względu na czarny dym (zanieczyszczenie).

 

 

 

W mojej łazience jest tak czysto ze można jeść z podłogi. Cały ten strach z łazienkami pochodzi z chińskiej wsi gdzie nad latryną latały roje zielonych much. Dziś już nie ma tego problemu, przynajmniej w łazience mojej i łazienkach moich klientów :o)))

 

Już widzę miny Pani gości, których częstuje Pani w łazience posiłkiem.:hahahaha:

Edytowane przez FSA
poprawiono
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór xuan,

jeżeli chodzi o brudną wodę, to nie tylko "lecąca woda" może być brudna.

Uważam, że Sha Qi typu Woda może być osłabiona elementem typu Drzewo ;)

 

W jaki sposób? Możemy prosić o przykład?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór xuan,

 

czy może Pani wskazać źródło ;)

Źródło doskonale Pan zna, poniewaz kiedyś je Pan podawał na innym forum i pod innym nickiem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wtedy sha qi brudnej wody zniknie?

 

Szanowny "wlade",

 

z podstaw powinien Pan wiedzieć, że element Drzewa osłabia element Wody.

Edytowane przez FSA
poprawiono
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wlade",

 

jako Senior Praktyk FSRC powinien znać Pan odpowiedź. ;-)

 

Oczywiście, że znam ;-)

Interesuje mnie Pańskie zdanie, więc jak? Zniknie czy nie? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak was panowie czytam odechciewa się mi w ogóle interesować FS. Sądząc po waszych zabawnych przepychankach można by uznać, że to jakaś zupełnie niepoważna działka dla obrażalskich nastolatków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny "wlade",

 

z podstaw powinien Pan wiedzieć, że element Drzewa osłabia element Wody.

 

Moim zdaniem, jeśli w łazience jest nadmiar wody w stylu niedrożnej instalacji wietrzenia (kłęby pary) i kapiącej z kranu i stojącej w zapchanej umywalce - to można nastawiać setki żywych roślin, pomalować wszystko co się da na zielono, obłożyć dla pewności głazami (żywioł Ziemi) i zapewniam - ta woda sama nie zniknie i nic jej nie osłabi.

 

Wiara w takie rzeczy to raczej magia niż autentyczne Feng Shui. Na łazienkę patrzymy praktycznie - przynajmniej ja tak robię - badamy jakie są tam energie i co możemy z nich uzyskać. Ale trzeba też popatrzeć na techniczne rozwiązania, aby ta brudna woda sprawnie spływała i nie powodowała sha brzydkiego zapachu.

 

Walczenie z "Wodą" z samego faktu że to jest łazienka a nie na przykład salon - moim zdaniem - mija się z celem. Ja nie stosuję takiej kategoryzacji pomieszczeń. Bo zaraz też dojdziemy do kuchni którą niektórzy uważają za Ogień i z kolei będą malować na niebiesko.

 

To wszystko bierze się z bezmyślnego przenoszenia realiów starożytnych Chin na nasz XXI wiek. W Chinach - owszem - latryny mogły "pachnieć" na kilometr, nad nimi zielone muchy (a jakże! żywioł Drzewa przecież :o))) i stojąca brudna woda z miliardem bakterii. Ja się nie dziwię, że nie chcieli mieć czegoś takiego wewnątrz domu.

 

Albo dawna kuchnia - gdzie ogień palił się całą dobę, bo przecież nie mieli zapałek. Wtedy to był rzeczywiście Ogień, bo wyobraźcie sobie jak tam musiało być gorąco - no i ten wielki płomień, wciąż podsycany. Stąd też bierze się powszechna obawa przed stawianiem we współczesnej kuchni piecyka obok zlewozmywaka.

W starożytnych Chinach - jeśli woda chlapnęła na palenisko i zagasiła ogień, to rodzina czekała wiele godzin na ciepły posiłek, bo zanim rozpalono na nowo bez zapałek...

 

Słusznie moi nauczyciele zawsze podkreślali, ze najlepszym remedium jest zdrowy rozsądek i trochę logicznego myślenia.

 

Dlatego ja nie traktuję łazienki jako Wody a kuchni jako Ognia. Ja zawsze sprawdzam jaka tam jest energia w wykresie i tą właśnie energią się zajmuję. Może być bowiem tak, że w łazience dominuje energia Ziemi (gwiazda bogactwa 8 na przykład) i wtedy woda jest tam mile widziana, bo będzie pomnażać bogactwo. Wtedy nawet zostawiamy klapę otwartą i drzwi otwarte i jeszcze otwieramy okno :o))

 

Feng Shui to nie czary i przesądy. To jest rzeczywiste oddziaływanie środowiska na nas. Jeśli znamy zasady tego oddziaływania - możemy pokierować energiami tak, aby nas wspierały - bo o to przecież w Feng Shui chodzi.

Amen :o)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak was panowie czytam odechciewa się mi w ogóle interesować FS. Sądząc po waszych zabawnych przepychankach można by uznać, że to jakaś zupełnie niepoważna działka dla obrażalskich nastolatków.

 

Jest w tym trochę racji. Tak to bywa jak się spotyka wiedza poparta logiką z jakimiś zabobonami.

To, że Tobie czy komuś może się od tego nie chcieć interesować FS to "najmniejszy wymiar kary". :icon_smile:

Na co dzień spotykam się z rozgoryczonymi ludźmi, którzy zapłacili niemałe pieniądze za usługi "konsultantów", którzy to traktują łazienkę jako woda, kuchnię jako ogień i każą małżeństwom spać w osobnych sypialniach, bo jedno należy do grupy wschodu a drugie do grupy zachodu. Jak się im każe cokolwiek wytłumaczyć to robią wszystko aby tego nie zrobić i stosują metodę "odwracania kota ogonem".

Dla mnie to zwykły przejaw braku wiedzy i kompetencji. Na szczęście inteligentni ludzie umieją oddzielić ziarna od plew i wyciągną pożyteczne wnioski, które przydadzą się na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię o waszym zrozumieniu tematu, ale o poziomie dyskusji. Spróbujcie może pozostać przy argumentach czysto merytorycznych i zaprzestać docinków i ironizowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię o waszym zrozumieniu tematu, ale o poziomie dyskusji. Spróbujcie może pozostać przy argumentach czysto merytorycznych i zaprzestać docinków i ironizowania.

 

Jak tu dyskutować w sposób merytoryczny, skoro druga strona unika odpowiedzi a w zamian czepia się czyichś kompetencji i tytułu, które zresztą z sufitu się nie pojawiły???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłam do obu stron, nawiasem mówiąc, to że według ciebie jedna strona obniża poziom dyskusji nie oznacza, że ty też musisz się dopasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłam do obu stron, nawiasem mówiąc, to że według ciebie jedna strona obniża poziom dyskusji nie oznacza, że ty też musisz się dopasować.

 

Tutaj się z Tobą zgadzam w 101%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się pytam czy wtedy sha qi brudnej wody zniknie?

 

Dzień dobry "wlade",

 

Sha Qi typu Woda nie zniknie. Zostanie osłabione w oparciu o koncepcje Wu Xing. to Drzewo osłabia Wodę.

Edytowane przez OazaSpokoju
FSA - To " jak pan wie z kursu podstawowego" - to właśnie te przepychanki, o których pisałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, jeśli w łazience jest nadmiar wody w stylu niedrożnej instalacji wietrzenia (kłęby pary) i kapiącej z kranu i stojącej w zapchanej umywalce - to można nastawiać setki żywych roślin, pomalować wszystko co się da na zielono, obłożyć dla pewności głazami (żywioł Ziemi) i zapewniam - ta woda sama nie zniknie i nic jej nie osłabi.

 

Wiara w takie rzeczy to raczej magia niż autentyczne Feng Shui.

 

Dzień dobry "xuan",

 

to samo można powiedzieć o Sha Qi drogi typu Drzewo. Prosta droga uderzająca w drzwi wejściowe nie zniknie, ale obiekt typu Ogień oslabi jej niekorzystne działanie ;).

 

A może podważy Pani nauczanie Mistrza Josepha Yu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry "xuan",

 

to samo można powiedzieć o Sha Qi drogi typu Drzewo. Prosta droga uderzająca w drzwi wejściowe nie zniknie, ale obiekt typu Ogień oslabi jej niekorzystne działanie ;).

 

A może podważy Pani nauczanie Mistrza Josepha Yu ?

 

Nie ma potrzeby podważania żadnych autorytetów.

 

W przypadku prostej celującej drogi stosuje się zasłonę, mur, cokolwiek co zasłoni nas przed tą drogą. Będziemy się czuć wtedy o wiele bezpieczniej niż malując całą ścianę frontową na czerwono albo nawet rozpalając tam ognisko.

Ba! nawet posadzenie tam szpaleru drzew będzie mieć działanie ochronne mimo że w sumie "dodajemy" tam żywiołu Drzewa.

 

Jeśli natomiast w jakimś miejscu mamy gwiazdę 3 lub 4 (obie są Drzewem) i nie zamierzamy ich wykorzystywać do swoich celów - wtedy możemy zastosować kolor czerwony lub inne atrybuty żywiołu Ognia.

 

Już kiedyś wspominałam, że projektowanie remediów to wspaniałe zajęcie, ale nie jest takie proste jak się popularnie uważa. Przede wszystkim trzeba porzucić schematyczne myślenie i rozpatrywać każdą sytuację indywidualnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry "wlade",

 

Sha Qi typu Woda nie zniknie. Zostanie osłabione w oparciu o koncepcje Wu Xing. to Drzewo osłabia Wodę.

 

W jaki sposób zostanie osłabione, skoro np. taka woda będzie nadal brudna lub śmierdząca?

Dołożenie tam Drzewa lub Ziemi nic nie da. Co innego przykład z celującą drogą. Damy mur i po kłopocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma potrzeby podważania żadnych autorytetów.

 

W przypadku prostej celującej drogi stosuje się zasłonę, mur, cokolwiek co zasłoni nas przed tą drogą.

 

Szanowna "xuan",

 

po pierwsze trzeba ustalić do jakiego typu należy zagrożenie ( Sha Qi). Jezeli w drzwi celuje prosta droga, to jest to typ Sha Qi Drzewa. W tym przpadku możemy zastosować obiekt typu Ogień. Na przykład czerwony mur ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowna "xuan",

 

po pierwsze trzeba ustalić do jakiego typu należy zagrożenie ( Sha Qi). Jezeli w drzwi celuje prosta droga, to jest to typ Sha Qi Drzewa. W tym przpadku możemy zastosować obiekt typu Ogień. Na przykład czerwony mur ;)

 

Dochodzimy więc do konsensusu, że sam kolor może nie wystarczyć :o) W przypadku celującej drogi potrzebne jest przede wszystkim coś co zasłoni nas od tej drogi, dopiero później możemy zastanowić się nad kolorem i materiałem tego czegoś. Niektórzy stosują ścianę z luster ale ja osobiście wolałabym mocny mur. Natomiast uważam, że pomalowanie fasady budynku na czerwono, bez użycia muru - będzie mało skuteczne, mimo że byłby to Ogień "osłabiający" Drzewo.

Podobnie jak w łazience - pomalowanie jej na zielono aby "przeciwdziałać sha wody" jest moim zdaniem bez sensu. Nic to nie da jeśli przedtem nie zaprojektujemy łazienki w taki sposób aby wszystko działało nienagannie.

 

Ważny jest efekt który chcemy osiągnąć. W przypadku form zagrażających - ostre krawędzie, celujące drogi itd - przede wszystkim kombinujemy jak się zasłonić. Dopiero potem możemy dołożyć jakiś kolor. Czyli pamiętamy o hierarchii działań.

 

Czasem też nie warto za bardzo skupiać się na cyklach żywiołów, bo to nie zawsze działa tak dosłownie. Na przykład ostry narożnik w pokoju stanowiący sha Ognia można zasłonić sporą rośliną. I w ten sposób Ogień zasłaniamy Drzewem. :o) Jest to bardzo skuteczne - wielu różdżkarzy może to potwierdzić. Bo ciekawą sprawą jest że wiele zawirowań energii wykrywanych w Feng Shui różdżkarze wykrywają za pomocą różdżki. Innymi słowy - my musimy obliczać a oni to po prostu wyczują :o)

W każdym razie ostre narożniki wysyłają z pewnością sha, tnącą sha, zatrutą strzałę, to nosi różne nazwy. Po postawieniu rośliny, sha przestaje być odczuwalne (efekt potwierdzony przez radiestetów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dochodzimy więc do konsensusu, że sam kolor może nie wystarczyć :o) W przypadku celującej drogi potrzebne jest przede wszystkim coś co zasłoni nas od tej drogi, dopiero później możemy zastanowić się nad kolorem i materiałem tego czegoś. Niektórzy stosują ścianę z luster ale ja osobiście wolałabym mocny mur. Natomiast uważam, że pomalowanie fasady budynku na czerwono, bez użycia muru - będzie mało skuteczne, mimo że byłby to Ogień "osłabiający" Drzewo.

Podobnie jak w łazience - pomalowanie jej na zielono aby "przeciwdziałać sha wody" jest moim zdaniem bez sensu. Nic to nie da jeśli przedtem nie zaprojektujemy łazienki w taki sposób aby wszystko działało nienagannie.

 

Ważny jest efekt który chcemy osiągnąć. W przypadku form zagrażających - ostre krawędzie, celujące drogi itd - przede wszystkim kombinujemy jak się zasłonić. Dopiero potem możemy dołożyć jakiś kolor. Czyli pamiętamy o hierarchii działań.

 

Czasem też nie warto za bardzo skupiać się na cyklach żywiołów, bo to nie zawsze działa tak dosłownie. Na przykład ostry narożnik w pokoju stanowiący sha Ognia można zasłonić sporą rośliną. I w ten sposób Ogień zasłaniamy Drzewem. :o) Jest to bardzo skuteczne - wielu różdżkarzy może to potwierdzić. Bo ciekawą sprawą jest że wiele zawirowań energii wykrywanych w Feng Shui różdżkarze wykrywają za pomocą różdżki. Innymi słowy - my musimy obliczać a oni to po prostu wyczują :o)

W każdym razie ostre narożniki wysyłają z pewnością sha, tnącą sha, zatrutą strzałę, to nosi różne nazwy. Po postawieniu rośliny, sha przestaje być odczuwalne (efekt potwierdzony przez radiestetów).

 

Dobry wieczór "xuan",

 

w przypadku Sha Qi typu Drzewo (wąski i długi korytarz), to raczej

ciężko postawić mur przed ostatnimi drzwiami. ;-) Mam rozwiązanie :-) Można umieścić obiekty typu Ogień (zwisające zapalone lampy, czerwone dywany ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór "xuan",

 

w przypadku Sha Qi typu Drzewo (wąski i długi korytarz), to raczej

ciężko postawić mur przed ostatnimi drzwiami. ;-) Mam rozwiązanie :-) Można umieścić obiekty typu Ogień (zwisające zapalone lampy, czerwone dywany ;-)

 

Nie trzeba. Można spowodować, ze energia zamiast biec prosto - będzie meandrować i już nie mamy sha qi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dochodzimy więc do konsensusu, że sam kolor może nie wystarczyć :o) W przypadku celującej drogi potrzebne jest przede wszystkim coś co zasłoni nas od tej drogi, dopiero później możemy zastanowić się nad kolorem i materiałem tego czegoś. Niektórzy stosują ścianę z luster ale ja osobiście wolałabym mocny mur.

 

Dobry wieczór "xuan",

 

według nauczania Mistrza Josepha Yu prosta metoda blokowania Sha Qi powinna być stosowana, kiedy jest problem z zakwalifikowaniem Sha Qi do jednego z Pięciu typów.

Edytowane przez FSA
poprawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór "xuan",

 

według nauczania Mistrza Josepha Yu prosta metoda blokowania Sha Qi powinna być stosowana, kiedy jest problem z zakwalifikowaniem Sha Qi do jednego z Pięciu typów.

 

Doświadczony konsultant wybiera z arsenału środków to co jego zdaniem będzie najskuteczniejsze, opierając się na wiedzy i swoim doświadczeniu. Ja nie bronię Panu stosowania zielonych łazienek i czerwonych dywanów :D

Ja po prostu wyraziłam swoją opinię, podzieliłam się swoim własnym doświadczeniem i wiedzą. W dodatku logicznie i sensownie moje wypowiedzi uzasadniłam.

 

Joseph Yu zawsze podkreśla, że jego szkoła jest centrum badawczym (Research Center) i byłby zawiedziony gdyby jego uczniowie poprzestali na schematycznym stosowaniu w praktyce jego słów. On oczekuje od uczniów kreatywności, logiki i zmysłu badawczego - a ja staram się jego oczekiwania realizować :)

 

Jeszcze jedną ważną rzecz Joseph kiedyś powiedział; że rzeczy usłyszane na seminariach i znalezione w książkach czy internecie to są tylko informacje. Dopiero po przetrawieniu i przetestowaniu w praktyce, te informacje stają się wiedzą. Wartościową wiedzą.

Korzystając z tej rady, ja nie poprzestaję na cytowaniu mistrzów, ja ich nauki traktuję jako informację. To czym się dzielę z moimi uczniami - to są rzeczy które sprawdziłam i przemyślałam. To jest moja wiedza i moje doświadczenie. Inni mogą mieć inne doświadczenia i inną wiedzę. To wszystko. Nie ma o co kruszyć kopii.

 

Wracając jeszcze do szkoleń - początkującym w temacie trzeba jakoś tę wiedzę przekazać, najlepiej w postaci prostych zasad, aby mogli od czegoś zacząć. Inaczej by się pogubili. W miarę studiowania tematu, stopniowo odchodzi się od schematów i zasad, czasem się je łamie. Bo życie nie jest czarno białe i istnieją tysiące odcieni szarości. Nie da się wszystkich możliwości opisać i przypisać im odpowiedniej metody działania. Dlatego na najwyższych etapach wiedzy, konsultanci kierują się logiką i wiedzą i traktują każdy przypadek indywidualnie. Cieszę się że Pan tak uważnie studiuje słowa Mistrza Josepha Yu - to dobry początek wspaniałej drogi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry xuan,

Doświadczony konsultant wybiera z arsenału środków to co jego zdaniem będzie najskuteczniejsze, opierając się na wiedzy i swoim doświadczeniu. Ja nie bronię Panu stosowania zielonych łazienek i czerwonych dywanów :D

 

ja także nie bronie Pani stosowania innych kolorów.

 

Ja po prostu wyraziłam swoją opinię, podzieliłam się swoim własnym doświadczeniem i wiedzą. W dodatku logicznie i sensownie moje wypowiedzi uzasadniłam.

 

moja opinia wyrażona została w oparciu o nauczaną teorię przez Mistrza Josepha Yu.

Myślę, że także jest logiczna i sensowna.

 

Joseph Yu zawsze podkreśla, że jego szkoła jest centrum badawczym (Research Center) i byłby zawiedziony gdyby jego uczniowie poprzestali na schematycznym stosowaniu w praktyce jego słów. On oczekuje od uczniów kreatywności, logiki i zmysłu badawczego - a ja staram się jego oczekiwania realizować :)

 

Bardzo dobrze, że spełnia Pani oczekiwania Mistrza, ale Mistrz Joseph Yu uczy także w oparciu o swoje doświadczenie.

Zatem pewne rozwiązania są już sprawdzone w praktyce przez samego Mistrza.

 

Jeszcze jedną ważną rzecz Joseph kiedyś powiedział; że rzeczy usłyszane na seminariach i znalezione w książkach czy internecie to są tylko informacje. Dopiero po przetrawieniu i przetestowaniu w praktyce, te informacje stają się wiedzą. Wartościową wiedzą.

Korzystając z tej rady, ja nie poprzestaję na cytowaniu mistrzów, ja ich nauki traktuję jako informację.

 

Jeżeli traktuje Pani nauki Mistrza Josepha Yu jako informacje, to z pewnością ma Pani świadomość, że ta informacja poparta jest praktyką.

 

To czym się dzielę z moimi uczniami - to są rzeczy które sprawdziłam i przemyślałam. To jest moja wiedza i moje doświadczenie. Inni mogą mieć inne doświadczenia i inną wiedzę. To wszystko. Nie ma o co kruszyć kopii.

 

To czym dzieli się Mistrz Joseph Yu to także jego wiedza i doświadczenie.

 

Wracając jeszcze do szkoleń - początkującym w temacie trzeba jakoś tę wiedzę przekazać, najlepiej w postaci prostych zasad, aby mogli od czegoś zacząć. Inaczej by się pogubili.

 

Oczywiście, że początkującym w temacie trzeba metody przekazać w postaci prostych zasad.

Klasyczne Feng Shui ma sporo rozwiązań.

Jeżeli chodzi o kolory, to można je dobierać w oparciu o różne metody.

Jedną z nich przedstawiłem. Myślę, że czas na drugą ;)

Może Pani jako nauczyciel FSRC przedstawi tą prostą w oparciu o kierunki ?

 

W miarę studiowania tematu, stopniowo odchodzi się od schematów i zasad, czasem się je łamie. Bo życie nie jest czarno białe i istnieją tysiące odcieni szarości. Nie da się wszystkich możliwości opisać i przypisać im odpowiedniej metody działania. Dlatego na najwyższych etapach wiedzy, konsultanci kierują się logiką i wiedzą i traktują każdy przypadek indywidualnie. Cieszę się że Pan tak uważnie studiuje słowa Mistrza Josepha Yu - to dobry początek wspaniałej drogi :)

 

Na tych najniższych etapach także kierują się logiką i wiedzą.

Jak powiadają Mistrzowie, to Feng Shui nie poparte logiką jest fałszywe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując nie zgadzając się z przedmówcą nie zgadza się pani z mistrzem Josephem Yu. ;p

 

Wiem...wiem..nic nie wnoszę do dyskusji na temat FS, ale po prostu musiałam to powiedzieć. Chwyty erystyczne w dyskusji zawsze grają mi na nerwach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując nie zgadzając się z przedmówcą nie zgadza się pani z mistrzem Josephem Yu. ;p

 

Wiem...wiem..nic nie wnoszę do dyskusji na temat FS, ale po prostu musiałam to powiedzieć. Chwyty erystyczne w dyskusji zawsze grają mi na nerwach :)

 

 

:)

 

Cytat Pana FSA brzmiał:

"metoda blokowania Sha Qi powinna być stosowana, kiedy jest problem z zakwalifikowaniem Sha Qi do jednego z Pięciu typów."

 

Nie wiem skąd pochodzi ten cytat, bo Pan FSA nie podał źródła.

 

Jednak znów sięgając do logiki - to stwierdzenie nie wyklucza stosowania blokady w każdym przypadku gdy konsultant uważa to za stosowne :)

 

Tym bardziej, że sha qi rzadko bywa "czyste" i jednego rodzaju. Zazwyczaj jest to mieszanka żywiołów. Mi wystarczy proste wyobrażenie sytuacji gdy ktoś mieszka dokładnie na wprost celującej drogi. Feng Shui ma ułatwiać życie, dawać harmonię i poczucie bezpieczeństwa. Panu FSA wystarczy kolor, a ja wolę zastosować zasłonę w postaci muru. Bo może się zdarzyć że pędzący samochód nie "wyrobi" zakrętu i "właduje się" dokładnie centralnie w nasz dom :)

I wtedy nie wiem kto na tym wyjdzie lepiej; klient Pana FSA z czerwoną ścianą, czy mój klient z mocnym murem chroniącym dom, albo nawet szpalerem drzew które przyjęły pierwsze uderzenie.

A przypominam, że drzewa to żywioł Drzewa, potencjalnie "wzmacniający" żywioł prostej ulicy klasyfikowanej jako Drzewo.

Tak więc w tym przypadku nie stosujemy prostej zasady Pięciu Przemian.

 

Druga sprawa - nie widzę potrzeby zasłaniania się wciąż autorytetami i przerzucania się cytatami, a to powiedział taki mistrz a to inny mistrz. Po co? Szczególnie że cytaty wyjęte z kontekstu mogą być mylące.

Ja studiuję z Mistrzem Josephem Yu prawie 10 lat i uczestniczyłam we wszystkich (dosłownie!) seminariach i kursach tego mistrza. Mogę więc powiedzieć, że znam kontekst, sedno jego nauczania :)

 

To co piszę i czym się dzielę to moja wiedza i przemyślenia oparte na nauce u Mistrza Josepha Yu (również innych mistrzów, bo uczyłam się u kilku). Mistrz Joseph Yu dał swoim uczniom podstawy i przekazał teorię i zasady wiedzy. Dalej pracujemy i odkrywamy już sami. Jak w każdym centrum badawczym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

moja opinia wyrażona została w oparciu o nauczaną teorię przez Mistrza Josepha Yu.

Myślę, że także jest logiczna i sensowna.

 

Poznał Pan CAŁOŚĆ nauczania Mistrza Josepha Yu i był Pan na wszystkich jego seminariach i szkoleniach?

Dopiero wtedy można poznać cały kontekst i zrozumieć dogłębnie zasadę stosowania remediów nauczaną przez tego mistrza.

Szczególnie ciekawe są jego zaawansowane szkolenia (seria Enrichment).

Ja na początku swojej drogi skupiałam się na Pięciu Przemianach, ale dopiero po jakimś czasie zrozumiałam, że schematy trzeba porzucić i spojrzeć na problem szerzej. Dlatego czasem zasady się łamie i zasłania Drzewo Drzewem albo Ogień Drzewem :)

 

To czym dzieli się Mistrz Joseph Yu to także jego wiedza i doświadczenie.

 

Oczywiście! Ale jego uczniowie nie powinni spoczywać na laurach tylko rozwijać tę wiedzę dalej poprzez własne badania a nawet poprzez kwestionowanie poznanej wiedzy. Tylko wtedy wiedza się rozwija.

 

 

 

 

Na tych najniższych etapach także kierują się logiką i wiedzą.

Jak powiadają Mistrzowie, to Feng Shui nie poparte logiką jest fałszywe.

 

Oczywiście! Dlatego dla mnie logiczniejszym rozwiązaniem jest postawienie muru zasłaniającego przed celującą ulicą niż malowanie domu na czerwono.

Albo wolę zająć się wykresem Wędrującej Gwiazdy w łazience i według tego ustalać remedia niż głosić że łazienka jest Wodą i trzeba tam zieleni i kamieni.

Taka jest moja logika :o)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry xuan,

 

:)

 

Cytat Pana FSA brzmiał:

"metoda blokowania Sha Qi powinna być stosowana, kiedy jest problem z zakwalifikowaniem Sha Qi do jednego z Pięciu typów."

 

Nie wiem skąd pochodzi ten cytat, bo Pan FSA nie podał źródła.

 

prędko uzupełniam ;) Z kursu podstawowego Feng Shui :)

 

 

Mi wystarczy proste wyobrażenie sytuacji gdy ktoś mieszka dokładnie na wprost celującej drogi. Feng Shui ma ułatwiać życie, dawać harmonię i poczucie bezpieczeństwa. Panu FSA wystarczy kolor, a ja wolę zastosować zasłonę w postaci muru. Bo może się zdarzyć że pędzący samochód nie "wyrobi" zakrętu i "właduje się" dokładnie centralnie w nasz dom :)

 

Może być tak, że w przypadku nocy nie zauważy ciemnego muru i "właduje się" w dom.

Albo inaczej, zauważy obiekty typu Ogień (światło, czerwoną ścianę) podobnie jak Byk :torreador:

W ramach rozsądku zwolni ;)

Edytowane przez FSA
dopisano i poprawiono
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

prędko uzupełniam ;) Z kursu podstawowego Feng Shui :)

 

To wszystko tłumaczy....

Proszę kontynuować naukę - dojdzie Pan do naprawdę ciekawych zagadnień i rozwiązań. Ale w tym celu zamiast kursu podstawowego radziłabym raczej seminarium lub moduły - tam jest głębsza wiedza, przeznaczona już bardziej dla profesjonalistów.

 

 

 

Albo inaczej ;) Pędzący samochodem kierowca zobaczy obiekty typu Ogień (światło, czerwoną ścianę) i zwolni ;)

Może być tak, że w przypadku nocy nie zauważy ciemnego muru i "właduje się" w dom :torreador:

 

Wszystko możliwe, ale po ciemku wolę jednak mur, bo wtedy samochód zatrzyma się na murze a nie na ścianie domu.

Słyszałam jeszcze o takim rozwiązaniu, że niektórzy w takiej sytuacji wieszają lusterko bagua.

Moim zdaniem takie lusterko raczej może być zawodne a po drugie - może oślepić kierowcę, który właśnie z powodu lusterka może w ten dom wjechać.

 

Ale w sumie temat był o łazience....

Podsumowując - moim zdaniem założenie że łazienka jest Wodą i dlatego zalecany jest tam kolor zielony i żywioł Ziemi (kamienie itd.) - jest błędne. Wykazałam to już we wcześniejszych wypowiedziach i myślę, że temat jest już wyczerpany.

Edytowane przez xuan
tagi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście! Ale jego uczniowie nie powinni spoczywać na laurach tylko rozwijać tę wiedzę dalej poprzez własne badania a nawet poprzez kwestionowanie poznanej wiedzy. Tylko wtedy wiedza się rozwija.

 

Wszyscy tutaj widzimy, że zakwestionowała Pani metodę osłabiania Sha Qi za pomocą Wu Xing.

 

 

Oczywiście! Dlatego dla mnie logiczniejszym rozwiązaniem jest postawienie muru zasłaniającego przed celującą ulicą niż malowanie domu na czerwono.

 

Dla mnie logiczniejsze jest użycie obiektów typu Ogień (światło, kolor czerwony) w celu polepszenia widoczności ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko tłumaczy....

Proszę kontynuować naukę - dojdzie Pan do naprawdę ciekawych zagadnień i rozwiązań. Ale w tym celu zamiast kursu podstawowego radziłabym raczej seminarium lub moduły - tam jest głębsza wiedza, przeznaczona już bardziej dla profesjonalistów.

 

ciekawe rozwiązania widać w pracach Mistrzów ;)

Zatem proponuję uczyć się nie tylko teorii, ale także odbywać praktykę pod okiem Mistrzów.

 

Wszystko możliwe, ale po ciemku wolę jednak mur, bo wtedy samochód zatrzyma się na murze a nie na ścianie domu.

W tym przypadku i tak wypadek (być może śmierć) zakwalifikujemy do Sha Qi. Feng Shui uczy o unikaniu Sha Qi. Zatem lepszym rozwiązaniem jest obiekt typu Ogień, który pozwoli kierowcy dalej cieszyć się życiem ;)

 

Ale w sumie temat był o łazience....

Podsumowując - moim zdaniem założenie że łazienka jest Wodą i dlatego zalecany jest tam kolor zielony i żywioł Ziemi (kamienie itd.) - jest błędne. Wykazałam to już we wcześniejszych wypowiedziach i myślę, że temat jest już wyczerpany.

 

Założenie jest takie, że w przypadku Sha Qi typu Woda możemy zastosować obiekty typu Drzewo lub typu Ziemia.

Nie bez powodu Mistrzowie radzą łazienki umieszczać w złych kierunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy tutaj widzimy, że zakwestionowała Pani metodę osłabiania Sha Qi za pomocą Wu Xing.

 

Zakwestionowałam bezmyślne i schematyczne stosowanie Wu Xing. Tylko tyle i aż tyle.

 

 

 

 

Dla mnie logiczniejsze jest użycie obiektów typu Ogień (światło, kolor czerwony) w celu polepszenia widoczności ;)

 

Oczywiście, każdy stosuje swoje sposoby. Ja wolę sposoby które nie przestają działać w nocy. Bo jeśli na przykład pomagamy komuś w Islandii czy na dalekiej północy kontynentów - musimy wziąć pod uwagę, że kolor może mocno stracić na znaczeniu...

Dlatego kolorów używam w ograniczonym zakresie, przy silnych sha wolę inne, pewniejsze rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe rozwiązania widać w pracach Mistrzów ;)

Zatem proponuję uczyć się nie tylko teorii, ale także odbywać praktykę pod okiem Mistrzów.

 

Dziękuję za radę :) Realizuję ją od wielu lat :o)

Zresztą jak Pan widzi w moich wypowiedziach, kieruję się głownie doświadczeniem i praktyką a nie teorią.

 

 

 

Założenie jest takie, że w przypadku Sha Qi typu Woda możemy zastosować obiekty typu Drzewo lub typu Ziemia.

Nie bez powodu Mistrzowie radzą łazienki umieszczać w złych kierunkach.

 

Temat domniemanego sha qi wody w łazience przewałkowaliśmy przez kilka ostatnich stron. Nie wiem czemu Pan do tego znów wraca. To już zostało wyczerpane.

 

Natomiast a propos umieszczania łazienek w złych kierunkach - to sprawa ma swoje uzasadnienie. To nie chodzi o to, że łazienka jest czymś tak potwornym że umieszczamy to w najgorszym miejscu a najlepiej poza domem :D

 

Tu chodzi o to, że priorytetem w planowaniu poszczególnych funkcji w budującym się domu, są sypialnie, kuchnie, jadalnie, salony i gabinety do pracy. Przede wszystkim dbamy o to, aby TE właśnie pomieszczenia były w dobrych kierunkach.

Siłą rzeczy zostają nam gorsze kierunki w których umieszczamy funkcje mniej ważne, jak łazienki, schowki, garaże itd. Wszystko to, gdzie człowiek spędza mniej czasu.

 

Wszystko w Feng Shui ma swoje logiczne uzasadnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowna "xuan",

 

nie rozumiem Pani zachowania.

 

Na swoim blogu pisze Pani, że nasi antenaci doskonale poradzili sobie z "zatrutą strzałą".

Można przeczytać więcej, że tutaj problem rozwiązano ciekawie i skutecznie.

Przed budynkiem jest ogromny klomb, który rozprasza zbyt szybko biegnącą energię.

Chciałem zauważyć, że klomb nie zasłania widoku Sha Qi typu Drzewo.

 

 

 

Piękne zdjęcia :)

 

2012-06-10+05.04.13.jpg

 

Źródło.: http://www.fsrc-polska.blogspot.com/search?updated-max=2012-08-29T15:16:00%2B02:00&max-results=7&start=14&by-date=false

Edytowane przez FSA
poprawiono
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

nie rozumiem Pani zachowania.

 

Nie musi Pan :o))) To nie jest forum poświęcone charakterowi xuan, tylko mówimy tu o Feng Shui.

 

Na swoim blogu pisze Pani, że nasi antenaci doskonale poradzili sobie z "zatrutą strzałą".

Można przeczytać więcej, że tutaj problem rozwiązano ciekawie i skutecznie.

Przed budynkiem jest ogromny klomb, który rozprasza zbyt szybko biegnącą energię.

Chciałem zauważyć, że klomb nie zasłania widoku Sha Qi typu Drzewo.

 

Nie musi zasłaniać całości, wystarczy że spowalnia bieg qi w warunkach ruchu praktycznie pieszego i rowerowego (kiedyś majestatycznie zajeżdżały tam powozy konne). Tam nie grozi ruch taki jak w mieście. Dlatego takie rozwiązanie jest moim zdaniem całkiem wystarczające. Na tym klombie krzaczki są małe, ale będą większe, wtedy będzie to wyglądać jeszcze lepiej. Zresztą jest już całkiem spory żywopłocik dookoła. :o)

Kiedyś prawdopodobnie była tam fontanna albo jakaś rzeźba. W wielu miejscach tego typu umieszczano dawniej fontanny - czyli znów Woda "pomagająca" na Drzewo :o)

 

 

 

 

 

Piękne zdjęcia :)

 

Dziękuję :o) Miło mi że tak uważnie śledzi Pan mojego bloga :o)

Edytowane przez xuan
tagi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowna xuan,

 

na tym zdjęciu dokładnie widać, że droga w stosunku do budynku nie jest zasłonięta murem.

 

Piękne zdjęcie ;)

 

Ależ ja się nie upieram że musi być zawsze mur! :o)))

 

Pisałam wcześniej, że może to być szpaler drzew. Jak widać na zdjęciu - przy tak słabo natężonym ruchu wystarczy niski klomb. Albo można tam dać fontannę - o zgrozo - Woda w obliczu Drzewa :o)))

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowna xuan,

 

Nie musi Pan :o))) To nie jest forum poświęcone charakterowi xuan, tylko mówimy tu o Feng Shui.

 

nie rozumiem zachowania w formie wypowiedzi o Feng Shui

 

 

 

Nie musi zasłaniać całości, wystarczy że spowalnia bieg qi w warunkach ruchu praktycznie pieszego i rowerowego (kiedyś majestatycznie zajeżdżały tam powozy konne).

 

w tle widać samochody.

My tutaj rozmawiamy o Sha Qi typu Drzewo, czyli dla jasności kształcie drogi (prostokąt). :icon_smile:

 

 

Kiedyś prawdopodobnie była tam fontanna albo jakaś rzeźba. W wielu miejscach tego typu umieszczano dawniej fontanny - czyli znów Woda "pomagająca" na Drzewo :o)

 

Woda może być również podzielona na Pięć Typów.: Ogień, Ziemia, Metal, Woda, Drzewo ;)

Ile razy będziemy sięgać do kursu podstawowego :bla:

 

Dziękuję :o) Miło mi że tak uważnie śledzi Pan mojego bloga :o)

 

Przyjemność po mojej stronie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowna "xuan",

Poznał Pan CAŁOŚĆ nauczania Mistrza Josepha Yu i był Pan na wszystkich jego seminariach i szkoleniach?

 

myślę, że nikt nie poznał "całości". ;)

Z doświadczenia wiem, że powtarzając seminaria zawsze odkrywa się coś nowego. :icon_smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tle widać samochody.

 

Oczywiście! Widać nawet znak "P" oznaczający parking. :-)

Tutaj nie jest konieczny żaden mur, poniewaz to nie jest ani droga krajowa ani droga miejska tylko dojazdowa droga do hotelu i nikt tam nie będzie pędził na złamanie karku.

Wyspa z żywopłotem świetnie spełnia podstawowe działanie, jakim jest ukierunkowanie Qi. Dzięki takiemu układowi dojazdu neutralizujemy Sha Qi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór "wlade"

 

Oczywiście! Widać nawet znak "P" oznaczający parking. :-)

Tutaj nie jest konieczny żaden mur, poniewaz to nie jest ani droga krajowa ani droga miejska tylko dojazdowa droga do hotelu i nikt tam nie będzie pędził na złamanie karku.

Wyspa z żywopłotem świetnie spełnia podstawowe działanie, jakim jest ukierunkowanie Qi. Dzięki takiemu układowi dojazdu neutralizujemy Sha Qi.

 

uważa Pan, że w związku z brakiem większej dynamiki (nie jest to droga krajowa i nie jest to droga miejska), to można sobie odpuścić stosowanie obiektów typu mur, szpaler drzew (zasłon Sha Qi).

Jednak w innej odpowiedzi Pana nauczycielka "xuan" napisała.:

 

Na przykład ostry narożnik w pokoju stanowiący sha Ognia można zasłonić sporą rośliną.

 

Państwa wersje są sprzeczne.

Zatem proponuję Państwu dojść do konsensusu ;)

Edytowane przez FSA
poprawiono
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór "wlade"

 

uważa Pan, że w związku z tym, że brak jest większej dynamiki (nie jest to droga krajowa i nie jest to droga miejska), to można sobie odpuścić stosowanie obiektów typu mur, szpaler drzew (zasłon Sha Qi).

 

Oczywiście i nie wiem dlaczego to pana tak dziwi, skoro na swojej stronie w miejscu o "wyborze miejsca" zamieścił pan ilustrację, gdzie na drodze osiedlowej znajdują się trawiaste ronda i to jakoś wystarczy :_oczko:

p003_0_2.png

 

Jednak w innej odpowiedzi Pana nauczycielka "xuan" napisała.:

 

" Na przykład ostry narożnik w pokoju stanowiący sha Ognia można zasłonić sporą rośliną."

 

 

Proponuję Państwu dojść do konsensusu ;)

 

Nie ma takiej potrzeby.

Ostry narożnik ściany rzeczywiście można zasłonić rośliną. Przecież po nim nie jeżdżą samochody :_oczko:

Edytowane przez wlade
tagi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór "wlade"

 

 

 

uważa Pan, że w związku z brakiem większej dynamiki (nie jest to droga krajowa i nie jest to droga miejska), to można sobie odpuścić stosowanie obiektów typu mur, szpaler drzew (zasłon Sha Qi).

Jednak w innej odpowiedzi Pana nauczycielka "xuan" napisała.:

 

 

 

 

Proponuję Państwu dojść do konsensusu ;)

 

Ależ nikt się tu nie kłóci. :o))

Tak, niech Pan sobie wyobrazi, że zależnie od sytuacji, czasem stosujemy mur a czasem nie i czasem zasłaniamy też narożniki. Każda sytuacja jest indywidualnie rozpatrywana. Jeśli widzimy jakieś sha, nie rzucamy się od razu z cegłami aby budować mur ani nie biegniemy z dziesięciometrowymi topolami aby sadzić szpaler, tylko najpierw na spokojnie rozpatrujemy skalę zagrożenia a potem wybieramy właściwy sposób działania.

 

Jeszcze raz powtarzam: jestem przeciwna schematycznemu działaniu, ponieważ każda sytuacja jest inna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poradźcie, jakie kolory będą odpowiednie do łazienki.

Ja bym wybrała taki kolor, jaki mi się podoba ^^ teraz w każdym sklepie z płytkami są ekspozycje, więc można sobie posiedzieć tam i sprawdzić w jakim kolorze czujemy się dobrze ;)

A jeśli chodzi o brudy w łazience, to polecam cif, domestos i kreta ;) w sprawie brudnej wody w kranie doradzam odwiedzić wodociągi celem złożenia skargi ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FSA - czy może nie zauważyłeś, że ten wątek przerodził się w prywatna dyskusję pod tytułem "dlaczego ja FSA mam rację, a inni się mylą?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry "xuan",

 

Jeszcze raz powtarzam: jestem przeciwna schematycznemu działaniu, ponieważ każda sytuacja jest inna.

 

jeżeli jest Pani przeciwna schematycznemu działaniu, to jak mamy rozumieć tą treść.:

 

W przypadku prostej celującej drogi stosuje się zasłonę, mur, cokolwiek co zasłoni nas przed tą drogą.

 

Przecież to nic innego jak schematyczne działanie.

 

Na prosto celującą drogę zaleca Pani zastosowanie "zasłony", "muru", "cokolwiek co zasłoni nas przed tą drogą".

 

W mojej opinii najpierw trzeba ustalić jaki to typ Sha Qi, a dopiero później zalecać obiekty rozwiązujące problem.

Edytowane przez FSA
dopisano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...