Skocz do zawartości

groźba śmierci, komunikacja z duchami


Arsta03

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o interpretacje właściwie dwóch snów, które nastąpiły po sobie.

 

Na początku wszystko rozgrywalo sie w moim mieszkaniu, które było większe niż normalnie bo pomieściło coś jakby basen, w którym były zawody dotyczące rzucania między jakąś bramkę jakiejś gumki recepturki (dziwne).

Organizował to taki gruby koleś, nie znałam go, ale to wszystko było po to żeby nas wszystkich ściągnąć w jedno miejsce i groził nam śmiercią (głownie mi). Moja siostra zaczęła się z nim szarpać wkroczyła jej znajoma, która poszła do kuchni po jakiś nóż, a ja jej kazałam zadzwonić na policje. Jakoś udało się nam uciec z mojego mieszkania i okazało się, że jesteśmy w jakby zamku gdzie było mnóstwo pułapek i ten facet zaczął nas gonić. Na tym zakończył się pierwszy sen i zaraz zaczął się kolejny.

 

 

Rozpoczął się, że byłam w dość dobrze znanym mi miejscu i tam stały buldożery bo chciały wyburzyć spory fragment tego terenu i zrobić tam park dla gejów. Ktoś zaczął przemawiać ja podeszłam do kolesia (miał z jakieś 17-18 lat) i wsiadłam na chwile na jego skuter, on też na nim siedział, ja zeszłam z niego, on chwile siedział i zaczął tracić równowagę, przechylił się na lewą stronę i tak jakby go coś wciągło z wielką siła i zmiażdżyło, on umarł, a nikt się tym nie przejął.

Nadeszła mnie taka myśl, że może będzie chciał ze mną nawiązać pośmiertny kontakt, ale tylko to była chwilowa myśl. Wróciłam do domu, nieoczekiwanie przyszła do mnie znajoma mojego kolegi (ona jest młoda ma z jakieś 12 lat), przyszła ta znajoma z laptopem i powiedziała, że jakiś duch stara się ze mną skontaktować za pośrednictwem jakiejś strony (nie do końca pamiętam, ale wcześniej chyba własnie ten duch starał się ze mna jakoś inaczej skontaktować).

 

Zaczęłam z nim rozmawiać na tej stronie, on generalnie żartował ze swojej sytuacji pisząć "śmieszne teksty" na temat tego, że jest martwy. Zapytałam co go tu trzyma, na to on wysłał mi dokumenty, które najpierw były na tej stronie, ale zaraz miałam je w ręku. Pierwszy, istotny dokument, to były jakby jakaś księga przepowiedni, na pierwszej stronie była czarna, zakapturzona postać, na dalszych stronach inne rysunki i daty, nie dość szczegółowo się temu przyglądałam, bo czytając to poczułam wielki strach, ale widziałam tam daty typu 6 albo 8 grudnia, 24 grudnia, oraz pewnien rok 8088 (albo 8068) zawarte też w tej "księdze" były słowa typu "ucz się chociażby wolno".

 

Ten zmarły chłopak powiedział, że jego w *** (tu padła nazwa tej księgi, którą nie jestem w stanie sobie przypomnieć) nie ma i że nie ma zamiaru zostać tutaj wiecznie, zaczął się pytać czy plany dotyczące tej budowy się niezmieniły. Zaczęłam przeglądać inne dokumenty, były tam różne obrazy, w tym flaga rastaman, ta znajoma, która była ze mną powiedziała, że jej inna znajoma komunikuje się ze zmarłymi, ale nigdy nie udało jej się połączyć z rastamanem.

Potem rozmawiałyśmy odnośnie mojego strachu przed tą sytuacją, powiedziała, że nie mogę pokazywać strachu i faktycznie mniej się bałam. Potem inne duszę zaczęły zmieniać kolory tych kartek (próbując chyba zwrócić moją uwagę) , ruszać przedmiotami, na to ja im grzecznie powiedziałam, że jak chcą mojej pomocy to muszą mi dać pomyśleć. Na w pół leżąco usiadłam na swoim łózku, a ta znajoma była po mojej lewej stronie, powiedziała żebym się popatrzyła w jej strone, jakoś tak czułam, że nie zobaczę ją tylko twarz jakiegoś zmarłego, ale w tym momencie obudziłam się.

 

Wiem, że rozbudowany opis i trochę faotyczny, ale starałam się opisać jak najwięcej, a już trochę rzeczy zaczyna mi umykać.

Mam nadzieje, że ktoś się podejmie interpretacji tych dwóch snów, a w szczególności tego drugiego

Edytowane przez Arsta03
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkanie we śnie najczęściej symbolizuje umysł, a i na jawie jest odbiciem naszej osobowości. Kiedy jesteśmy jeszcze nastolatkami nasze pokoje bardzo wyraźnie pokazują co się dzieje w naszej głowie, kiedy dorastamy i zaczyna nam zależeć na wizerunku samego siebie, nakładamy maski i mieszkania robią się bardziej neutralne.

Skoro umysł to mieszkanie to nic dziwnego, że wydaje się tu być więcej miejsca niż na jawie. Masz tam basen, czyli wodę, symbol podświadomości, z którą związany jest zabójca grożący wam śmiercią i gra. Generalnie w kontakcie z podświadomością można wiele korzyści wygrać, ale też wiąże się z pewnymi zagrożeniami. Przede wszystkim ze zdawaniem sobie sprawy, że w naszych umysłach też kryje się agresja, czasami skierowana przeciwko sobie, a czasami przeciwko innym.

Przed własną podświadomością uciec się nie da, więc kiedy wydostałyście się z mieszkania, okazało się, że teraz jesteście w zamku. Zamek w sumie lepiej pasuje do umysłu, bo jest wystarczająco duży i tajemniczy. I oczywiście niebezpieczeństwa są tam nadal. Mężczyzna z nożem to ta część twojego charakteru, która ma ci coś za złe, oczekiwała czegoś od ciebie, ale nie spełniłaś tego oczekiwania i teraz cię goni. Natrętna myśl, idea, której chętnie byś się pozbyła, coś co powoduje niepokój i mogłoby zakłócić twoje życie. Niekontrolowany element.

Buldożery szykują teren umysłu pod jakąś przemianę, ale najwyraźniej cię ona niepokoi. Masz wrażenie, że stracisz na tym. Park ma należeć do gejów, ty gejem nie jesteś więc oznaczałoby to, że kawałek twojego umysłu przechodzi z pod kontroli świadomości pod kontrolę nieświadomości, jest opanowywany przez jakąś myśl, która nie do końca jest społecznie akceptowana. Czujesz, że ktoś ci coś chce odebrać, chociaż niekoniecznie musi to oznaczać realną stratę, ale może być wyłącznie poczuciem. Zwykle chętnie panikujemy zanim jeszcze cokolwiek zacznie się dziać.

 

W twoim śnie masz poczucie, że ty kontrolujesz sytuację. Twoja świadomość, mężczyzna na skuterze traci równowagę, kiedy zsiadasz i zapada się w niebyt. Możliwe, że na jawie masz skłonność do poczuwania się do odpowiedzialności za innych i przez to nadmiernie się przejmujesz tym jak się coś uda. Byłaś jedyną osoba, która przejęła się śmiercią tego chłopaka, więc może i na jawie podejrzewasz, że nikt nie zauważy tego czego ty nie zauważysz. Odpowiedzialność to dobra cecha, ale jeżeli będziemy zbyt odpowiedzialni, inni zauważą to i będą zrzucać na nas swoje zadania, tak długo aż nas utopią.

Rozmowa z duchem zaczyna się od dziewczyny przynoszącej ci laptopa. Duch to stwór niekontrolowalny, chaotyczny, a laptop to jego zupełne przeciwieństwo. Być może to próba uzyskania równowagi pomiędzy światem kontroli i światem intuicji. Duch, jak sama piszesz podchodzi do tematu lekko i bez stresu, żartując ze swojej śmierci. Jednak okazuje się, że jest związany przez dokument – księgę przepowiedni.

Przepowiednie to ostateczna forma kontroli, ma się wtedy pod kontrolą nie tylko teraźniejszość, ale i przyszłość. Jest się odpowiedzialnym za wszystko, więc siłą rzeczy jest się związanym. To jakby w pracy wykonywać obowiązki każdego. Słowa „ucz się, chociażby wolno” są wskazówką, nie trzeba odmieniać życia na raz, ale trzeba cały czas rozwijać się i iść pomału do przodu. Nie można utykać w jednym miejscu na amen, bo będzie się jak ten duch - martwym.

Duch jak widać wziął to sobie do serca, bo mówi, że nie zamierza tu utkwić i interesuje się tą budową, najwyraźniej chodzi mu o ten park dla gejów, zmianę, przed którą się bronisz. Ona ruszy cię z miejsca i uwolni. Najwyraźniej twojej duszy leży na wątrobie nadmiar odpowiedzialności, skoro używa wręcz niecenzuralnego słowa żeby to wyrazić. Nic dziwnego, jeżeli jest rastamanem, potrzebuje wolności.

Podejrzewam, że nie jest to jedyny aspekt ciebie, z którym się ostanio nie kontaktowałaś skoro tyle innych duchów próbuje. Sądząc po twoim komentarzu, że musisz pomyśleć – jesteś typem logicznym i trzeźwo myślącym. Te duchy i rastamani są we śnie dla równowagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...