Skocz do zawartości

Dziwny sen, nie rozumiem go wogóle


kamilgtnt

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Przedstawie wam mój dzisiejszy bardzo dziwny sen.

Nie pamiętam początku gdyż o 5 się obudziłem (mój zegar wewnętrzny). Rozpocząłem sen znowu w tym samym miejscu, czyli na wsi. Był tam mój Tata, Ciotka, jakaś dziewczyna w czarnych włosach i Ja. Byliśmy tam z jakiegoś powodu w kuchni i coś tam robiliśmy, jak mówię nie pamiętam co dokładnie, ale chyba to była rozmowa. Czułem, że ta Dziewczyna jest inna i zasługuję na śmierć( wiedziałem, że w moim śnie umrze). Jestem miłośnikiem magii wymyślanej, czyli wymawiam jakieś słowa i coś się dzieje, ale to już moje prywatne sprawy ;) . Mieliśmy beczkę ropy naftowej w KUCHNI! W kuchni mamy takie okno z ''parapetem zewnętrznym'' jakby do podawania na dwór na przeciwko bramy wjazdowej i muru. Przed murem jest droga z lewej i prawej strony (czyli nie jest w pionie od muru tylko w poziomie). Była tam łąka taka gdzieś na 5-6m szerokości. Wracając co się stało w kuchni to, to, że nalałem do filiżanki tą naftę tak z myślą, że miałbym ją użyć. Coś się tam stało, że pojawiłem się na dworze i tam byli wszyscy. Nagle z tej łąki biegło coś białego tak jakby pies bez sierści niby człowiek, który porusza się na czterech kończynach. Nagle mój tata polał tą łąkę benzyną (była biała, tak jakby woda, nie wiem co to było). W tym momencie ktoś podpalił łąkę i te COŚ umarło (chyba, ale przestało się poruszać). Wracając do podwórka ta dziewczyna była ubrana już na czarno (czarna piżama, suknia do kostek tak jakby złączona z t-shirtem, nie wiem jak wy to dziewczyny nazywacie i miała czarne włosy i taką straszną twarz niby czarną, ale szarowo białą. Zaczęliśmy biec, Ja i ta dziewczyna, gdyż Ciotka i Ojciec uciekali. Biegliśmy na przeciwko siebie i walczyliśmy magią, potem przypomniałem sobie o filiżance ropy i ją tym oblałem, a potem wezwałem grom i ją podpaliłem, upadła na ziemie i uderzyła mnie piorunem. Dalej nie pamiętam, ale wtedy się obudziłem. Jak chcecie to możecie wierzyć, albo nie, ale ja miałem taki sen i nie widzę powodu, żeby zmyślać :) Co o tym myślicie? Niech jakiś sennik mi tu opowie co to było. Napisałem ten post z racji tej, że nie pamiętam, żebym miał aż taki dziwny sen, gdyż jestem w Szczecinie, a nie na wsi w chwili obecnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłem ten temat w interpretacjach snów, więc nie wiem do którego go podpiąć. Jeżeli on tutaj nie pasuje proszę o usunięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasować pasuje, ale:

a) napisz mi jak mam zmienić temat, bo musi zawierać symbole ze snu. Po "dziwny sen" nikt się nie zorientuje i nie zajrzy

B) podziel go na akapity

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Symbole to po prostu najważniejsze rzeczy jakie wystąpiły we śnie. To pomaga ludziom wybrać sen, który chcą interpretować. Podejrzyj jak inni nazywają swoje wątki.

A akapity są potrzebne, bo dużo łatwiej i fajniej się to czyta jak są :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ismer zmienił tytuł na Dziwny sen, nie rozumiem go wogóle

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...