Skocz do zawartości

topielica, rodzice, dużo wody (ale nie powódź)


Essi Daven

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Miałam dziś sen, jakiego nigdy nie miałam. Wszędzie było dużo wody, ale nie powódź, tylko jakby stan przed powodziowy.

Poszłam do miejsca pracy mojego ojca (elektrownia wodna na wyspie na rzece Bóbr), powiedział, żebym zobaczyła coś, "Wodną Dziewicę", tak powiedział. Podeszłam do krawędzi brzegu - na kratach na wodzie unosiła się topielica w sukni ślubnej, jasnowłosa, cała biała. Coś potem było, nie pamiętam.

Potem byłam parę metrów dalej, śledziłam wzrokiem topielicę, która ożyła i płynęła pod prąd koło brzegu. Zatrzymała się w pewnej chwili, gdzie drugi brzeg był blisko, zadrzewiony. Ojciec mój przeszedł po wodzie, żeby z drugiego brzegu zerwać coś z drzewa czy co.

Topielica chciała go złapać za kostkę ale go ostrzegłam i skoczył z powrotem. A ja podniosłam krawędź brzegu niczym kawałek dekoracji czy dywan i zarzuciłam na topielicę. Chwyciłam ją w pułapkę i trzymałam tak. Pod podłożem była woda, ale pod nogami podłoże było twarde i stabilne. Ojciec powiedział, że to chyba rusałka, a ja na to, że rusałki są bardzo piękne, a to jest raczej wodnica.

Później z biura elektrowni wyszła moja matka (są po rozwodzie od 16 lat, ja mam 19 i mieszkam z mamą i jej mamą, ale z ojcem mam dobry stały kontakt). Wcześniej często pojawiała się w trakcie snu - jak statystka przechodziła gdzieś w błękitnej koszuli, w towarzystwie kobiety w białym swetrze, z brązowymi długimi lokami. Teraz mama miała na twarzy makijaż jak w baroku, taki klaunowaty, ta brunetka przed nią szła do furtki, w biurze chyba jakaś impreza była.

Z tego co mama mówiła wynikało, ze idzie na drugą imprezę, bo zapytałam, czy idzie do domu, to zabiorę się z nią. A potem powiedziała "Wszystko sprzedałam! Nic już nie mam". I w jej rękach pojawiła się jakaś ciemna, szara lub czerwona tkanina, odrzuciła ją mówiąc tamte słowa. Przerażona zawołałam, że w to nie wierzę i się obudziłam.

To końcówka snu, a raczej druga część, bo najpierw śniło mi się co innego w podobnej scenerii, rozbudziłam się z myślą, żeby to zapisać, ale zasnęłam znów i śniło mi się to.

Edytowane przez Essi Daven
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...