Klaudia919 Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Proszę pilnie o interpretację mojego snu.Chodzi za mną od rana i jak zwykle przy tego typu snach,mam wrażenie,że jest on istotny,dlatego tak mi zależy. Mam papugę falistą.Jest bardzo niedostępna i,zazwyczaj,przestraszona. Staram się ją oswoić,ale idzie jak po grudzie. Śniło mi się,że moja papuga siedziała z paroma innymi papużkami w klatce,a następnie odwiedzał ją samczyk,w którym była zakochana. Chwilę później siedziałam przed telefonem z własnym chłopakiem. Coś mi odpadło i on to podniósł.Okazało się,że były to malutkie nerki z kawałem skóry.Zaczęłam dzwonić na pogotowie,ale bałam się,że wysiłek pospieszy mój rozkład.Prosiłam chłopaka,by dzwonił,a ten dodzwonił się w jakieś inne,absurdalne miejsce.Chyba na pizzerię.Zezłościłam się,dzwoniłam sama dalej,spojrzałam w lusterko,a moja szyja i klatka była już bez skóry,z widocznymi narządami i naczyniami.Tylko,że odcień mojego wnętrza był szary.Jakby ciało nie było już świeże. Pomóżcie mi go zinterpretować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.