Sensus - dr Tracy Packiam Alloway "Trening Umysłu dla bystrzaków"

[Inez2503]

Chciałabym zaprezentować Wam kolejną pozycję książkową, którą miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Sensus.

Tytuł : „Trening umysłu dla bystrzaków” dr Tracy Packiam Alloway.

 

 

Temat zdawałoby się oklepany, pospolity, może nawet wyglądający na taki, który nic nowego przecież nie wniesie. Przecież pamięć się ma lub też jej ...nie ma. Ludzie zwykle mają pamięć dobrą, ale krótką. Ileż razy to słyszymy. Ileż razy też zdarza nam się zapomnieć o najprostszych rzeczach, bo przecież „człowiek nie jest w stanie przyswoić tylu wiadomości”. Nie? Autor jednak uważa coś zupełnie innego. I podaje nam przykłady, które uzasadniają jego teorię i udowadniają, że racja jest po jego stronie.

Czy wiecie, że nieprawdą jest fakt, iż zużywamy zaledwie 10% zasobów naszego mózgu? Albo, że z wiekiem zasoby naszej pamięci się kurczą? Gdyby tak było, nie umielibyśmy nawet mówić, a tymczasem możemy nie tylko doskonalić się w tym, co umiemy, ale także rozwijać nowe umiejętności.

To, co mi się w książce podoba, to przystępny język i wiedza o naszym mózgu i jego możliwościach podana w ciekawy sposób. Pewnie mało kto wie, że płat czołowy oprócz planowania i organizowania napływających informacji jest odpowiedzialny również za regulowanie zachowań i emocji. A także, ze dojrzewa najpóźniej, do ok.20 roku życia, co jest jednym z wyjaśnień dlaczego tak trudno jest „nauczyć” dziecko „grzeczności”.

Książka zawiera wiele ćwiczeń, dzięki którym możemy trenować naszą pamięć tak, aby służyła nam do późnej starości. Dzięki niej wiem, że np. kontakty z ludźmi czy to w realu czy w Internecie są wprost zbawienne dla jej utrzymania. Ponadto wskazane jest rozwiązywanie krzyżówek, czy innych łamigłówek, ale nie w tradycyjny sposób, tylko np. z narzuceniem sobie czasu ich ukończenia (np.20 minut). Ważne są też treningi koncentracji, pisanie pamiętnika (wiem, wiem nie każdy to lubi, ale może dla odświeżenia mózgu warto zrobić coś innego dla siebie i potomnych?), a także...kończenie wypowiadanych myśli, czyli nie urywanie zdania wpół i zdawania się na reakcję słuchaczy...

Sposób przedstawiania informacji też jest ciekawy. Poszczególne akapity oddzielono od siebie, co ułatwia znalezienie nam istotnych informacji, ciekawostki wyróżniono w ramkach, a ważne informacje pogrubiono. Jest to szczególnie korzystne dla „wzrokowców”, poza tym ogólnie atrakcyjne dla odbiorcy.

Ja ze swojej strony polecam tę książkę każdemu, kto chciałby do późnej starości sypać datami jak z rękawa i wzbudzać podziw znajomych. Poza tym uważam, że ćwiczenia zawarte w książce mogą stać się miłym spędzeniem czasu wieczorem, zamiast ślęczenia przy komputerze, czy odbiorniku TV.