Skocz do zawartości

Pytanie odnośnie telekinezy (i zjawisk podobnych)


78-464

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

swego czasu zainteresowała mnie telekineza i zdecydowałem się na jej spróbowanie. Ćwiczenia w internecie mówiły o przesuwaniu ołówków i innych niedużych przedmiotów, mi jednak łatwiejszą opcją wydawało się przetoczenie czegoś lekkiego, ponieważ dumanie nad ołówkiem leżącym na stole trochę mnie irytowało i uznałem, że jeśli w istocie mam tę zdolność, to tylko zmarnuję w ten sposób czas.

Do cowieczornych ćwiczeń posłużyła mi plastikowa zakrętka postawiona na boku. Przez pierwsze trzy (chyba) dni nie było żadnych efektów. Zakrętka nawet nie drgnęła. Czwartego, a w każdym razie następnego dnia, czując już znudzenie i zmęczenie siedzeniem nad tym kawałkiem plastiku, przyjmując wygodniejszą pozycję i minimalizując w miarę możliwości wszelkie nierówności, ustawiłem go sobie na nodze, zastanawiając się, czy to ma sens i czy nie lepiej dać sobie spokój. Skupiłem się tak, jak potrafiłem i nie wiem, czy zaczęła drgać, czy to była tylko złuda, mimo to przyszła chęć do starań o lepsze wyniki. Próbowałem dalej. Pewnego razu, po wielominutowym skupieniu, moja zabawka ruszyła. Trochę, bardzo trochę. I nie przekonało mnie to. Zależało mi na wizualnym dowodzie, że coś potrafię. Wtedy postanowiłem przenieść miejsce akcji na dłoń i po paru próbach pojawił się kolejny dylemat, bo zakrętka bez wątpienia się potoczyła. Na początku potrzebne było mocne skupienie, potem wystarczyła lekka koncentracja uwagi. Pomyślałem więc, że ręka musiała być nachylona pod złym kątem, albo jej naturalne krzywizny zepsuły cały eksperyment, ale nie w tym rzecz. Sprawdziłem to kilkukrotnie i okazało się, że problem nie leży w kątach i krzywiznach. Wtedy przyszło mi do głowy, że pewnie jest to jakieś znane nauce zjawisko, ale nie udało mi się znaleźć nic na ten temat w internecie. Następnie próbowałem potoczyć zakrętkę po drewnianym blacie i nic z tego nie wyszło. Oto moje pytanie: O co w tym chodzi? Może ktoś wie lub podejrzewa, co to mogło być. Przyznaję, że moje ćwiczenia były słabe i nie połączone z praktyką medytacji, ale nie rozumiem, dlaczego mogę przemieszczać przedmioty [tylko] po odsłoniętej skórze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo pomagasz sobie praca ciala, nawet jeśli robisz to nieswiadomie, to mimo wszystko pomagasz sobie czynnikiem jakim jest praca miesni. Poza tym cialo caly czas drga.

 

Oto cala filozofia.

 

Ps: temat nie ma nic wspolnego z magia, ale przeniose go dopiero jak będę mial dostep do komputera, a nie jak teraz z komorki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile wy macie lat, że nie wiecie, że ręka drży?

nie mieliście nigdy w domu lornetki czy lunety?

nie graliście w grę komputerową, w której jest karabin snajperski?

 

Jak można w ogóle nie zauważać związków przyczynowo-skutkowych?

 

ustawiłem go sobie na nodze (...) Pewnego razu, po wielominutowym skupieniu, moja zabawka ruszyła. (...) postanowiłem przenieść miejsce akcji na dłoń i po paru próbach pojawił się kolejny dylemat, bo zakrętka bez wątpienia się potoczyła. (...) Następnie próbowałem potoczyć zakrętkę po drewnianym blacie i nic z tego nie wyszło.

 

wniosek nasuwa się sam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie telekinezy proponuję zapoznać się - poczytać o energii CHI.

Eksperyment jaki prawie każdy może zrobić:

[video=youtube;BKqHm7qs2Fg]

Jeżeli zainteresowało Cię to polecam film dokumentalny nakręcony przez Lawrence Blair "Ring of Fire". Film o indonezyjskim uzdrawiaczu, magu nazywającym się John Chang.

Więcej na temat Johna Changa napisano w książce wydanej w 2003 roku w języku polskim: "Mag z Jawy" - Kosta Danaos. Tylko muszę dodać, że książka jest w chwili obecnej nie do zdobycia.

i-mag-z-jawy.jpg

Zasadniczo zależy od kumulacji 2 energii Jin i Jang. Te energie przepływają przed naszym kręgosłupem. Do tego trzeba dodać bardzo dużo medytacji i ćwiczeń. Poziomów wtajemniczenia jest 72, na pierwszych przesuwa się pudełka po papierosach. Na każdym wyższym poziomach energia podwaja się za każdym poziomem. Dla matematyków - najwyższy to 2 do potęgi72...

 

Aha... Proszę mi nie udowadniać, że to niemożliwe by ktoś siłą woli przesuwał cegły, czy rozpalał ogień, że to fotomontaż.

Nie wierzysz - nie zrobisz tego. Takie zabezpieczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha... Proszę mi nie udowadniać, że to niemożliwe by ktoś siłą woli przesuwał cegły, czy rozpalał ogień, że to fotomontaż.

Nie wierzysz - nie zrobisz tego. Takie zabezpieczenie.

potrafisz przesunac pudelko za pomoca telekinezy lub znasz kogos kto to potrafi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo pomagasz sobie praca ciala, nawet jeśli robisz to nieswiadomie, to mimo wszystko pomagasz sobie czynnikiem jakim jest praca miesni. Poza tym cialo caly czas drga.

 

Oto cala filozofia.

 

Ps: temat nie ma nic wspolnego z magia, ale przeniose go dopiero jak będę mial dostep do komputera, a nie jak teraz z komorki

 

Sorry za ulokowanie tematu, nie znam tutejszych tendencji.

 

Napisałeś o pracy ciała. Czy to również działa, kiedy przedmiot jest prowadzony pod górę, pod kątem, z możliwością manewru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za ulokowanie tematu, nie znam tutejszych tendencji.

 

Napisałeś o pracy ciała. Czy to również działa, kiedy przedmiot jest prowadzony pod górę, pod kątem, z możliwością manewru?

 

Tak.

Poziomów jest 72. Poniżej jakiś 30-ty:

(proszę zwrócić uwagę na wiek ćwiczącego - to są lata praktyki i medytacji . Tego nie robi się po przeczytaniu kilku postów):

[video=youtube;I6a3ITVWThs]http://www.youtube.com/watch?v=I6a3ITVWThs

 

Można dodać, że to nie bajka. Twoje ciało jest TĄ "świątynią". Co będziesz potrafił dokonać zależy tylko od Ciebie. Ludzie jako "dzieci boże" nie są jacyś mniej wartościowi czy ułomni, są tacy jak rodzice. Skoro Bóg ich stworzył to dlaczego miałby swoje dzieci pozbawić możliwości rodziców? Tylko nie daje się małemu dziecku karabinu maszynowego do zabawy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak.

Poziomów jest 72. Poniżej jakiś 30-ty:

(proszę zwrócić uwagę na wiek ćwiczącego - to są lata praktyki i medytacji . Tego nie robi się po przeczytaniu kilku postów):

Rozumiem. Nie zajmuję się tym aktywnie, lecz myślę, że chi nie ma bezpośredniego związku z "właściwą" telekinezą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

(proszę zwrócić uwagę na wiek ćwiczącego - to są lata praktyki i medytacji . Tego nie robi się po przeczytaniu kilku postów):

czy ty poważny jesteś? To drugie co wkleiłeś da się w dziecinnie prosty sposób sfejkować.

 

ten pierwszy filmik, z kloszem... jest w tym coś - ale widać że gościu coś z tym mącił (suszarka! po coś ona była, prawda? przypuszczalnie, żeby ogrzać powietrze w kloszu - ale nie wiem. Trzeba by się znać mocniej na fizyce, tych prądach konwekcyjnych itp.)

 

w ogóle ten temat nie ma nic wspólnego z magią, jak już Adam1989 napisał.

 

Ps: temat nie ma nic wspolnego z magia, ale przeniose go dopiero jak będę mial dostep do komputera, a nie jak teraz z komorki

z drugiej strony te filmiki, co Kazole wkleił mają wiele wspólnego z magią. Ale raczej tą cyrkową ala David Copperfield.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeniosłem temat do pogaduszek, bo zaden inny poza archiwum czy koszem nie przychodzil mi do glowy ;)

w kazdym razie - ewentualnie humor wchodzi w grę - Adam przeniesie gdzie bedzie chcial, lub jak mi powie gdzie przenieść :D

 

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli poprzez niewiarę moderatorów temat pójdzie na boczny tor do "pogaduszek", a potem o tym się zapomni.

Właśnie nazywa się to magia i polega na tym, że nieliczni robią to w co nikt nie wierzy.

 

Suszarka była po to by udowodnić, że wiatraczek nie reaguje na jakiś podmuch zewnętrzny, że jest to szczelne. Tak swoją drogą ile osób wbiło szpilkę i zrobiło taki wiatraczek albo zapaliło świecę i próbowało siłą woli odchylać płomień?

Niemożliwe? Czy nie sprawdzone?

W dłoniach musi się zrobić ciepło, a 4 cm poniżej pępka musisz czuć narastającą kulę energii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...