Skocz do zawartości

kobieta, mężczyzna, kłótnia, wypadek


beniek88

Rekomendowane odpowiedzi

WITAM, miałem sen... proszę o pomoc w interpretacji

 

Ja nie uczestniczyłem w tym śnie jako aktor, widziałem to z góry, było lato, bardzo miły, ciepły, słoneczny dzień, w oddali widziałem morze (lub jakiś inny duży akwen), widziałem też drzewa które rosły wokół ścieżki na plażę, z plazy wyszła kobieta i meżczyzna, wiem ze była dość młoda, łądna, brunetka, on natomiat to taki "gruby misiek" nigdy ich w życiu nie widziałem ich na oczy, ani na zdjęciu, całkowicie obce osoby, kłócili się, nie wiem czemu, ale chodziło o przyszłosć ich związku, w końcu dziewczyna nie wytrzymała, pobiegła do samochodu, otworzyła drzwi i zza rogu wyjechał biały van, nie zdążyła wsiąść do samochodu i odjechać biedaczka, van dobił do niej i wgniótł ja we własny samochód. Wtedy się obudziłem, nie wiem co to oznacza, generalnie nie mam prawa jazdy, nie jeźdźe samochodem, nie boje się o innych kierowców, ani nie mamd dziewczyny o która się martwie.... tym bardziej że tych osób nie znałem całkowicie, co to oznacza? Może komuś zgozi niebezpieczeństwo? ja potrafię odróżnić sen wazny od jakiś mieszanic myślki, które nic nie znaczą.

 

Prosze o pomoc z góry dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM, miałem sen... proszę o pomoc w interpretacji

 

Ja nie uczestniczyłem w tym śnie jako aktor, widziałem to z góry, było lato, bardzo miły, ciepły, słoneczny dzień, w oddali widziałem morze (lub jakiś inny duży akwen),

 

To,ze nie brales aktywnie w tym snie udzialu,wcale nie znaczy,ze nie mogl dotyczyc Ciebie.Lato to przyjemnosc,radosc,przynajmniej tak powinno byc,ale w Twoim snie ta harmonia jest zaklocona.

 

widziałem też drzewa które rosły wokół ścieżki na plażę,

 

Jak dla mnie ta sciezka to rozwiazanie,ale wokol niej byly drzewa,w zaleznosci jakie byly,tak wyglada sytuacja,mozliwe,ze to przeszkody do osiagniecia celu albo chca one Tobie wskazac kierunek( w lesie jak sie przeciez zgubimy szukamy po ktorej stronie rosnie mech,zeby kierowac sie na polnoc czyli w dobra strone,zeby z tego lasu wyjsc).

z plazy wyszła kobieta i meżczyzna, wiem ze była dość młoda, łądna, brunetka, on natomiat to taki "gruby misiek" nigdy ich w życiu nie widziałem ich na oczy, ani na zdjęciu, całkowicie obce osoby

 

Mozliwe,ze to obraz Ciebie-w koncu kazdy z nas ma w sobie pierwiastek meski i zenski,ale do czego daze,do tego,ze te elementy sa u Ciebie totalnie inne,roznia sie i to znacznie,jest piekno i jest "brzydota",kontrast.Napisales,ze to dla Ciebie calkowicie obce osoby-moze poznajesz siebie,swoje wnetrze i dlatego stwierdzasz,ze nie znasz tych osob,bo nie rozumiesz jak to mozliwe,ze moglbys taki byc-rozdarty wewnetrzenie?Te dwa elementy powinny sie uzupelniac,bo dopiero wtedy tworza jednosc i harmonie,co daje Ci spokoj wew.

 

Z drugiej strony moze to faktycznie mozliwa symbolika kogos z Twojego otoczenia?

 

kłócili się, nie wiem czemu, ale chodziło o przyszłosć ich związku, w końcu dziewczyna nie wytrzymała, pobiegła do samochodu, otworzyła drzwi i zza rogu wyjechał biały van, nie zdążyła wsiąść do samochodu i odjechać biedaczka, van dobił do niej i wgniótł ja we własny samochód.

 

 

Idac dalej moim tropem,czesc Ciebie sie zbuntowala i chciala uciec,zaczac prowadzic zycie na wlasny rachunek(moze tez Twoje piekno,dobry charakter chcialo wygrac z ciemniejsza strona Twojego "ja"),ale zostalo ono nieoczekiwanie i drastycznie zmiażdżone,zniszczone!przez inne auto-przez zamiary drugiej osoby(intencje te mogly byc z pozoru czyste,bowiem samochod byl bialy).W rezultacie Twoje plany spalily od razu na panewce.

 

Sadze,ze po prostu ktos ostatnio mogl Ci namieszac troche w Twojej glowie,stad klotnia tej pary,tymbardziej w miejscu,gdzie z pozoru panuje radosc i szczescie,ktos je ewidentnie zburzyl!brutalnie i nagle!moze ktos po kim bys sie nie spodziewal skrytykowal Cie ostro albo cos zarzucil nieuczciwego?moze sam sobie wyznaczyles plan dzialania,ale dobrze wiesz,ze to sie nie uda?Bardzo duzo jest tutaj opcji.

 

Wtedy się obudziłem, nie wiem co to oznacza, generalnie nie mam prawa jazdy, nie jeźdźe samochodem, nie boje się o innych kierowców, ani nie mamd dziewczyny o która się martwie.... tym bardziej że tych osób nie znałem całkowicie, co to oznacza? Może komuś zgozi niebezpieczeństwo? ja potrafię odróżnić sen wazny od jakiś mieszanic myślki, które nic nie znaczą.

 

Prosze o pomoc z góry dziekuje

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIEKUJĘ

 

moze ktos po kim bys sie nie spodziewal skrytykowal Cie ostro albo cos zarzucil nieuczciwego? -

 

Hmmm, tylko jedna sytuacja mi się przypomina, aby w ciągu ostatnich dni ktoś mi zarzucił coś negatywnego, a mianowicie, jak wiecie, wróże z tarota i napisała do mnie pani XYZ, miała normalnie pytania, po czym jedno z nich dotyczyło tego, jak aborcja wpłynie na jej życie, napisałem uprzejmie tej osobie, ze nie zamierzam jej wrózyć z powodu moich osobistych wyznań etycznych, myslałem, że zrozumie (była po aborcji) po czym zaczęła rzucać we mnie obelgami... już jej nic nie odpisuje // jednak mam wrażenie, że to nie chodiz o to, dodam że miałem całkowicie neutralne uczucia, jakbym oglądał film, dopiero po przebudzeniu poczułem żal w stosunku do tej pani.

 

Drzewa nie "przeszkadzały" ścieżce, były obok, jako element dekoracyjny, nie były gęsto obok siebie tylko kilka ładnych dużych drzew, nie maiłem w stosunku do nich żadnych podejżeń, tym bardziej, ze lubie zieleń, rośliny, to mnie uspokaja

 

 

Dziękuję za interpretacje!!

Edytowane przez beniek88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...