jadz Napisano 14 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 (edytowane) Na początku snu weszłam przez jakieś ogromne metalowe drzwi, które otworzyli mi 2 mężczyźni. Później okazało się, że byli wilkołakami. Kiedy przekroczyłam próg budynku, stałam się wampirem. Byli tam tez inni, wampiry, wilkołaki ale też i zwykli ludzie, wszyscy żyli razem. Mieliśmy do wykonania jakąś ważną misję. Zakochałam się w jednym z 2 towarzyszących mi wilkołaków, ale wiadomo było, że gdyby któreś z nas przez przypadek zraniło drugiego, to ta osoba by zginęła. Jednak ja czułam się odporna na to, nie bałam się niczego. Chciałam nawet zostać krzyżówką wilkołaka i wampira. Kiedy mój cień na coś padał, widać było ogromne skrzydła. Na sam koniec snu spojrzałam lustro i zauważyłam, że mam zupełnie inną twarz. Bardziej pociągłą, lekko opuchniętą i trupio bladą. Oczy były pomalowane na czarno, usta na czerwono. Moja twarz była zupełnie inna, ale na swój sposób, pomimo tej bladości - piękna. Pamiętam, że im dłużej byłam wampirem, tym więcej potrafiłam, i coraz więcej ludzi mnie słuchało, a ja się o nich troszczyłam. Pamiętam, że z uczuć dominowała duma, troska i miłość. Otaczający mnie ludzie byli moimi przyjaciółmi, nieważne, kim byli. Żyliśmy razem, razem wypełnialiśmy misje i podróżowaliśmy. Wydawało się, że nie widzieliśmy różnic między nami. Sen cały dzień siedzi mi w głowie, jednak nie mam pojęcia co on może oznaczać. Wydaje mi się, że ta twarz, którą widziałam w lustrze, jest jakby połączeniem twarzy mojej, i mojego chłopaka. Bardzo proszę o pomoc w interpretacji tego snu. Pozdrawiam Edytowane 14 Listopada 2013 przez jadz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 16 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 Jak dla mnie to sen o tym czego pragniesz, nie mam tu na myśli wilkołactwa ani zostania wampirem, ale te cechy które w twoim śnie dostrzegasz u siebie i sytuacje w jakich jesteś. Wszyscy żyjący w zgodzie, bez kłótni i nierówności.Otoczenie pełne przyjaciół, na których można liczyć. Do tego stan zakochania. Bycie kimś silnym i posiadającym wiele możliwości, do tego te stylowe mroczne skrzydła. Wyróżnianie się z otoczenia. Uroda i szacunek ludzi, o których dbasz. No i poczucie misji, celu - to się w życiu na jawie wcale tak często nie zdarza. Całkiem rozsądne marzenia, wydaje mi się, że większość z nas chciałaby tak mieć Być może coś na jawie zdołowało cię i sen pojawił się dla równowagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jadz Napisano 16 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 To fakt, byłam akurat po rozmowie ze swoim chłopakiem, który chciałby stanąć w miejscu. Przyszłość dla niego nie ma większego znaczenia, podczas gdy ja dużo o niej myślę, chciałabym jeszcze tyle zrobić, tyle spróbować. Może to właśnie stąd ten sen Dziękuję za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.