Skocz do zawartości

Byłam wampirem


jadz

Rekomendowane odpowiedzi

Na początku snu weszłam przez jakieś ogromne metalowe drzwi, które otworzyli mi 2 mężczyźni. Później okazało się, że byli wilkołakami. Kiedy przekroczyłam próg budynku, stałam się wampirem. Byli tam tez inni, wampiry, wilkołaki ale też i zwykli ludzie, wszyscy żyli razem. Mieliśmy do wykonania jakąś ważną misję. Zakochałam się w jednym z 2 towarzyszących mi wilkołaków, ale wiadomo było, że gdyby któreś z nas przez przypadek zraniło drugiego, to ta osoba by zginęła. Jednak ja czułam się odporna na to, nie bałam się niczego. Chciałam nawet zostać krzyżówką wilkołaka i wampira. Kiedy mój cień na coś padał, widać było ogromne skrzydła. Na sam koniec snu spojrzałam lustro i zauważyłam, że mam zupełnie inną twarz. Bardziej pociągłą, lekko opuchniętą i trupio bladą. Oczy były pomalowane na czarno, usta na czerwono. Moja twarz była zupełnie inna, ale na swój sposób, pomimo tej bladości - piękna. Pamiętam, że im dłużej byłam wampirem, tym więcej potrafiłam, i coraz więcej ludzi mnie słuchało, a ja się o nich troszczyłam.

Pamiętam, że z uczuć dominowała duma, troska i miłość. Otaczający mnie ludzie byli moimi przyjaciółmi, nieważne, kim byli. Żyliśmy razem, razem wypełnialiśmy misje i podróżowaliśmy. Wydawało się, że nie widzieliśmy różnic między nami.

Sen cały dzień siedzi mi w głowie, jednak nie mam pojęcia co on może oznaczać. Wydaje mi się, że ta twarz, którą widziałam w lustrze, jest jakby połączeniem twarzy mojej, i mojego chłopaka.

Bardzo proszę o pomoc w interpretacji tego snu.

Pozdrawiam :)

Edytowane przez jadz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to sen o tym czego pragniesz, nie mam tu na myśli wilkołactwa ani zostania wampirem, ale te cechy które w twoim śnie dostrzegasz u siebie i sytuacje w jakich jesteś.

Wszyscy żyjący w zgodzie, bez kłótni i nierówności.Otoczenie pełne przyjaciół, na których można liczyć. Do tego stan zakochania. Bycie kimś silnym i posiadającym wiele możliwości, do tego te stylowe mroczne skrzydła. Wyróżnianie się z otoczenia. Uroda i szacunek ludzi, o których dbasz. No i poczucie misji, celu - to się w życiu na jawie wcale tak często nie zdarza.

Całkiem rozsądne marzenia, wydaje mi się, że większość z nas chciałaby tak mieć :)

Być może coś na jawie zdołowało cię i sen pojawił się dla równowagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fakt, byłam akurat po rozmowie ze swoim chłopakiem, który chciałby stanąć w miejscu. Przyszłość dla niego nie ma większego znaczenia, podczas gdy ja dużo o niej myślę, chciałabym jeszcze tyle zrobić, tyle spróbować. Może to właśnie stąd ten sen :) Dziękuję za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...