Skocz do zawartości

Przepisy na różne alkohole


Vladimir

Rekomendowane odpowiedzi

ABSYNT (ABSINTH) lub Zielona Wróżka

Wszystkie potrzebne zioła są dostępne w sklepach zielarskich. Należy pamiętać, by nie używać tych w formie FIX. Anyż gwiazdkowany można też znaleźć w sklepach z przyprawami. Ogólny koszt składników (za wyjątkiem spirytusu) jest bardzo niewielki.

30.0 g liść piołunu

8.5 g liść hyzopu lekarskiego

1.8 g kłącze tataraku zwyczajnego

6.0 g liść melisy

30.0 g owoc anyżu (biedrzeńca)

25.0 g owoc kopru włoskiego

10.0 g anyż gwiazdkowany (badian)

3.2 g owoc kolendry siewnej

Umieść suche zioła w dużym słoju.Zwilż lekko. Dodaj 800 ml 85-95 procentowego alkoholu. Spirytusy winne dają lepszy produkt niż zwykły spirytus rektyfikowany. Pozwól im poleżeć przez parę dni - najlepiej tydzień - wstrzącając od czasu do czasu. Później dodaj 600 ml wody i pozwól całości macerować jeszcze przez dzień. Zdekantuj (zlej znad osadu) płyn, wyciskając z ziół tyle ile się da. Zmocz zioła odrobiną wódki i wyciśnij ponownie. Przepis powinien dać trochę ponad półtora litra zielonej nalewki, która musi zostać teraz przedestylowana. Niektóre przepisy pomijają ten krok, ale to, co z nich powstaje nie jest godne nazwy absynt.

W czasie destylacji zmień naczynie odbierające gdy destylat zmieni kolor na żółty: to są odpady. Możesz zachować odpady i dodać je do późniejszych destylacji, ale zepsują smak, jeśli zostaną dodane bezpośrednio do produktu. Użyj tylko dobrego destylatu. Następny krok to zabarwienie i wykończenie likieru przez kolejną macerację.

Zabarw destylat dodając:

4.2 g liść mięty

1.1 g liść melisy

3.0 g liść piołunu

1.0 g skórka cytryny

4.2 g korzeń lukrecji

Pozwól ziołom macerować przez kolejne trzy lub cztery dni. Zdekantuj, przefiltruj, zabutelkuj. Jeśli chcesz, możesz ostrożnie dodać trochę skoncentrowanego syropu cukrowego dla smaku. Otrzymamy w ten sposób szwajcarski absynt o objętości około jednego litra.

 

 

 

I mam pytanie do "pędzących" :wink: - zna ktoś przepis ,jak zrobić Spirytus?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ABSYNT (ABSINTH) lub Zielona Wróżka

Wszystkie potrzebne zioła są dostępne w sklepach zielarskich. Należy pamiętać, by nie używać tych w formie FIX. Anyż gwiazdkowany można też znaleźć w sklepach z przyprawami. Ogólny koszt składników (za wyjątkiem spirytusu) jest bardzo niewielki.

30.0 g liść piołunu

8.5 g liść hyzopu lekarskiego

1.8 g kłącze tataraku zwyczajnego

6.0 g liść melisy

30.0 g owoc anyżu (biedrzeńca)

25.0 g owoc kopru włoskiego

10.0 g anyż gwiazdkowany (badian)

3.2 g owoc kolendry siewnej

Umieść suche zioła w dużym słoju.Zwilż lekko. Dodaj 800 ml 85-95 procentowego alkoholu. Spirytusy winne dają lepszy produkt niż zwykły spirytus rektyfikowany. Pozwól im poleżeć przez parę dni - najlepiej tydzień - wstrzącając od czasu do czasu. Później dodaj 600 ml wody i pozwól całości macerować jeszcze przez dzień. Zdekantuj (zlej znad osadu) płyn, wyciskając z ziół tyle ile się da. Zmocz zioła odrobiną wódki i wyciśnij ponownie. Przepis powinien dać trochę ponad półtora litra zielonej nalewki, która musi zostać teraz przedestylowana. Niektóre przepisy pomijają ten krok, ale to, co z nich powstaje nie jest godne nazwy absynt.

W czasie destylacji zmień naczynie odbierające gdy destylat zmieni kolor na żółty: to są odpady. Możesz zachować odpady i dodać je do późniejszych destylacji, ale zepsują smak, jeśli zostaną dodane bezpośrednio do produktu. Użyj tylko dobrego destylatu. Następny krok to zabarwienie i wykończenie likieru przez kolejną macerację.

Zabarw destylat dodając:

4.2 g liść mięty

1.1 g liść melisy

3.0 g liść piołunu

1.0 g skórka cytryny

4.2 g korzeń lukrecji

Pozwól ziołom macerować przez kolejne trzy lub cztery dni. Zdekantuj, przefiltruj, zabutelkuj. Jeśli chcesz, możesz ostrożnie dodać trochę skoncentrowanego syropu cukrowego dla smaku. Otrzymamy w ten sposób szwajcarski absynt o objętości około jednego litra.

 

 

 

I mam pytanie do "pędzących" :wink: - zna ktoś przepis ,jak zrobić Spirytus?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

moze nie jest to jakis dobry przepis na alkohol najwyzszej klasy... ale za to mozna sprobowac jako odrobina martini dla nie majetnych :)

 

bierzemy szklanke na piwo (500m)

teraz nalewamy (wazna jest kolejnosc)

 

-100ml vodki

-100ml sprite'a

-300ml piwa (najlepiej warka strong bo jest odrobine slodkawa ale to juz zalezy od gustu)

-dodajemy cytryny i kostek lodu wg. uznania

 

smakuje podobnie do martini... polecam warto sprobowac

 

[ Dodano: 2005-11-14, 14:44 ]

aha i zapomnialem... jesli chcesz maxymalnie obnizyc koszty spirytusu to znam dobra melina gdzie robia zaje... spiryt :) no moze ma skutki uboczne bo rano przed oczami sie unosi tobie niebieska mgielka przed oczami ale ogolnie wchodzi lux lepiej niz finlanda :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

to jest przepis na pyszny ajerkoniak:

 

4 żółtka

1l mleka(najlepiej słodkiego w puszce)

cukier waniliowy

cukier puder

kakao

spirytus

 

wszystkie składniki mieszamy wlewamy do butelik i odstawiamy na jakis miesiac. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

skladniki to zalezy kto co lubi :wink: ...

jest to:

 

beherowka

wodka

tonic badz sprite

cytryna

lod moze byc kruszony

 

pyszne

 

 

bedzie trzeba kiedys sprobowac zrobic Absynth :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Składniki:

6 żółtek

1 mleko skondensowane niesłodzone

3/4 szklanki cukru

1/3 lita spirytusu

 

Żółtka utrzeć z cukrem, dodać mleko ciągle mieszając. Nastepnie doadć spirytus.

Adwokat przelać do butelki i odstawić na kilka dni, by stężniało.

 

Ważne !!!

Wszystkich zainteresowanych tematyką kulinarną gorąco zapraszam do odwiedzenia mojego niedawno powstałego forum kulinarnego, na którym będą zamieszczane wasze wspaniałe przepisy.

 

http://www.zielona-oliwka.yoyoy.pl/forum

 

[ Dodano: 2006-07-18, 18:10 ]

www.zielona-oliwka.yoyo.pl/forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
  • 1 miesiąc temu...

Mój brat robi doskonałe nalewki. Piłam już porzeczkową i wiśniową.

Obecnie na szafie stoi słój nalewki mieszanej: wiśnie, agrest, porzeczka czarna. Przepis jest doskonały z tego wzgledu, że nie cierpię smaku destylacji (saletra), a to cudo smakuje jak spirytus owocowy (o ile coś takiego istnieje) :lol::lol:

Bierzemy 2 kg owoców i zalewamy 1 l spirytusu oraz 0,5 l wódki. Odstawiamy na 3 tygodnie. Następnie odlewamy wszystko co się da a pozostałość zasypujemy cukrem w proporcji 1:1 (jak zostanie 1,5 l owoców, to dajemy 1,5 l cukru). Znowu czekamy 3 tygodnie, a jak już się doczekamy, to mieszamy poprzedni ekstrakt z sokiem, który puściły owoce. Acha owoce najlepiej stawiać na oknie (w słoneczku) i mieszać co 2 dni - porządnie potrzepać.

Wychodzi z tego ogromna ilość butelek i jeszcze na koniec można zalać pozostałe owoce wódką - otrzymamy nalewkę gorszego gatunku. Pamiętamy o dokładnym przecedzeniu soku, aby nie łykac z alkoholem resztek owoców :lol:

Mówię Wam - pychota. :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

NOGI PSZCZOŁY:

 

Do shaker'a wrzucamy miód, sok z cytryny lub limonki, wódkę i solidnie potrząsamy.

Drink wlewamy do szklanki na pokruszony lód.

Naprawdę bardzo smaczny, ale szybko idzie w nogi 9stąd pewnie jeden z członów nazwy :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to tylko pogratulowac mocnej glowki;) Pozdrawiam;)

 

[ Dodano: 2007-06-21, 11:14 ]

Crazy Bull (Szalony Byk)

 

 

 

Składniki

5 ml Żubrówki

25 ml Lipton Tee Brzoskwiniowa

 

 

Przygotowanie

Nalać herbatę i Żubrówkę do szklanki i lekko zamieszać.

 

[ Dodano: 2007-06-21, 11:15 ]

Blue Velvet (Niebieski aksamit)

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

*25 ml ginu

*20 ml niebieskiego curacao

*15 ml wermutu wytrawnego

*kostki lodu

*plaster ananasa

*wisienka koktajlowa do dekoracji

 

Gin, wermut i curacao mieszamy w szklanym dzbanku. Napój wlewamy do wysokiej szklanki wypełnionej do połowy kostkami lodu. Brzegi szklanki dekorujemy ananasem i wisienką

 

[ Dodano: 2007-06-21, 11:16 ]

:mrgreen: :mrgreen: [glow=red:30789a8df8]Pycha :):) POlecam:)):)[/glow:30789a8df8]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

*MALIBU*

 

*1 litr mleka(im bardziej tłuste,tym lepsze)

*250 ml spirytusu

*2 szkl cukru

*dodatki smakowe

 

mleko zagotować z cukrem i dodatkami,wybieramy jeden,może to być cukier waniliowy/kawa rozpuszczalna/kapuczino w proszku. mleko dokładnie ostudzić.jak już będzie zupełnie zimne,wlewamy do niego spirytus,dokładnie mieszamy i rozlewamy do butelek.

trzeba uważać,bo jak doda sie spirytus do nawet letniego mleka,to może się ściąć.

z tych składników wychodzi 1.75 litra.

im więcej dni stoi,tym jest mocniejsze :grin:

na wszelkie ewentualne pytania odpowiem :grin:

a tak poza tym,to tez lubie piwko,ale i wino wytrawne czerwone.tylko mocnej główki nie mam :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Absynt - polska strona. - Rytuał

...W trakcie dodawania wody przyglądaj się bacznie jak każda kropla wody wpadająca do Absyntu zamienia się w wspaniałą białą linie która tworzy u dołu szklanki charakterystyczne zmętnienie Absyntu ... wygląda to "jak by w Absyncie wróżka tańczyła"......
i już wiesz skad wrózka

 

Czy naprawde ma wlasciwosci halucynogenne
raczej miał, dzisiejsze normy nie pozwalają na przekroczenie stężenia tujonu 10mg/l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) z absyntem to jest tak...

Po pierwsze niezwykly i gdzieniegdzie zakazany, bo oryginalnie absynt jest baaardzo mocny (nawet do 90%).

Jesli chodzi o halucynajce itp, to piolun czyli glowne ziele jest faktycznie trucizna w wiekszej ilosci :) Tujon, bo tak nazywa sie substancja trujaca w piolunie stymuluje kore mozgowa, moze prowadzic do uszkodzenia mozgo, ustania oddychania i tem podobnych, substancja ta nie jest rozpuszczalna w wodzie a w alkoholu :)

Historie zaczely sie pewnie w 19 wieku, kiedy to francuskie elity artystyczne, w ramach "bycia przeciwko" zaczely raczyc sie absyntem z racji wysokiej zawartosci alkoholu i substancji uznanych o ile dobrze pamietam za narkotyk.

Wiecej jeszcze czaru dodal absyntowi "rytual" podawania, jako napoj niezwykle gorzki (bo nie byl butelkowany z cukrem, byl absolutnie gorzki) i bardzo mocny podawany byl nastepujaco:

wlewano absynt do kieliszka, na kieiszek kladziono azurowa lyzeczke na ktora kladziono cukier, nastepnie przez ten cukier lana byla lodoada woda, zeby go oslodzic i rozcienczyc :)

Mysle ze to co napisalam wystarczy do zrozumienia aury tajemniczosci spowijajacej "zielona wrozke"

Pozdrawiam najserdeczniej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jakies wlasne doswiadczenia z tym specyfikiem ;D i z jakich stron swiata / z ktorych krajow/ najlepszy wg was

Edytowane przez watcher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

a próbowaliście drinka z red bullem?

fajny pod warunkiem że ktoś lubi red bull:)

receptura bardzo prosta:1red bull wlać do szklanki i do niego wlać 100ml wódki:)ja osobiście polecam finlandię żurawinową bo ma podobny posmaczek do red bulla i smak wódki jest mało wyczuwalny:)pije się jak soczek:)

wszystko musi być oczywiście schłodzone bo nie ma nic gorszego jak ciepła wódka:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a próbowaliście drinka z red bullem?

fajny pod warunkiem że ktoś lubi red bull:)

 

pod warunkiem, że pijący nie ma kłopotów z sercem i nadciśnienia i drinkami nie popija innych używek.

To nie jest bezpieczny drink. Proponuję przeczytać skład red bull'a.

Chyba, że jest się pięknym i młodym....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie red bulla powinno się pić tylko podczas wzmozonego wysiłku w innych przypadkach jest napojem wielce szkodliwym ...ogólnie napoje energetyczne są szkodliwe z założenia...alkohol jest również wielce szkodliwym napojem...energetycznym w 40%... ja osobiście uzywam obu (powiedzmy 1 na 3 miesiące)zgodnie z instrukcją obsługi jak szykuję sie na balet do 8 rano to używam red bulla z finlandii nie pozwala on zawirusować mojej ostatniej szarej komórki noki i utrzymuje wysoki poziom aktywności do samego rana

Edytowane przez kszys
cenzura tego wymagała;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Co do halunów po "zielonej wróżce" nie może się wypowiedzieć ten kto nie pił prawdziwej Piołunówki. To co jest do kupienia w sklepach(ostatnio i u nas) to przereklamowany bajer z zawyżoną ceną. Wódka która stoi na półce po kilka tygodni i ma zieloną barwę ma tyle wspólnego z prawdziwym Apsinthem co koń z koniakiem(to nie chlorofil z bylicy piołunu tylko farbka spożywcza, prawdziwa Piołunówka brązowieje gdy nie jest przechowywana w ciemnym miejscu). Prawdziwy Absynt robi się macerując zioła w 70-95% spirytusie. Na litr spirtu (ja dolewam jeszcze ćwiartkę czystej) dajemy 45 gram kwiatostanów i młodych pędów piołunu (nie podam ile to w garściach bo mam spore łapki a to środek niemalże wybuchowy), 15 gram anyżku gwiazdkowego, 35 gram owocu zwykłego anyżu(biedrzeńca), garstkę liści melisy, 10 gram liści hyzopu lekarskiego, 30 gram owoców kopru włoskiego, jedno pokrojone nieduże kłącze tataraku(wielkość niedużej marchewki), jednej sparzonej i wyszorowanej skórki z cytryny(albo gorzkiej pomarańczy) cały ten majdan zalewamy alkoholem i zamykamy w szklanym naczynku(Np.duży słoik) na około 2 tygodnie stawiając w ciemnym miejscu i w miarę możliwości potrząsając raz dziennie dla lepszego wymieszania. Po okresie dwóch tygodni dodajemy litr czystej przegotowanej wody mieszamy i czekamy dobę do ściągnięcia naszego nalewu. Nalew po skończonej maceracji ściągamy i przecedzamy przez watkę do drugiego szklanego naczynka, tak przygotowany płyn nie powinien być jeszcze spożywany bo trzeba go przedestylować ale na upartego to już można pic jako "niby piołunówkę"(destylacja to troszkę za długi temat i niebardzi legalny;p więc odsyłam do neta) Po przedestylowaniu otrzymujemy piękny aromatyczny płyn który zabarwiamy garstką liśćmi melisy i mięty kilkoma młodymi pędami piołunu(5-7 kwiatostanów z listkami), skórką cytrynową(albo połową nie przepadam za nią) i kilkoma goździkami. Macerujemy to tydzień następnie odcedzamy przelewamy do butelek chowając w ciemnym chłodnawym miejscu(piwniczka, podłoga pod oknem za firanką itp.) Podajemy schłodzony z cukrem i wodą. Ja piłem z zimną wodą w której rozpuszczałem pół kostki cukru (nie bawiłem sie w podpalanie i inne afektowne triki) po prostu 75 ml. mieszałem z 50ml. syropu cukrowego i wypijałem starając się machnąć za razem. Spożywałem go gdy mam wielkiego doła, zły dzień albo byłem sam w domku na wsi:) wtedy oglądałem jakiś ciekawy filmik, dla nastroju łykałem kilka strzałów, po filmie włączałem ballady wiking metalowe(np. zespołu Bathory gdzie słychać szum drzew, szelest liści, plusk wodospadów, piękny wokal i chórki takie że ciarki po krzyżu skaczą :) i brałem bardzo gorącą kąpiel(plus kilka kielonków pod ręką:). Normalnie euforia, kilkunasto/kilkudziesięcio minutowy orgazm duszy. Normalnie byłem w tych lasach , spacerowałem po tych liściach, piłem z tych strumieni widziałem, czułem, smakowałem tą nieskażoną przyrodę. Kończyła sie składanka wyłączałem samograja, wyczłapywałem sie z wanny(uczucie miałem takie jak bym mógł góry przenosić a Pudziana na rękę pokonać normalnie jak prawdziwy wiking:) i kładłem sie do wyra. W nocy po absyncie miałem zawsze koszmary;/ czarne motyle, duszące mnie stwory(bynajmniej nie zielone wróżki) i inne tego typu skutki ingerencji tego trunku na moja łepetynę. Rano kac gigant, zimna kąpiel, jajecznica z 10 jajek na boczku i cebulce a i tak cały dzień łażę głodny(cholernie pobudza apetyt) tak wyglądały moje zajawki po piołunówce. Nikogo nie namawiam do picia Absyntu(a zwłaszcza kobiet) Tujon zawarty w piołunie jest wysoce szkodliwy(w średniowieczu "fabrykantki aniołków" piołunówką usuwały ciąże) opisałem swój przykład chłopa 190 wzrostu- 100kilo wagi, ze zdrowym sercem i mocną głową, a nie wiem co może stać się komuś innemu. Ogólnie już nie pije alkoholu(zdrowy tryb życia) a jak piłem to "absyntowe wieczorki" zdarzały mi sie nie częściej jak co 2-3 miesiące i na początku zawsze pod czyjąś kontrolą. Niestety nadmierne zamiłowanie do % spowodowało że moja "Pani Kontrolerka" niewytrzymała ze mną a jak sie w końcu opamiętałem było troszkę za późno;/ . Przepraszam za składnie i błędy ale trochę już śpiący jestem- pozdrawiam Łukasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do halunów po "zielonej wróżce" nie może się wypowiedzieć ten kto nie pił prawdziwej Piołunówki. To co jest do kupienia w sklepach(ostatnio i u nas) to przereklamowany bajer z zawyżoną ceną.
nie tyle bajer, co to oficjalnej sprzedazy nie zostalby "orginal" dopuszczony, w zadnym chyba kraju :) ten ogolnodostepny musi miec odpowiednie "parametry" zeby byl "bezpieczny" :) dlatego dzis taki absynt jak kiedys mozna tylko dostac (jak tez w wiekszosci kiedys :) - wlasnej roboty...

tez bym zamowila troszke chetnie ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób nie wie że słynny Apsynt(czy jak tam zwać te ustrojstwo) to praktycznie nic innego(nie licząc trochę większej ilości piołunu i kilku ziółek dla smaku) jak nasza staropolska Piołunówka. Zasadniczą różnicą między tymi dwoma trunkami jest to że naszej rodzimej nalewki nikt nie stosował do pobudzenia "zdolności artystycznych" jak to miało w zwyczaju wielu światowych artystów(Van Gogh, Picasso, Hemingway, Baudelaire i wielu innych), gdyż podejrzewam że nam Polakom nigdy nie brakowało ułańskiej fantazji nie zależnie od rodzaju przyjmowanych %. Dlatego u nas nalewka raczej służyła ażeby uspokoić żołądek po suto zastawianej/nakrapianej kolacji niż do ganiania smoków po pokoju (czy innych łózkwoo sufitowych ewolucji:). Jak już powtarzałem Tujon to bardzo szkodliwa substancja zwłaszcza dla kobiet i w większym natężeniu(zdarzały mi sie krwotoki z nosa i inne kłopoty z krzepnięciem krwi po skaleczeniach więc nie trudno sobie wyobrazić jakie komplikacje mogły by mieć Szanowne Panien np. podczas okresu menstruacji) dla tego polecam bezpieczną i nieszkodliwą naleweczkę na żołądek na bazie bielicy piołunu. Na litr wódki dajemy około 5-6 kwiatostanów piołunu(wraz z kilkoma listkami na gałązce), do tego kilka kwiatów lipy(8-10 sztuk), około 4 goździków, 5 łyżek miodu pszczelego(płaskie łyżki do zupy), po łyżce kopru włoskiego i lubczyku. Zalewamy to alkoholem i zostawiamy w szklanym naczyniu. Pijemy jeden kieliszek przed głównym posiłkiem popijając szklanką kilkukrotnie przegotowanej wody(trzeba z 4-6 razy zagotować czajnik i odstawić do ostygnięcia ). Znikają zgagi, kłopoty z trawieniem, wzmaga sie apetyt a poza tym jak mawia mój dziadek woda to najzdrowsze lekarstwo już jedna jej kropla na kwartę gorzały i wszystkie dolegliwości jak ręka odjął;)

Edytowane przez ska87lar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Kukułczanka - pychota! Różnie robią, jedni wrzucają pokruszone cukierki do wódki i czekają aż się przegryzą, inni gotują wódkę do momentu ich całkowitego rozpuszczenia się. Mowa rzecz jasna o kukułkach ;)

 

Osobiście polecam robić ze spirytusu. Można wtedy rozpuścić cukierki w gorącej wodzie i ten roztwór dopiero połączyć ze spirytusem - wtedy żadne procenty nie wyparują ;) No i nie radziłabym nie przeginać z samymi procentami - 40% to według mnie kompletne maksimum (inaczej trudno to pić). Ja daję ok 20dag cukierków na 0,5l płynu.

 

Aaa...i raczej do delektowania się niż upijania :P

Edytowane przez mayaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinakolada

400 ml mleka kondensowanego słodzonego

400 ml mleka 3,2%

400 ml mleczka kokosowego

400 ml spirytusu lub wódki 75%

 

zlać, zamieszać, rozlać, czekać, delektować się... (schłodzone)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Sowilo92
Pinakolada

400 ml mleka kondensowanego słodzonego

400 ml mleka 3,2%

400 ml mleczka kokosowego

400 ml spirytusu lub wódki 75%

 

zlać, zamieszać, rozlać, czekać, delektować się... (schłodzone)

 

ja słyszałem, ze jeszcze się dodaje soku ananasowego...?i zamiast mleczka kokosowego to śmietanka kokosowa....podobno bardziej kremowy, ale nie wiem...w sumie się nie znam;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja słyszałem, ze jeszcze się dodaje soku ananasowego...?i zamiast mleczka kokosowego to śmietanka kokosowa....podobno bardziej kremowy, ale nie wiem...w sumie się nie znam;)

 

 

z sokiem ananasowym? Hmm... nie znaju, ale wolę nie eksperymentować (mleko+sok+wódka ;))

mleczko kokosowe... mleczko... śmietanka to chyba wymysł jakiegoś szalonego producenta (mleczko kokosowe ma dosyć gęstą, kremową konsystencje)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze coś mi się przypomniało, co próbowałam, ale nie produkowałam.

 

Nalewka farmaceutów:

1 litr mleka,

1 kg cytryn,

1 litr spirytusu 96-97%,

1 kg cukru.

 

Po umyciu i pokrojeniu cytryny należy ją obrać całkowicie ze skórki, aż do miąższu, pokroić w platerki i usunąć pestki. Następnie włożyć cytrynę do słoja lub innego szklanego naczynia zamykanego, dosypać cukier, wlać mleko i spirytus, a także dodać skórkę obraną z 1 cytryny. Po tym należy pozostawić wszystko w chłodnym i zaciemnionym pomieszczeniu na okres ok. 1 miesiąca, co kilka dni potrząsając w celu dobrego wymieszania. Po miesiącu zlewa się płyn używając filtrów do kawy, należy robić to bardzo powoli, tak aby nie leciał strumień ale krople. Jest rewelacyjna, pić mocno schłodzoną i nie przesadzać z ilością jednorazową... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sowilo92

Ja znam taki przepis na pinacolade, ale na pewno jest mnóstwo różnych wersji

-30 ml białego rumu, lub rumu o innym kolorze

-30 ml śmietanki kokosowej,

-90 ml soku z ananasa

-dopuszczalne jest dodanie 15 ml cukru z trzciny cukrowej

 

Wszystko miesza się w blenderze elektrycznym z lodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość anatemka

ostatnio robię seryjnie:

pół litra spirytusu

2szkl wody

szkl cukru

3 cytryny /wycisnąć sok, potem wszystko wrzucic do jednego słoja.

Trzeba czekać: 2 tyg, zlać, czekac jeszcze 3 tyg. Ale dobre jest :)

 

Kiedyś robiłam seryjnie:

puszka słodkiego mleka skondensowanego ugotowana na karmel /można gotowe kupić/

pół litra wódki

troche mleka zwykłego lub smietany /nie zawsze dodaję/

2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej zapażone w niewielkiej ilości wody.

wymieszać w malakserze nie za bardzo

Pić.

Mniam.

Edytowane przez anatemka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm chyba nie widzialam nic z zastosowaniem szampana ;P

Tak wiec najpopularniejszy koktajl z tym alkoholem ;)

 

“champagne cocktail”

 

Szampan 9/10

Brandy (lub koniak) 1/10

Kilka kropel gorzkiej wodki

 

:)

 

Po przeczytaniu tego tematu to ja teraz bede myslec tylko o tym co bym sobie wypila :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

A ja mam kolejny (autorski - chociaż nie trudno wpaść na coś takiego) pomysł na słodki drink, do tego sprawdzony - jest pycha :)

 

Mieszamy:

- wódkę

- sok "Truskawkowy Mix" Cappy (stanowi większość napoju)

- Sprite'a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Polecam Wam bardzo moje mile Panie sprobowac takiego drinka:

 

40/50ml Żubrówki

plasterek ogórka

Sprite

 

Bardzo pobudzajacy i orzezwiajacy drink

 

a poza tym moje dwa ulubione drinki czyli Sex On The Beach:

40ml wodki

20ml likieru brzoskwiniowego

20ml Malibu

sok pomaranczowy

sok zurawinowy

 

After Sex:

40ml wodki

20ml likieru bananowego

grenadina

sok pomaranczowy

 

 

zawodoway barman do uslug ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem fanką drinków wole mocniejsze czyste alkohole ale latem poczęstowano mnie czymś bajecznie pysznym

 

Bazilio (pyszne bo kokos) + sok ananasowy + plasterki swieżego ogórka - proste a dobre

lub

tzw. śnieżna kula: wódka+adwokat+sprite - polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam dla cierpliwych:

 

Aroniówka

2 l soku aroniowego,

0,5 l rumu 40%

1 cukier waniliowy.

Połaczyć odstawić na 1 miesiąc. Po miesiacu dodać 0,5 l spirytusu i według uznania wodę mineralną niegazowaną.Odstawić na 3 dni .

 

**********************************

Likier pomarańczowy

0,5 l wódki

40 ziaren kawy

pomarańcza

13 łyżek cukru

 

W pomarańcza wbić 40 ziaren kawy, wrzucić do słoika, zalać wódką wymieszana z cukrem (ja mieszam cukier z ciepła woda i dopiero wlewam do wódki).Odstawić na 2 tyg.

Pomarańcza mozna nalać drugi raz, pod warunkiem,że sie go przekroi.

 

***********************

Likier kawowy

1 szklanka dobrej mocnej kawy (Neski lib prawdziwego szatana z ekspresu)

0,25 l spirytusu

1,5 szklanki cukru

cukier waniliowy

 

Kawę wymieszać z cukrami, zimną wlać do spirytusu.Wymieszać.Odstawić na 2-3 dni.

 

*******************

 

Koniak domowy

25 dkg suszonych śliwek bez pestek

0,25 l spirytusu

1 l wódki

1 l przegotowanej wody

 

Śliwki umyć, osuszyć, włożyć do małego szklanego gąsiorka,zalać wódką i spirytusem, dobrze zakorkować i odstawic na 4-6 tyg w ciemne miejsce.Co kilka dni potrząsać butelką.Po tym czasie zlać płyn przez lejek z watą lub specjalną bibułką.Śliwki zalać letnia wodą, dobrze potrząsnąć,zakorkować i zostawić na 2 dni.Następnie przecedzić i dolać pozostały sok do alkoholu,pozostawić do sklarowania.Po kilku dniach zlac delikatnie wódkę znad osadu i przecedzić przez watę do butelek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dodam swoje 3 grosze.

 

Wino ryżowe (Sake)

-1 KG ryżu,

-woda najlepiej przegotowana zależy ile wejdzie i w czym robicie około 8 litrów na 1 KG ryżu.

-3KG cukru,

-drożdże około 10 dkg (do ciasta wystarcza )

-możną dodać rodzynki

 

Ryz i rodzynki zalewamy woda z rozpuszczanym cukrem,

Drożdże rozpuścić z ciepłą woda i cukrem zostawić na około 5 minut aby zaczęły pracować i wlać do reszty.

Szczelnie zamknąć włożyć rurkę fermentacyjna i czekać 15 dni!!!!!

Po tym okresie winko zlać do butelek odstawić na jakiś czas może kilka dni i pic ( można pic odrazu)

 

UWAGA wino ma sile od 14 nawet do 20 i więcej voltów !

 

Można zrobić np z 1/2 kg ryżu ale trzeba zachować proporcje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ismer zmienił tytuł na Przepisy na różne alkohole
  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...